W III kw. do Komisji Nadzoru Finansowego wpłynęły 2934 skargi na firmy oferujące usługi finansowe. W porównaniu z II kw. liczba ta zwiększyła się o 191. Ponad połowa skarg przypadła na firmy ubezpieczeniowe. Najwięcej dotyczy wysokości wypłacanych odszkodowań. Często nie są to skargi pochodzące bezpośrednio od klientów, ale składane za pośrednictwem kancelarii odszkodowawczych. Wielu klientów skarżyło się też na opieszałość lub odmowę wypłaty odszkodowania.
Liczba skarg przyjętych przez KNF / Dziennik Gazeta Prawna
Wzrost liczby skarg KNF odnotowała również ze strony klientów banków. Było ich 1232, czyli o 60 więcej niż w II kw. – Obsługujemy kilkadziesiąt milionów klientów, którzy z reguły są zadowoleni ze świadczonych przez banki usług, a zaufanie do sektora rośnie. Wskazuje na to niedawny sondaż TNS, z którego wynika, że banki komercyjne cieszą się większym zaufaniem niż na przykład bank centralny czy fundusze inwestycyjne – broni się Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.
Najwięcej skarg na banki odnosiło się do jakości obsługi. Zastrzeżenia klientów budziły brak informacji o oferowanych usługach oraz nierzetelne dane na temat sprzedawanych przez nie produktów ubezpieczeniowych o charakterze inwestycyjnym.
O wzroście liczby skarg mówi również Katarzyna Marczyńska, pełniąca funkcję arbitra bankowego przy ZBP. – Duża akcja sprzedażowa tych produktów prowadzona była dwa, trzy lata temu. Część ówczesnych nabywców teraz rezygnuje z kontynuowania inwestycji, co wiąże się z utratą dużej części ulokowanych środków. To rodzi niezadowolenie – uważa Marczyńska.
Komisja informuje również o wzroście skarg na spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe. W III kw. było 67 zażaleń na te podmioty, podczas gdy kwartał wcześniej klienci żalili się na działalność SKOK-ów 54 razy. Sprawy dotyczą najczęściej pożyczek, obsługi rachunków bieżących oraz jakości obsługi.
Spadek liczby skarg odnotowano natomiast w segmencie usług płatniczych. W III kw. wpłynęło siedem zażaleń na tego rodzaju działalność, o prawie połowę mniej niż w III kw. 2012 r. Maleje także liczba skarg na firmy z sektora kapitałowego, a więc np. towarzystwa funduszy inwestycyjnych czy spółki publiczne. W III kw. wpłynęło 79 skarg na te podmioty, podczas gdy w II kw. skarg było 107. Na otwarte fundusze emerytalne klienci skarżyli się osiem razy, tyle samo co kwartał wcześniej.