Choć stopy procentowe utrzymują się na rekordowo niskim poziomie o wakacje na kredyt wcale nie musi być łatwiej. Prezes Związku Banków Polskich powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że paradoksalnie wtedy, gdy kredyty powinny być najtańsze część klientów może w ogóle nie mieć na nie szansy.

"Kiedy stopy procentowe są bardzo niskie oferowanie drobnych, masowych kredytów lub kredytów w kartach staje się nieopłacalne" - wyjaśnił Krzysztof Pietraszkiewicz. Dodał, że w takiej sytuacji część klientów jest wypychanych z sektora bankowego i szuka pożyczek poza nimi.

Jednak przed zaciąganiem chwilówek w parabankach przestrzega rzecznik konsumentów z Siedlec Grażyna Gadomska-Krawczun. Zwraca uwagę, że takie wakacje mogą być dużo droższe niż się spodziewaliśmy. Oprocentowanie może tam sięgać nawet tysiąca procent w skali roku.

Podkreśla, że jeśli jednak ktoś decyduje się na taką pożyczkę powinien na spokojnie przeanalizować zapisy zawieranej z parabankiem umowy.

Według statystyk przynajmniej raz w roku na wypoczynek wyjeżdża prawie co drugi Polak. Przeciętny urlop trwa tydzień.