Można było w latach 2012–2016 stosować 5-proc. VAT przy sprzedaży posiłków w systemie drive-in i walk-through. Natomiast stawka podatku od sprzedaży w restauracjach i galeriach handlowych zależała od tego, czy klient zamawiał danie na wynos – potwierdził po raz kolejny NSA

Tym razem uczynił to w trzech połączonych sprawach, dotyczących rozliczeń tego samego podatnika za lata 2012–2016. Jako franczyzobiorca prowadził on restauracje szybkiej obsługi na podstawie licencji udzielonej przez znaną na rynku spółkę. Sprzedawał produkty spożywcze zarówno w lokalach i galeriach handlowych (w tzw. strefach food court), jak i w systemie drive-in i walk-through.
W 2017 r. fiskus zakwestionował jego rozliczenie VAT za okresy od 2012 r. do połowy 2016 r. Stwierdził, że podatnik świadczył w tym czasie usługi gastronomiczne, sklasyfikowane według grupowania PKWiU 56.10 „Usługi restauracji i pozostałych placówek gastronomicznych”. W konsekwencji uznał, że podatnik nie miał prawa do stawki 5 proc. VAT i zażądał dopłaty podatku obliczonego według stawki 8 proc.

Kontrole po ministrze

Kontrola miała związek z interpretacją ogólną ministra finansów z 24 czerwca 2016 r., która w owym czasie diametralnie zmieniła wykładnię przepisów, mimo iż same przepisy nie uległy w tym zakresie zmianie. Minister stwierdził, że sprzedawcy gotowych dań muszą naliczać 8 proc. VAT. Na tej podstawie skarbówka zaczęła kwestionować wcześniejsze rozliczenia według niższej stawki, mimo że w poprzednich latach powszechnie akceptowała stawkę 5 proc. VAT. Potwierdzały to wydawane wtedy interpretacje indywidualne.

Bezskuteczne odwołanie

Problem polegał na tym, że podatnik, którego sprawę rozpatrzył właśnie NSA, nie wystąpił nigdy o własną interpretację indywidualną. Odwołał się od otrzymanej decyzji, twierdząc, że ma prawo do 5 proc. VAT, bo – jak argumentował – jego działalność stanowi dostawę towarów, sklasyfikowaną według PKWiU 10.85.1 „Gotowe posiłki i dania”.
Dyrektor izby administracji skarbowej stwierdził – inaczej niż organ I instancji – że faktycznie sprzedaż posiłków jest dostawą towarów, a nie świadczeniem usług. Mimo to za właściwą uznał stawkę 8 proc. VAT.
Zaznaczył też, że podatnik nie może powoływać się na korzystne interpretacje wydane dla franczyzodawcy (czyli M sp. z o.o.), ponieważ interpretacja indywidualna chroni tylko tego, kto o nią występuje.

Dwie skargi kasacyjne

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie zgodził się co do zasady z fiskusem, że podatnik powinien płacić 8 proc. VAT (sygn. akt I SA/Kr 164/18, I SA/Kr 162/18 i I SA/Kr 75/18). Uchylił jednak decyzje skarbówki, argumentując, że dyrektor IAS niewłaściwie zakwalifikował działalność podatnika jako dostawę towarów.
Ani podatnik, ani przedstawiciele skarbówki nie byli zadowoleni z tego rozstrzygnięcia. Obie strony złożyły więc skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne podatnika, natomiast skargi organów podatkowych uznał za bezzasadne (argumentując to tym, że dyrektor IAS nie przedstawił uzasadnienia na podstawie klasyfikacji statystycznej).

Kluczowy wyrok TSUE

NSA zgodził się z sądem I instancji w kwestii uchylenia decyzji organów podatkowych, ale – jak zaznaczył – sędzia Zbigniew Łoboda – wyroki WSA zawierały wadliwe uzasadnienie. Zostało ono sprostowane przez NSA.
– Przyjęta przez WSA w Krakowie kategoryczna wykładnia, że posiłki sprzedawane w placówkach gastronomicznych stanowią zawsze usługi i nie mogą korzystać ze stawki 5 proc. VAT, nie uwzględniała kryteriów przedstawionych przez TSUE – uzasadnił sędzia Łoboda.
Podkreślił, że kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia tej sprawy ma wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z 22 kwietnia 2022 r. (sygn. C-703/19). Trybunał orzekł wtedy, że jeżeli sprzedawca nie udostępnia klientom infrastruktury restauracyjnej, to taka sprzedaż stanowi dostawę towarów opodatkowaną 5 proc. VAT.
Sędzia Łoboda zaznaczył, że NSA podziela w tej sprawie ocenę wyrażoną w wyroku z 30 lipca 2021 r. (sygn. akt I FSK 1290/18). Sąd kasacyjny orzekł wówczas, że sprzedaż dokonywana w systemie drive-in i walk-through jest dostawą towarów, do której należy stosować stawkę 5 proc. VAT. Natomiast sprzedaż w galeriach handlowych i strefach restauracyjnych będzie albo dostawą towaru, albo usługą restauracyjną w zależności od tego, czy klient zamierza zabrać danie na wynos, czy spożyć na miejscu. Stawka wyniesie więc 5 proc. albo 8 proc. VAT.

Jedni tak, inni inaczej

Sędzia Łoboda odniósł się również do sytuacji, w której przedsiębiorcy z branży gastronomicznej byli opodatkowani różnymi stawkami w zależności od tego, czy wystąpili o interpretację indywidualną we własnej sprawie. Ci, którzy tak uczynili i uzyskali potwierdzenie, że prowadzą sprzedaż towarów, mogli stosować stawkę 5 proc. Ci, którzy nie mieli interpretacji, musieli naliczać 8 proc.
– Taka praktyka organów podatkowych prowadziła do naruszenia zasad konkurencyjności i neutralności – stwierdził sędzia Łoboda. ©℗

orzecznictwo

Wyroki NSA z 21 grudnia 2022 r., sygn. akt I FSK 1702/18, I FSK 1756/18, I FSK 1907/18 www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia