19 stycznia weszła w życie ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych, która wprowadza między innymi przepisy gwarantujące dotychczasowym działkowcom prawa do działki oraz reguluje sytuację prawną Polskiego Związku Działkowców.

W lipcu 2012 r. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował wywodzące się jeszcze z PRL przepisy (dokładnie 24 artykuły ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z 2005 roku) i dał ustawodawcom 18 miesięcy na wypracowanie nowych rozwiązań. W tym czasie miała powstać ustawa, która pogodzi prawa działkowców i właścicieli ziem, a jednocześnie będzie zgodna z konstytucją.
Ta ustawa wchodzi teraz w życie. Podstawą nowych regulacji jest firmowany przez PZD obywatelski projekt ustawy, który w założeniu twórców „ocali polskie działki”. Podpisy pod nim złożyło ponad 924 tys. osób.
Nowa ustawa reguluje między innymi zakładanie, funkcjonowanie i likwidację rodzinnych ogrodów działkowych w kraju. Określa także prawa i obowiązki działkowców, w tym prawo do zrzeszania się w różnego rodzaju stowarzyszenia, a ponadto prawo dziedziczenia praw do działki. Ponadto w nowej ustawie zapisano prawa i obowiązki właścicieli gruntów, na których funkcjonują lub będą tworzone ogrody działkowe.

Ustawa wprowadza również przepisy gwarantujące dotychczasowym działkowcom prawa do działki oraz przekształca Polski Związek Działkowców w zwykłe stowarzyszenie. Tym samym do ogródków działkowych ma zostać wprowadzona zasada pluralizmu - w założeniu będą mogły być reprezentowane i zarządzane przez lokalne stowarzyszenia, a nie wyłącznie przez ogólnopolską centralę. Jednak PZD wydaje się być przez ustawodawcę traktowany w sposób uprzywilejowany - działkowcy nie są wypisywani z jego struktur w sposób automatyczny, ale potrzebne jest głosowanie i powołanie lokalnego stowarzyszenia. Decyzje w tej sprawie mają na zebraniach zarządów poszczególnych ogrodów w ciągu roku od wejścia w życie nowej ustawy. Podnoszą się głosy, że nie każdy działkowiec będzie miał w sobie tyle cywilnej odwagi, by otwarcie wystąpić przeciwko związkowi, zebrania mogą więc okazać się fikcją.

Dowiedz się więcej o konflikcie wokół ogródków działkowych: Donosy, zastraszanie, wyzwiska, publiczne pranie brudów

Polski Związek Działkowców jest bardzo zadowolony z kształtu nowej ustawy. Na swojej stronie internetowej zapewnia, że "ustawa satysfakcjonuje milion obywateli, którym ma służyć", a "użytkownicy działek w ROD mogą być spokojni, że najważniejsze z ich praw zostały odpowiednio zabezpieczone". Związek dziękuję także samym działkowcom za wspólną walkę o korzystne dla nich rozwiązania oraz podkreśla jedność i solidarność wszystkich właścicieli ogródków.

PZD, pomimo złamania monopolu, walczy bowiem o zachowanie jak największych wpływów. Stawka jest ogromna – 43 tys. ha wartych miliardy złotych terenów, na których funkcjonuje 4,6 tys. ogrodów. Do tych gruntów roszczą sobie również prawa samorządy (udało im się tym razem zablokować propozycje uwłaszczania działkowców), a czyhają na nie także deweloperzy i sieci handlowe.