Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na otyłość choruje dziś 890 milionów dorosłych, a ponad 2,5 miliarda osób ma nadmierną masę ciała. Jeśli trend się utrzyma, w 2030 roku połowa dorosłej populacji świata będzie miała nadwagę lub otyłość. Najszybszy przyrost obserwuje się wśród dzieci i młodzieży. W Europie ponad połowa dorosłych ma nadmierną masę ciała, a Polska znajduje się w czołówce krajów o najszybszym wzroście liczby osób z chorobą otyłościową.
Najnowszy raport NIZP PZH potwierdza, że więcej niż co drugi dorosły Polak zmaga się z nadwagą lub otyłością. Według prognoz Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) w 2035 roku ponad 35 proc. dorosłych Polaków i ponad 25 proc. dorosłych Polek będzie zmagać się z otyłością.
Skutki otyłości to ponad 200 powikłań
Jak podkreśla prof. Lucyna Ostrowska, Prezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości, otyłość jest chorobą wieloprzyczynową, uwarunkowaną biologicznie i genetycznie oraz zależną od czynników środowiskowych.
- To nie tylko zbędne kilogramy czy wygląd, ale przede wszystkim bardzo groźna choroba, która prowadzi do ok. 200 powikłań zdrowotnych. Nie znam drugiej takiej choroby, która niosłaby ze sobą takie konsekwencje dla pacjentów i jednocześnie tak ogromne koszty dla systemu zdrowia – mówi prof. Ostrowska.
Wśród powikłań pacjentów zmagających się z otyłością są m.in.:
- powikłania sercowo-naczyniowe, w tym niewydolność serca (ryzyko wyższe o 200 proc.),
- nagły zgon sercowo-naczyniowy (ryzyko wyższe aż o 4000 proc.),
- choroba zakrzepowo-zatorowa (ryzyko wyższe o 200-300 proc.),
- cukrzyca typu 2 (ryzyko wyższe o 450 proc.),
- depresja (ryzyko wyższe o 500 proc.),
- schorzenia układu ruchu jak choroba zwyrodnieniowa kolan (wzrost ryzyka o 455 proc.),
- nowotwory złośliwe,
- stłuszczenie wątroby,
- przewlekła choroba nerek,
- zaburzenia oddychania (w tym astma i bezdech senny),
- zaburzenia lękowe,
- zaburzenia odżywiania.
Chorzy na otyłość są stygmatyzowani
Katarzyna Głowińska z fundacji FLO zwraca uwagę, że otyłość jest chorobą wypisaną na ciele, publicznie obnażającą, niemożliwą do ukrycia.
– Niestety wciąż zbyt mało osób ma świadomość, że to ciężka choroba o charakterze przewlekłym, ze skłonnością do nawrotów, która nie ustępuje samoistnie i powoduje poważne powikłania zdrowotne. Może też doprowadzić do przedwczesnej do śmierci – podkreśla Głowińska.
Z powodu napiętnowania chorych jako leniwych, którzy nie mają umiarkowania w jedzeniu i unikają aktywności fizycznej, pogarsza się także ich zdrowie psychiczne. Aż 75 proc. chorych na otyłość czuje się dyskryminowana także w gabinecie lekarskim. „Proszę mniej jeść”, „coś ty taki gruby, pobiegaj trochę” – to częste słowa, które słyszą pacjenci.
Brak strategii leczenia i profilaktyki otyłości
Mimo że sytuacja jest bardzo poważna, a liczba chorych na otyłość rośnie, nadal nie wdrożono ogólnopolskiej strategii profilaktyki oraz leczenia nadwagi i otyłości. Konsekwencje braku rozpoznawania i leczenia choroby otyłości są ogromne i wciąż rosną. Osoby chorujące na otyłość prawie 2 razy częściej korzystają ze zwolnień lekarskich, a czas trwania ich nieobecności jest dłuższy niż u pozostałych pracowników.
Koszty nadwagi i otyłości
Zgodnie z danymi raportu NIK koszt otyłości dla polskiej gospodarki sięga 36 miliardów złotych rocznie. 80 proc.to koszty pośrednie – absencja chorobowa, renty, wcześniejsze emerytury, spadek produktywności i ograniczenie aktywności zawodowej.
Tymczasem według danych WHO, jeden dolar zainwestowany w zarządzanie chorobą otyłościową pozwoli na uzyskanie korzyści ekonomicznych i odzyskanie średnio 6 dolarów każdego roku w ciągu następnych 30 lat.
Chorzy na otyłość czekają na program NFZ. Ma wejść w 2026 r.
Jak przekazała Ewa Godlewska, prezes Fundacji FLO, obecnie chorzy czekają na program KOS-BAR, który zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia będzie włączony do koszyka świadczeń gwarantowanych NFZ w pierwszym kwartale 2026 roku. Pacjenci potrzebują również dostępu do wielospecjalistycznej kompleksowej opieki medycznej oraz refundowanego leczenia.
Źródło: Fundacja na rzecz leczenia otyłości (www.flo.org.pl)