W 2024 roku premier Donald Tusk przyznał zaledwie 32 renty specjalne, co stanowi ogromny kontrast wobec niemal 5 tysięcy świadczeń przyznanych rok wcześniej przez Mateusza Morawieckiego. Świadczenia te są uznaniowe i przysługują w wyjątkowych przypadkach, jednak ich liczba oraz wysokość mogą budzić kontrowersje.
Renta specjalna to wyjątkowe świadczenie przyznawane przez Prezesa Rady Ministrów osobom, które nie mogą skorzystać z tradycyjnych form wsparcia, takich jak renta lub emerytura. Podstawą prawną jej przyznawania jest art. 82 Ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W 2023 roku premier Mateusz Morawiecki przyznał niemal 5 tysięcy takich świadczeń, podczas gdy jego następca, Donald Tusk, w 2024 roku ograniczył ich liczbę do 32. Skąd ta różnica? Jakie grupy społeczne otrzymały pomoc finansową? I czy system ten powinien podlegać reformie?
Czym jest renta specjalna i kto może ją otrzymać?
Renta specjalna to świadczenie, które może zostać przyznane w szczególnie uzasadnionych przypadkach na warunkach i w wysokości innej niż określone w ustawie. Premier ma prawo decydować o jej przyznaniu na podstawie uznaniowej decyzji administracyjnej, co od lat budzi kontrowersje. Najważniejsze kwestie związane z tym mechanizmem to:
- renta specjalna nie podlega standardowym zasadom systemu ubezpieczeń społecznych,
- może być przyznana dożywotnio lub na określony czas w zależności od sytuacji beneficjenta,
- jej wysokość ustalana jest indywidualnie przez premiera,
- wnioski o jej przyznanie rozpatrywane są przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.
Renta specjalna jest często przyznawana osobom, które doznały ciężkich wypadków, znajdują się w trudnej sytuacji życiowej lub wyróżniły się wybitnymi zasługami dla kraju. Z powodu jej uznaniowego charakteru mechanizm ten bywa krytykowany jako podatny na arbitralne decyzje polityczne.
Rekordowa liczba rent specjalnych za rządów Morawieckiego
Mateusz Morawiecki w 2023 roku przyznał niemal 5 tysięcy rent specjalnych, co było rekordową liczbą. Większość z nich trafiła do członków Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość RP. Najważniejsze dane z 2023 roku przedstawiają się następująco:
- 4 803 świadczenia dla kombatantów – po 1 500 zł brutto miesięcznie,
- 17 świadczeń dla rodzin górników, którzy zginęli w katastrofach górniczych – od 1 300 do 1 500 zł brutto miesięcznie,
- 18 świadczeń dla zasłużonych w dziedzinie kultury, działalności publicystycznej i społecznej – od 1 000 do 3 000 zł brutto miesięcznie,
- 11 świadczeń dla byłych działaczy opozycji antykomunistycznej – od 800 do 6 000 zł brutto miesięcznie,
- 13 świadczeń dla osób w trudnej sytuacji życiowej z powodu zdarzeń losowych – od 1 500 do 3 000 zł brutto miesięcznie.
Oprócz powyższych świadczeń, rząd Morawieckiego przeznaczył dodatkowe środki na jednorazowe wsparcie dla osób poszkodowanych przez klęski żywiołowe oraz osób, które ucierpiały wskutek pandemii COVID-19.
Donald Tusk przyznał 32 renty specjalne - jakie kwoty?
Po zmianie rządu liczba rent specjalnych przyznanych w 2024 roku spadła do zaledwie 32. Tak wynika ze sprawozdania, jakie ujawniła Kancelaria Premiera, do którego dotarł "Fakt". Donald Tusk znacząco ograniczył przyznawanie tego świadczenia, koncentrując się na przypadkach uznanych za szczególnie uzasadnione. Oto podział przyznanych rent:
- 2 świadczenia dla osób zasłużonych dla sportu, kultury i działalności społecznej – po 1 500 zł brutto miesięcznie,
- 4 świadczenia dla byłych opozycjonistów antykomunistycznych i członków Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość RP – od 1 300 do 1 500 zł brutto miesięcznie,
- 17 świadczeń dla rodzin górników, którzy zginęli w katastrofach górniczych – od 1 300 do 1 500 zł brutto miesięcznie,
- 5 świadczeń dla osób w trudnej sytuacji życiowej z powodu szczególnych zdarzeń losowych – od 1 500 do 2 500 zł brutto miesięcznie.
Przypomnijmy, że na początku 2025 roku rentę specjalną otrzymała Agata Wróbel, była sztangistka, której sytuacja materialna stała się przedmiotem debaty publicznej. Świadczenie wyniosło 5 000 zł miesięcznie. Władze zapowiedziały, że w przyszłości tego rodzaju świadczenia będą podlegały surowszym kryteriom.
Czy renty specjalne są wykorzystywane politycznie?
Wieloletnia praktyka przyznawania rent specjalnych przez kolejnych premierów budziła kontrowersje i wątpliwości. Dr Patryk Kuzior, adiunkt w Akademii WSB, zwraca uwagę, że mechanizm ten może być podatny na nadużycia. Główne zastrzeżenia ekspertów to:
- brak przejrzystych kryteriów przyznawania świadczeń,
- możliwość wykorzystywania rent do celów politycznych,
- ryzyko uznaniowości i arbitralności w przyznawaniu pomocy,
- obciążenie finansowe dla budżetu państwa.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Renta specjalna pod lupą. Ekspert: To uprawnienie nie jest instrumentem politycznym
Czy system rent specjalnych wymaga reformy?
Obecny system przyznawania rent specjalnych pozostawia premierowi dużą swobodę decyzji, co budzi kontrowersje. W przestrzeni publicznej pojawiają się głosy wzywające do reformy tego mechanizmu. Możliwe zmiany to:
- wprowadzenie jasnych kryteriów przyznawania świadczeń,
- ograniczenie uznaniowości premiera,
- zwiększenie przejrzystości procesu decyzyjnego,
- regularne audyty i raportowanie wykorzystania funduszy.
Zmiany w podejściu do rent specjalnych, jakie zaszły po objęciu władzy przez Donalda Tuska, pokazują, że temat ten wciąż budzi duże emocje. Donald Tusk był dużo ostrożniejszy w przyznawaniu tego świadczenia. Tegoroczny przypadek Agaty Wróbel pokazuje jednak na siłę opinii publicznej. Możemy jedynie domniemywać, czy bez nagłośnienia jej trudnej sytuacji, otrzymałaby ona wsparcie, i to w kwocie najwyższej spośród wszystkich przyznanych przez premiera.