Karta Polaka to dokument potwierdzający przynależność cudzoziemca do narodu polskiego. Otrzymują ją cudzoziemcy, którzy w dniu złożenia wniosku o jej wydanie posiadają obywatelstwo jednego z państw wschodnich wymienionych w ustawie o Karcie Polaka (m.in. Białorusi). Dokument ten uprawnia do legalnego podejmowania przez cudzoziemca pracy w Polsce bez wymogu uzyskania zezwolenia na pracę, ale nie przyznaje prawa do stałego osiedlenia się w Polsce, przekraczania polskiej granicy bez wymaganej wizy oraz nie oznacza przyznania obywatelstwa polskiego. Czym innym jest karta pobytu wydawana na podstawie ustawy o cudzoziemcach. Żeby ją otrzymać, należy najpierw uzyskać zezwolenie na pobyt stały lub czasowy w Polsce. W karcie pobytu umieszcza się adnotację „dostęp do rynku pracy” w przypadku zezwolenia udzielonego cudzoziemcowi, który jest uprawniony do wykonywania pracy w Polsce lub jest zwolniony z obowiązku posiadania zezwolenia na pracę.
Fiskusowi za mało
Z kolei art. 3 ust. 1a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (dalej: ustawa o PIT) wyznacza dwie przesłanki, które decydują o miejscu zamieszkania na terytorium RP. Są to: posiadanie ośrodka interesów życiowych w Polsce lub pobyt w naszym kraju dłuższy niż 183 dni w roku podatkowym. Wystarczy spełnienie jednej przesłanki do uznania, że cudzoziemiec ma miejsce zamieszkania w Polsce. Jako ośrodek interesów życiowych należy rozumieć powiązania rodzinne i towarzyskie, aktywność społeczną, polityczną, kulturalną, obywatelską, posiadanie tzw. ogniska domowego. Zatem uzyskanie Karty Polaka lub karty pobytu nie decyduje o przeniesieniu ośrodka interesów życiowych do Polski, a więc dokumenty te nie potwierdzają dla celów podatkowych miejsca zamieszkania cudzoziemca w Polsce. Fakt taki potwierdza jedynie certyfikat rezydencji. Takie stanowisko potwierdza interpretacja dyrektora KIS z 5 lipca 2017 r., nr 0113-KDIPT2-2.4011.46.2017.2.KR, zgodnie z którą: „Organ nie może uznać za prawidłowe stanowiska zleceniodawcy w kwestii uznania posiadania karty pobytu stałego bądź czasowego przez pracowników – zleceniobiorców z Ukrainy i Białorusi jako przesłanki do spełnienia warunków określonych w art. 3 ust. 1a pkt 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, bowiem (...) posiadanie ww. karty nie decyduje o umiejscowieniu centrum interesów osobistych lub gospodarczych (ośrodek interesów życiowych) będącego jednym z elementów składających się na zakres pojęcia miejsca zamieszkania”. Wobec tego obywatele Białorusi oraz Ukrainy posiadający Kartę Polaka lub kartę pobytu, przebywający w Polsce nie dłużej niż sześć miesięcy, będą traktowani jak nierezydenci, chyba że przeniosą swoje centrum życiowe do Polski.
Gdzie zapłacić podatek
W przypadku gdy zleceniobiorca nie przedłożył certyfikatu rezydencji i przebywa w Polsce krócej niż 183 dni w roku podatkowym, zleceniodawca na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy o PIT od przychodów z tytułu umowy-zlecenia pobiera 20-proc. zryczałtowany podatek dochodowy i wpłaca go w terminie do 20. dnia następnego miesiąca za miesiąc poprzedni do urzędu skarbowego właściwego dla swojej siedziby. W terminie do końca stycznia następnego roku zleceniodawca składa do swojego urzędu skarbowego roczną deklarację PIT-8AR, a w terminie do końca lutego następnego roku sporządza informację ITF-1R, którą doręcza cudzoziemcowi oraz urzędowi skarbowemu właściwemu dla rozliczeń osób zagranicznych. Artykuł 29 ust. 1 ustawy o PIT stosuje się z uwzględnieniem umów międzynarodowych, których stroną jest Polska, ale pod warunkiem udokumentowania dla celów podatkowych miejsca zamieszkania cudzoziemca uzyskanym od niego certyfikatem rezydencji. W przypadku braku takiego certyfikatu do przychodów uzyskanych przez osoby zatrudnione na umowach-zleceniach ma zastosowanie art. 29 ust. 1 ustawy o PIT. Zgodnie z art. 45 ust. 3 ustawy o PIT nierezydenci opodatkowani na podstawie art. 29 ust. 1 zryczałtowanym podatkiem dochodowym od przychodów ze zlecenia wykonywanego w Polsce nie muszą składać w naszym kraju rocznego zeznania podatkowego.
Więcej niż 183 dni
Jeżeli cudzoziemiec-zleceniobiorca przebywa w Polsce ponad 183 dni w roku podatkowym lub osiedlił się na stałe w Polsce, należy uznać go za rezydenta polskiego, nawet jeśli nie ma certyfikatu rezydencji. Płatnik ma wówczas obowiązek poboru zaliczki na podatek dochodowy na zasadach ogólnych wynikających z art. 41 ust. 1 i art. 42 ustawy o PIT, a więc tak samo jak dla polskich zleceniobiorców. Płatnik przy naliczaniu zaliczki na podatek stosuje 20-proc. koszty uzyskania przychodu i stawkę podatkową w wysokości 18 proc. Do końca stycznia następnego roku płatnik wykazuje pobrane zaliczki z tytułu umów-zleceń w rocznej deklaracji PIT-4R, którą składa do urzędu skarbowego właściwego dla swojej siedziby, a w terminie do końca lutego następnego roku sporządza informację o dochodach PIT-11, którą przekazuje cudzoziemcowi oraz urzędowi skarbowemu właściwemu dla miejsca zamieszkania cudzoziemca w Polsce. Na podstawie informacji PIT-11 cudzoziemiec rozliczy dochody ze zlecenia w zeznaniu podatkowym na druku PIT-37, które musi złożyć do 30 kwietnia następnego roku w urzędzie skarbowym właściwym dla swojego miejsca zamieszkania w Polsce.
Podstawa prawna
Ustawa z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 200 ze zm.).
Ustawa z 7 września 2007 r. o Karcie Polaka (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1459 ze zm.).
Ustawa z 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2206 ze zm.).