Podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST) strona samorządowa nie wydała opinii do projektu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast, nadania niektórym miejscowościom statusu miasta oraz zmiany nazwy gminy. Kolejne rozmowy odbyły się wczoraj podczas posiedzenia zespołu ds. ustroju samorządu, obszarów miejskich i metropolitalnych KWRiST.
Dwie korekty ws. zmiany granic gmin
Jak dowiedział się DGP, do projektu rozporządzenia zostaną wprowadzone dwie modyfikacje. Pozytywną rekomendację zyska zmiana granic między miastem Radom a gminą Jastrzębia (woj. mazowieckie). A to dlatego, że za włączeniem części terenów gminy do miasta opowiedziało się prawie 70 proc. mieszkańców, którzy wzięli udział w konsultacjach. Z projektu wypadnie natomiast wniosek gminy Zembrzyce, która miała poszerzyć swoje terytorium o część gminy Stryszów (woj. małopolskie). W tym wypadku do MSWiA dotarła negatywna opinia z tej drugiej gminy.
Rozporządzenie zawierające zgodne zmiany granic, skorygowane podczas posiedzenia o powyższe dwa przypadki, zostało pozytywnie zaopiniowane przez KWRiST. Związek Miast Polskich (ZMP) zwrócił się jednak do MSWiA o ponowne rozważenie wniosków miast o poszerzenie granic, które na razie nie zyskały przychylności.
– Z szacunku do przedstawicieli samorządów nie chcieliśmy jednoznacznie zamykać dyskusji. Decyzja należy jednak do rządu – komentuje Marek Wójcik, ekspert ds. legislacyjnych ZMP.
Trudno o zgodę przy zmianie granic gmin
Spór toczą ze sobą m.in. włodarze Olsztyna i gminy Purda (woj. warmińsko-mazurskie). Miasto chce przejąć prawie 235 ha terenów inwestycyjnych. Argumentuje, że funkcjonalnie są one już związane z Olsztynem, a od gminy Purda oddziela je obwodnica miasta.
– Obszar ten ściśle przylega do zurbanizowanych terenów Olsztyna – raz, że zamieszkałych, a dwa, że kończą się na tym terenie nasze drogi, sieci. W pobliżu jest też nasza linia tramwajowa – mówi Robert Szewczyk, prezydent Olsztyna.
Dodaje, że kompromisem mogłoby być wyłączenie ze zmian obszaru sołectwa Stary Olsztyn, gdzie mieszka ok. 160 osób. To zmniejszyłoby przejmowany teren do ok. 200 ha. Na to nie ma jednak zgody władz gminy Purda.
– Nie mamy innych terenów inwestycyjnych. Jeśli to zabierze nam Olsztyn, to gmina Purda przez wiele lat nie będzie miała szansy rozwoju. Latami czekaliśmy na obwodnicę i zainwestowaliśmy w miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego pod inwestycje – odpowiada Teresa Chrostowska, wójt gminy Purda.
Podobne samoograniczenie jeszcze podczas posiedzenia KWRiST zaproponowała Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. Miasto chciało ograniczyć wniosek do terenów, z których Kobylnica nie czerpie dochodów podatkowych od przedsiębiorców. – Nie ma możliwości wydzielenia takich terenów. Wniosek dotyczy obszarów najbardziej rozwiniętych, które silnie oddziałują na całą gminę – odpowiadała Anna Gliniecka-Woś, burmistrz Kobylnicy.
Zawieszenie przed zmianami granic gmin
Decyzja MSWiA wstrzymująca przejęcia, co do których nie ma zgody, to pokłosie rozpoczęcia prac nad nowelizacją przepisów dotyczących procedury zmiany granic. Zainicjował je Związek Gmin Wiejskich RP, przedstawiając na początku roku swoje propozycje. Część z nich zaakceptowało MSWiA i przekazało do dalszych konsultacji w ramach KWRiST.
Chodzi m.in. o ograniczenie częstotliwości składania wniosków o zmiany granic do jednego na kadencję, uregulowanie rozliczeń finansowych między samorządami czy wzmocnienie głosu mieszkańców.©℗