Miałem niewielki wypadek, skręciłem nogę na śliskiej ścieżce, przewróciłem się i solidnie potłukłem. Nie obyło się bez wizyty u lekarza – pisze pan Maciej. – Ten wystawił mi zwolnienie lekarskie. Zrobił to w formie elektronicznej. Gdy poprosiłem o wydruk, powiedział, że nie ma takiej potrzeby, bo zapisane w systemie zwolnienie trafi i do ZUS, i do pracodawcy. Kiedy jednak zadzwoniłem do mojej firmy, by poinformować o nieobecności, dowiedziałem się od kadrowej, że powinienem dostarczyć wydruk. Czy rzeczywiście jest to konieczne – zastanawia się zakłopotany czytelnik
Tak, ale tylko jeśli zostanie wydany pacjentowi, którego pracodawca nie będzie miał profilu na Platformie Usług Elektronicznych. W praktyce profilu na PUE nie mają małe firmy, zatrudniające nie więcej niż pięciu pracowników. Z listu pana Michała wynika, że jego firma liczy więcej osób, skoro zatrudnia kadrową. Lekarz jednak, na żądanie pana Macieja, powinien wydrukować zwolnienie oraz opatrzyć je podpisem i pieczątką. W takich sytuacjach najpierw wystawia zwolnienie w formie elektronicznej, a następnie je drukuje, podpisuje i wręcza pacjentowi.
Taki wydruk jest jednak tylko potwierdzeniem dla osoby zainteresowanej, że zwolnienie e-ZLA zostało wystawione. Nie musi ona z nim nigdzie chodzić ani nikomu przekazywać. Zatem oczekiwanie, że pan Maciej dostarczy wydruk niezależnie od systemu, jest jedynie przejawem konserwatyzmu kadrowej.
Elektroniczne zwolnienia lekarskie są wystawiane zaledwie od 1 stycznia 2016 r., mogą więc budzić pewne wątpliwości i niepokoje. Jesteśmy w okresie przejściowym. Nadal, i tak będzie przez prawie dwa lata, do 31 grudnia 2017 r., lekarze będą mogli wystawiać również zwolnienia w dotychczasowej formie. Do końca 2017 r. to oni będą decydować o sposobie ich wystawiania.
Podstawa prawna
Art. 1, 23–24, 26 ustawy z 15 maja 2015 r. o zmianie ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1066). Art. 62 ustawy z 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (Dz.U. z 2014 r. poz. 159).