Rodzice złożyli 3,2 mln wniosków o przyznanie 300 zł na wyprawkę szkolną. 1,95 mln z nich wpłynęło przez internet, a 1,22 mln miało tradycyjną papierową formę.
Tak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na temat realizacji programu „Dobry start”. W jego ramach wszyscy rodzice, bez względu na dochody, mogą otrzymać wynoszące 300 zł świadczenie. Wsparcie przysługuje na każde uczące się dziecko do 20. roku życia.
Okazuje się, że do końca października gminy wypłaciły 4,4 mln świadczeń, co kosztowało budżet państwa 1,32 mld zł. Co ważne, zgodnie z par. 28 rozporządzenia Rady Ministrów z 30 maja 2018 r. w sprawie szczegółowych zasad realizacji rządowego programu „Dobry start” (Dz.U. poz. 1061 ze zm.) wnioski o przyznanie 300+ można składać od lipca do 30 listopada danego roku (przy czym dopiero od sierpnia na papierze). To oznacza, że zostały już tylko trzy dni na dopełnienie formalności, bo wpływające po 1 grudnia wnioski będą zostawiane bez rozpatrzenia.
– Większość rodziców nie zwlekała z ubieganiem się o 300+, choć pewnie pojedyncze wnioski jeszcze do piątku do nas wpłyną – mówi Bogumiła Jastrzębska, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Katowicach.
Dodaje, że przyznawanie świadczeń nie powodowało większych problemów, dotyczyły one głównie cudzoziemców i tego, czy na podstawie przedstawianych przez nich dokumentów pobytowych 300+ może im być przyznane.
– W sytuacjach, które budziły nasze wątpliwości, występowaliśmy do wojewody o udzielenie informacji co do statusu pobytowego – wskazuje Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Płocku.
Zwraca też uwagę, że mimo rozszerzenia w tym roku uprawnienia do 300+ na uczniów szkół policealnych i dla dorosłych (w 2018 r. byli oni wyłączeni z programu), niewiele było wniosków dotyczących przyznania świadczeń na takie osoby.