Na wysokość emerytury pracujemy przez całe życie zawodowe. Jakie czynniki mają wpływ na decyzję ZUS dotyczącą wysokości naszego świadczenia? Co Zakład analizuje szczególnie skrupulatnie? Adw. Agata Tarnowska z kancelarii Jaroch-Pakos w rozmowie z Gazetą Prawną omawia, co może realnie podnieść lub obniżyć przyszłe świadczenie. Warto wiedzieć, na co uważać i o co zadbać, by nie stracić nawet kilkuset złotych miesięcznie.

Na co zwraca uwagę ZUS, obliczając wysokość emerytury?

Przy obliczeniu wysokości emerytury ZUS zwraca uwagę na okresy składkowe i nieskładkowe. Na wysokość emerytury wpływa to, ile trwały oraz w jakiej wysokości były odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne do ZUS.

Im wyższe wynagrodzenie, tym wyższa jest składka odprowadzana do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zatem im dłuższe okresy składkowe, tym więcej kapitału gromadzi się w ZUS, co wpływa na wysokość świadczenia emerytalnego.

Na wysokość emerytury mają wpływ następujące czynniki:

  • przede wszystkim długość okresów składkowych i nieskładkowych
  • wysokość składek (im wyższe wynagrodzenie, tym wyższe składki)
  • staż pracy
  • przerwy w zatrudnieniu (co wpływa na okresy nieskładkowe, w czasie których składki nie są odprowadzane, więc kapitał, z którego później wypłacana jest emerytura, się nie powiększa)
  • forma zatrudnienia (lepiej unikać umowy-zlecenia, najkorzystniejsza jest umowa o pracę)

O co należy zadbać, by mieć jak najwyższą emeryturę?

Aby mieć wyższą emeryturę, należy przede wszystkim zadbać o to, żeby była zawarta umowa o pracę z pracodawcą. Dużo osób w młodym okresie życia nie decyduje się na zawarcie umowy o pracę, chcąc tylko uzyskiwać wynagrodzenie. Przez to nie są zgłoszeni do ubezpieczeń społecznych (tzw. praca na czarno).

Kiedy pracodawcy zależy na tym, aby koszt zatrudnienia był jak najniższy i zatrudnia w ramach umowy-zlecenia, pracownicy dużo na tym tracą, bo nie nawiązują realnego stosunku pracy i składki nie są odprowadzane, co następnie ma wpływ na staż pracy.

Ważne jest, aby w umowie o pracę była wpisana wysokość wynagrodzenia, która realnie jest wypłacana pracownikowi. Wiele jest sytuacji, w których pracodawca chce obniżyć koszt związany z utrzymaniem pracownika, i strony – pracodawca i pracownik – umawiają się, żeby na umowie o pracę widniała niższa stawka, niż jest realnie wypłacana. Jednak trzeba pamiętać, że składka do ZUS jest odprowadzana od kwoty, która jest zamieszczona w umowie.

Nie warto godzić się na takie ustępstwa. Może pracownik ma wówczas krótkoterminowe korzyści w postaci wyższego wynagrodzenia, pracodawca jest zadowolony, ponieważ przekazuje niższe składki tytułem ubezpieczenia społecznego, jednak to wszystko potem wpływa wymiernie na wysokość emerytury, bo odprowadzana składka ma niską wartość.

Warto również zadbać o formalności i zawsze odbierać świadectwa pracy z miejsc pracy, bo to dokumenty potwierdzające okresy składkowe. Poza tym na wysokość emerytury wpływają również okresy nieskładkowe.

Co się wlicza do okresów nieskładkowych, podczas których nic nie wpływa na nasze konto emerytalne?

Okresy nieskładkowe to okresy tak zwanej niezdolności do pracy, czyli kiedy jesteśmy na zwolnieniu chorobowym. Wliczają się co prawda do stażu pracy, ale nie są wtedy odprowadzane składki do ZUS.

Do okresów nieskładkowych należą:

  • okresy pobierania świadczenia rehabilitacyjnego – czyli czas po długotrwałym zwolnieniu chorobowym, kiedy lekarz nie jest w stanie potwierdzić, że pracownik jest już zdolny do pracy i w tej sytuacji pacjent przechodzi na świadczenie rehabilitacyjne
  • okresy związane z opieką nad dzieckiem do czwartego roku życia – np. jeżeli kobieta po urodzeniu dziecka i zakończeniu zasiłku macierzyńskiego decyduje się na to, żeby przejść na urlop wychowawczy i do czwartego roku życia opiekować się dzieckiem, to ten okres jest liczony jako nieskładkowy
  • okresy pobierania zasiłku chorobowego – czyli przebywanie na zwolnieniu lekarskim
  • okresy pobierania świadczeń przedemerytalnych, na które decyduje się wiele osób, często z różnych względów zdrowotnych, przed osiągnięciem wieku emerytalnego.

Plus jest taki, że jest określony limit okresów nieskładkowych, które ZUS może jednak wliczyć do emerytury. Przykładowo, jeżeli pracownik udowodni 15 lat okresów składkowych, ZUS może doliczyć 1/3 tej liczby z okresów nieskładkowych. W tej sytuacji ZUS może doliczyć max. 5 lat udowodnionych okresów nieskładkowych. 1/3 to określony limit.

ZUS może doliczyć takie okresy nieskładkowe, jak okres studiów (warunek to uzyskanie dyplomu) czy okres przebywania na zwolnieniu chorobowym lub urlopie wychowawczym. W niektórych przypadkach, jeżeli brakuje dodatkowego okresu, a ktoś pracował w gospodarstwie rolnym np. jako osoba małoletnia u rodziców, to takie okresy też są doliczane do okresu składkowego.

Jak można sprawdzić wysokość prognozowanej emerytury?

W tym zakresie można udać się do ZUS, gdzie pracownicy udzielą informacji, jaki jest na ten moment zgromadzony kapitał. Na tej podstawie można prognozować wysokość emerytury. Poza tym te informacje można uzyskać, logując się na swoje indywidualne konto na platformie internetowej PUE ZUS. Corocznie ZUS przygotowuje podsumowanie składek według stanu na 31 grudnia.

Według GUS przeciętna emerytura ZUS w 2024 r. wynosiła 3800 zł brutto, a wyższe świadczenia pobierali mężczyźni. Z czego to może wynikać?

Przyczyn może być wiele, natomiast możliwe, że duże jest sytuacji, w których niestety mężczyźni na tożsamych stanowiskach dostają wyższe wynagrodzenie niż kobiety. Poza tym kobiety często decydują się na to, żeby przedłużyć okres opieki nad dziećmi. Mają też więcej okresów nieskładkowych wynikających z założenia rodziny, ciąży, okresów chorobowych, wychowywania dzieci itd.