Po tym jak SKOK-i zostały objęte państwowym nadzorem, pojawiła się duża liczba informacji o ich kiepskiej kondycji finansowej. Czy to wpłynęło na bieżącą działalność kas? Napływ nowych członków zmalał, mniejsza była dynamika przyrostu depozytów.
Z raportów KNF wynika, że głównym problemem SKOK-ów jest brak kapitałów. Kasa Krajowa w ramach funduszu stabilizacyjnego do końca września udzieliła szeregowym kasom pożyczek porządkowanych na kwotę ponad 190 mln zł – tak wynika z ostatniego raportu nadzoru. Czy ta kwota jeszcze wzrosła?
Rozumiem, że chodzi o obejmowanie przez Kasę Krajową udziałów w szeregowych kasach. Kiedy taka możliwość się pojawi? Czy będzie wymagała zmian w przepisach?
Jeśli chodzi o dostosowanie przepisów – nie mamy sygnałów ze strony nadzoru, by było to konieczne. Nasze analizy również na to nie wskazują. My właściwie jesteśmy przygotowani, żeby ruszyć z tym projektem. Mogłoby się to stać w ciągu kilku, kilkunastu tygodni. Czekamy jeszcze na pewne wyjaśnienia od nadzoru.
Od niedawna depozyty w SKOK-ach gwarantuje Bankowy Fundusz Gwarancyjny. Może on też udzielać pomocy finansowej kasom. Jak wygląda współpraca Kasy Krajowej z BFG?
Problemem SKOK-ów jest duży udział należności zagrożonych. Według KNF w połowie roku stanowiły one 32 proc. pożyczek, a jeśli uwzględnić należności sprzedane jednej ze spółek z grupy SKOK w zamian za skrypty dłużne, to nawet 39 proc.
One nie są powiązane kapitałowo z bankami.
Ale banki prowadzą bardziej zdywersyfikowaną działalność. Mają np. duże portfele kredytów hipotecznych, gdzie szkodowość jest niska.
Uważam, że należy porównywać jabłka z jabłkami, a nie z gruszkami. Dlatego zestawiajmy portfele pożyczek konsumpcyjnych. I tu SKOK-i wcale nie wypadają źle. Nam dopiero niedawno pozwolono na poszerzenie działalności np. o podmioty z trzeciego sektora, jak fundacje i stowarzyszenia. Myślę, że z czasem to doprowadzi do pewnej dywersyfikacji ryzyka również w SKOK-ach.
Porozmawiajmy jeszcze o tych skryptach dłużnych. Na jakich warunkach były one kupowane przez SKOK-i? Jaki jest ich termin zapadalności, oprocentowanie? Czy one są w jakiś sposób zabezpieczone?
Nie odpowiem na to pytanie. Warunki tych transakcji były określane indywidualnie przez każdy SKOK. A Kasa Krajowa nie jest stroną tych umów.