Ministerstwo Środowiska chce, aby gminy szczegółowo rozliczały się z tego, na co wydają pieniądze z opłaty za odpady.
O taką zmianę prawa wystąpiła Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych KRRIO. W ramach przeprowadzanych kontroli RIO sprawdzały, czy samorządy wykorzystują dochody z opłat od mieszkańców za odbiór śmieci do łatania dziur w budżetach. Zgodnie bowiem z przepisami system gospodarowania odpadami komunalnymi ma się samofinansować. Dlatego wysokość ponoszonych przez mieszkańców opłat powinna być ustalona tylko na poziomie zabezpieczającym pokrycie kosztów funkcjonowania systemu. Ustawodawca zakazał jednocześnie wykorzystywania tych pieniędzy na inne cele. Z danych, które zebrały RIO, wynika, że w badanych gminach wydatki na odbiór i zagospodarowanie odpadów wyniosły 256,7 mln zł, tymczasem uzyskane wpływy – 290,5 mln zł. Izba zaznacza jednak, że część nadwyżki samorządy mogły przeznaczyć na administrowanie systemem oraz m.in. na wydruk ulotek.
– Na podstawie dostępnych danych trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, na ile wysokość opłaty śmieciowej jest ustalana na poziomie potrzebnym do pokrycia kosztów funkcjonowania systemu, a na ile te koszty są zawyżone, a pieniądze wydawane niezgodnie z przeznaczeniem – zwrócił uwagę Grzegorz Czarnocki z RIO w Opolu podczas ostatniego posiedzenia sejmowej komisji ds. kontroli państwowej.
Dlatego KRRIO wystąpiła o zmianę prawa. Chce, aby w ustawie z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1289) znalazł się przepis w brzmieniu: „W sprawozdaniu rocznym z wykonania budżetu gminy ujmuje się informację o wysokości zrealizowanych w danym roku dochodów z tytułu opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz wydatków poniesionych na funkcjonowanie systemu z wyszczególnieniem tytułów, o których mowa w ust. 2–2c wraz z objaśnieniami”.
– Na systemie gospodarowania odpadami komunalnymi samorządy nie powinny zarabiać. Właściwe jest zatem wprowadzenie w przepisach mechanizmu ujawnienia rozliczenia zrealizowanych dochodów z tytułu opłaty za odpady w zestawieniu z wydatkami poniesionymi na finansowanie systemu. Dotychczas takiego mechanizmu nie było – uważa Czarnocki. Do postulatu KRRIO przychylił się resort środowiska.
– Właśnie pracujemy nad projektem nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chcemy, aby gmina konkretnie wykazywała, na co przeznacza pieniądze z opłaty śmieciowej – zapowiedziała Bogusława Brzdąkiewicz, zastępca dyrektora departamentu gospodarki odpadami w MŚ.