Konsument musi wiedzieć, czy bierze udział w jednorazowej loterii, czy też gra rozciągnięta jest w czasie. Tak orzekł Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK).

Firma organizująca loterię SMS-ową wniosła odwołanie od decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Nie zgodziła się z oceną, że jej działalnie polegające na wysyłaniu abonentom niejednoznacznych informacji SMS-owych, jest nieuczciwą praktyką rynkową. Chodziło o wiadomości, które sugerowały, że zgłoszenie uczestnictwa w loterii dotyczy tylko jednego dnia, podczas gdy wysłanie jednego zgłoszenia skutkowało udziałem w grze do końca jej trwania. SOKiK przychylił się jednak do oceny UOKiK.
Sąd przypomniał, że zgodnie z art. 5 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. z 2007 r. nr 171, poz. 1206) za nieuczciwą praktykę uważa się takie działanie, które w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął.
„W przedmiotowej sprawie adresatem komunikatu SMS (...) nie była wyselekcjonowana grupa, którą można by wyodrębnić jako grupę tworzącą ponadprzeciętny model konsumenta” – uznał sąd. Loteria bowiem była skierowana do każdego, kto korzysta z telefonu komórkowego. SOKiK podkreślił, że taki konsument ma prawo odbierać kierowane do niego komunikaty dosłownie i zakładać, że operator, który je wysyła, przekazuje informacje w sposób niewprowadzający w błąd.
Ponadto sąd zauważył, że z uwagi na specyfikę konkursów SMS-owych decyzja o udziale w nich jest podejmowana często pod wpływem impulsu. I z tej przyczyny SOKiK uznał, że dla oceny działań spółki pod kątem zarzutu bezprawności nie ma znaczenia, że konsument mógł zapoznać się z zamieszczonym na stronie internetowej regulaminem zawierającym szczegółowe warunki loterii.

ORZECZNICTWO

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 25 marca 2015 r., sygn. akt XVII AmA 86/12