Problem się pojawia, gdy płatnik nie ureguluje pełnej kwoty należności. Zostanie ona rozliczona proporcjonalnie, ale tylko jej część pomniejszy podatek dochodowy.
Wprowadzenie jednolitej składki skomplikowało rozliczenia podatkowe. Dokonując wpłaty, przedsiębiorca musi obecnie sam ustalić, jaką część składki odliczy od dochodu, jaką od podatku, a jaką wrzuci w koszty uzyskania. O ile pełne wpłaty nie przysporzą aż tylu problemów, o tyle zdecydowanie więcej będzie ich przy wpłatach niepełnych (a więc także opłaconych w pełni po terminie, ale bez odsetek). Zgodnie bowiem z par. 6 ust. 6 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania składek, do których poboru jest zobowiązany ZUS (dalej: rozporządzenie), w przypadku gdy wpłata nie uwzględnia odsetek za zwłokę mimo jej dokonania po terminie określonym w ustawie, ZUS rozlicza dokonaną wpłatę proporcjonalnie na pokrycie kwoty zaległych składek oraz kwoty odsetek za zwłokę w stosunku, w jakim w dniu wpłaty pozostaje kwota zaległości z tytułu składek do kwoty odsetek za zwłokę.
Skomplikowane zasady
W myśl par. 7 rozporządzenia e-składkę ZUS rozdziela na pokrycie należności składkowych na poszczególne fundusze, z uwzględnieniem:
1) proporcjonalnego procentowego podziału wpłaty według składek przypadających do zapłaty na poszczególne fundusze na podstawie danych z deklaracji za ostatni miesiąc, albo
2) gdy płatnik składek nie złożył deklaracji – według procentowego udziału składek na poszczególne fundusze we wpłacie, na podstawie stóp procentowych składek na poszczególne fundusze dla płatnika opłacającego składki na własne ubezpieczenia.
Powoduje to, że w przypadku niepełnych wpłat należy stosować takie zasady jak przy pełnych, to znaczy należy rozliczać je podatkowo proporcjonalnie do wielkości składek. Wymusza to zmianę podejścia. Do tej pory podatnik, który nie chciał lub nie mógł opłacić wszystkich składek, mógł opłacić np. wyłącznie składkę zdrowotną, która prawie w całości była odliczana od podatku. Tym samym płacąc tę składkę, przedsiębiorca likwidował zadłużenie wobec ZUS w kwocie składki, a równocześnie zyskiwał prawo do obniżenia zobowiązania podatkowego o większą część składki zdrowotnej. Opłacając wyłącznie składkę zdrowotną, można było korzystać z publicznej służby zdrowia.
Według nowych zasad niepełna wpłata zostanie rozliczona proporcjonalnie, czyli część tej kwoty będzie mogła być odliczona od podatku, a część odliczona od dochodu lub zaliczona do kosztów uzyskania. W efekcie w 2018 r. dokonanie wpłaty stanowiącej równowartość składki zdrowotnej obniży zobowiązanie podatkowe o niższą kwotę. Nie pomoże nawet oznaczenie na przelewie – zapis z rozporządzenia jest kategoryczny i nie pozwala na inne rozliczenie, nawet jeśli taka byłaby wola przedsiębiorcy.
Istotne przy tym jest też, że także do obecnie dokonywanych wpłat za okres przed 1 stycznia 2018 r. stosuje się nowe zasady, czyli podatnik musi samodzielnie podzielić wpłatę na części i odpowiednio rozliczyć każdą z tych części w PIT. To zaś powoduje, że trzeba samodzielnie rozliczać wpłatę w podatku dochodowym.
Dodatkowe trudności powstają przy drobnych wpłatach. W par. 7 ust. 3 rozporządzenia wpłata na numer rachunku składkowego niższa niż 4 zł podlega zaliczeniu przez ZUS na należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Istniało zagrożenie, że doprowadzi to do absurdu, gdy np. płatnik będzie chciał wpłacić zaległe składki na FP w kwocie 3,60 zł, a wpłata zostanie zaliczona na ubezpieczenia społeczne. Zaległość na FP nie zostanie zlikwidowana, ale za to powstanie w składkach społecznych. Jak jednak zapewnił nas ZUS, w takiej sytuacji składki będą rozliczane z urzędu, bez konieczności składania wyjaśnień przez płatnika. [ramka 2]
RAMKA 2
Pytanie do organu rentowego
Zadłużenie płatnika na Fundusz Pracy będzie wynosiło 3,60 zł i tyle właśnie wpłacił na indywidualny rachunek bankowy. Jak ZUS rozliczy wpłatę?
Wpłata w kwocie 3,60 zł zostanie zaliczona na ubezpieczenia społeczne. Z uwagi na brak zadłużenia na tych ubezpieczeniach kwota 3,60 zł zostanie automatycznie przeksięgowana i rozliczona na Funduszu Pracy. Płatnik nie musi składać wniosku o przeksięgowanie wpłaty.
Źródło: stanowisko ZUS z 5 lutego 2018 r.
Ubezpieczenia zdrowotne
Kolejny problem to prawo do świadczeń medycznych w przypadku niepełnych wpłat. Prawo do opieki zdrowotnej co do zasady ustaje po upływie 30 dni od wygaśnięcia obowiązku ubezpieczenia zdrowotnego. Rodzi się zatem pytanie, jak służba zdrowia będzie traktowała niepełne wpłaty. Istnieje duże ryzyko, że chcąc skorzystać ze świadczeń medycznych w 2018 r., trzeba będzie pokazać dowód pełnej wpłaty. Zgodnie z informacją, jaką można znaleźć na stronie oddziałów NFZ, jeśli przedsiębiorca nie widnieje w EWUŚ, aby skorzystać z bezpłatnych świadczeń, musi przedstawić dowód zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego oraz dowód opłacenia składki zdrowotnej. Problem w tym, że od stycznia nie można przedstawić już potwierdzenia przelewu składki zdrowotnej, a tylko łącznej e-składki. Co jeśli e-składka będzie niepełna? Czy publiczna przychodnia uzna ten dokument? Niestety, nie otrzymaliśmy w tej sprawie jednoznacznej odpowiedzi od NFZ.
RAMKA 1
Jak to wygląda w praktyce
Załóżmy, że przedsiębiorca opłaca składki od podstawy wynoszącej 60 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia i zgłosił się do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Nie miał jednak środków na pełną wpłatę i za styczeń 2018 r. wpłacił jedynie 1000 zł na indywidualny rachunek składkowy. Jakie konkretnie kwoty ZUS zaliczy na poszczególne fundusze (emerytalny, rentowy, chorobowy, wypadkowy), FP oraz ubezpieczenie zdrowotne?
Składki należne i opłacone za grudzień 2017 r.
Płatnik za grudzień 2017 r. przekazał deklarację rozliczeniową, w której wykazał składki na:
● ubezpieczenia społeczne: 812,61 zł
● ubezpieczenie zdrowotne: 297,28 zł
● Fundusz Pracy: 62,67 zł
Łączna kwota składek w deklaracji rozliczeniowej: 1172,56 zł
Płatnik 10 stycznia 2018 r. wpłacił 1172,56 zł. Po rozliczeniu wpłaty saldo na koncie wynosiło 0.
Składki należne za styczeń 2018 r.
Płatnik 12 lutego 2018 r. (10 lutego 2018 r. to sobota) przekazał deklarację rozliczeniową za styczeń 2018 r., w której wykazał składki na:
● ubezpieczenia społeczne: 846,91 zł
● ubezpieczenie zdrowotne: 319,94 zł
● Fundusz Pracy: 65,31 zł
Łączna kwota składek w deklaracji rozliczeniowej: 1232,16 zł.
Składki wpłacone za styczeń 2018 r.
Płatnik 12 lutego 2018 r. wpłacił 1000 zł. Wpłata zostanie rozdzielona proporcjonalnie (na podstawie ustalonego udziału składek w deklaracji za grudzień 2017 r. w sumie składek) na:
● ubezpieczenia społeczne: (812,61 zł : 1172,56 zł) x 1000 zł = 693,02 zł
● ubezpieczenie zdrowotne: (297,28 zł : 1172,56 zł) x 1000 zł = 253,53 zł
● Fundusz Pracy: (62,67 zł : 1172,56 zł) x 1000 zł = 53,45 zł
Po rozliczeniu wpłaty zadłużenie na koncie wynosi – na:
● ubezpieczenia społeczne: 846,91 zł (należna składka) – 693,02 zł (wpłata) = 153,89 zł
● ubezpieczenie zdrowotne: 319,94 zł (należna składka) – 253,53 zł (wpłata) = 66,41 zł
● Fundusz Pracy: 65,31 zł (należna składka) – 53,45 zł (wpłata) = 11,86 zł
Łączna kwota zadłużenia: 232,16 zł.
Wpłata nie pokrywała wszystkich należnych za styczeń składek, będzie więc miał zastosowanie par. 13 ust. 1 i 3 rozporządzenia w sprawie składek. Z części wpłaty przypadającej na ubezpieczenia społeczne w pierwszej kolejności nastąpi pokrycie składek na fundusz emerytalny i na otwarte fundusze emerytalne (jeżeli ubezpieczony jest członkiem OFE), a pozostała kwota zostanie rozliczona proporcjonalnie na pokrycie składek na fundusz rentowy, chorobowy i wypadkowy.
Źródło: stanowisko ZUS z 5 lutego 2018 r.

OPINIA EKSPERTA

Marta Nowakowicz-Jankowiak, ekspert od wynagrodzeń

Zasiłek chorobowy też zagrożony
Zgadzam się z autorem, ale problemy z obliczeniem podatku i składką zdrowotną to nie jedyne trudności, z jakimi mogą spotkać się płatnicy, gdy dokonają niepełnej wpłaty e-składki. Zagrożeniem dla nich może być niezamierzone wystąpienie z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Nawet jeśli płatnik nie ma żadnego zadłużenia, ale zapłaci składkę niższą niż suma wymaganych składek (niepełna e-składka), to może wypaść z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Wynika to z zasady, że jedna wpłacona składka zostanie zaliczona na poszczególne ubezpieczenia i fundusze (ubezpieczenia społeczne, FEP, ubezpieczenie zdrowotne, FP i FGŚP) według zasady proporcjonalnego, procentowego podziału wpłaty według kwot składek przypadających do zapłaty na poszczególne fundusze w deklaracji złożonej za ostatni miesiąc kalendarzowy. Płatnik nie może już oznaczyć, jaką składkę opłaca. A to może prowadzić do pozbawienia prawa do zasiłku chorobowego.
Podstawa prawna
Art. 43b ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.).
Art. 26 ust. 1 pkt 2 oraz art. 23 ust. 1 pkt 55a ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 200).
Par. 6 ust. 6 i par. 7 rozporządzenia Rady Ministrów z 21 września 2017 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu postępowania w sprawach rozliczania składek, do których poboru jest zobowiązany Zakład Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. poz. 1831).
Art. 67 ust. 1 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1938 ze zm.).