- Na co zwraca uwagę ZUS, obliczając wysokość emerytury?
- O co należy zadbać, by mieć jak najwyższą emeryturę?
- Co się wlicza do okresów nieskładkowych, podczas których nic nie wpływa na nasze konto emerytalne?
- Jak można sprawdzić wysokość prognozowanej emerytury?
- Przeciętna wysokość emerytury zgodnie z danymi ZUS (stan z 31 marca 2024 r.) w przypadku mężczyzn wyniosła – 4674,51 zł, a kobiet – 3208,70 zł. Skąd bierze się spora różnica?
Na wysokość emerytury pracujemy przez całe życie zawodowe. Jakie czynniki mają wpływ na decyzję ZUS dotyczącą wysokości naszego świadczenia? Co Zakład analizuje szczególnie skrupulatnie? Adw. Agata Tarnowska z kancelarii Jaroch-Pakos w rozmowie z Gazetą Prawną omawia, co może realnie podnieść lub obniżyć przyszłe świadczenie. Warto wiedzieć, na co uważać i o co zadbać, by nie stracić nawet kilkuset złotych miesięcznie.
Na co zwraca uwagę ZUS, obliczając wysokość emerytury?
Przy obliczeniu wysokości emerytury ZUS zwraca uwagę na okresy składkowe i nieskładkowe. Na wysokość emerytury wpływa to, ile trwały oraz w jakiej wysokości były odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne do ZUS.
Im wyższe wynagrodzenie, tym wyższa jest składka odprowadzana do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zatem im dłuższe okresy składkowe, tym więcej kapitału gromadzi się w ZUS, co wpływa na wysokość świadczenia emerytalnego.
Na wysokość emerytury mają wpływ następujące czynniki:
- przede wszystkim długość okresów składkowych i nieskładkowych
- wysokość składek (im wyższe wynagrodzenie, tym wyższe składki)
- staż pracy
- przerwy w zatrudnieniu (co wpływa na dłuższy okres nieskładkowy, w czasie którego składki nie są odprowadzane, więc kapitał, z którego później wypłacana jest emerytura, się nie powiększa)
- forma zatrudnienia (najkorzystniejsza jest umowa o pracę)
O co należy zadbać, by mieć jak najwyższą emeryturę?
Aby mieć wyższą emeryturę, należy przede wszystkim zadbać o to, żeby była zawarta umowa o pracę z pracodawcą. Dużo osób w młodym okresie życia nie decyduje się na formalne zawarcie umowy o pracę, zadowalając się wyłącznie uzyskiwaniem wynagrodzenia. W wyniku tej sytuacji nie są objęci zgłoszeniem do ubezpieczeń społecznych (tzw. praca na czarno).
Ważne jest również, aby w umowie o pracę była wpisana wysokość wynagrodzenia, która realnie jest wypłacana pracownikowi. Istnieje wiele przypadków, w których pracodawca chce obniżyć koszt związany z utrzymaniem pracownika, i strony – pracodawca i pracownik – umawiają się, żeby w umowie o pracę widniała niższa stawka wynagrodzenia, niż jest realnie wypłacana. Jednak trzeba pamiętać, że wpływa to na wysokośćskładki, która jest odprowadzana do ZUS, albowiem jest ona ustalana od kwoty wynagrodzenia, która jest zamieszczona w umowie o pracę, a nie od kwoty, która jest realnie przekazywana pracownikowi w ramach wynagrodzenia.
Nie warto godzić się na takie ustępstwa. Mimo że pracownik ma wówczas krótkoterminowe korzyści w postaci wyższego wynagrodzenia, a pracodawca jest zadowolony, ponieważ przekazuje niższe składki z tytułu ubezpieczenia społecznego, jednak to wszystko potem wpływa wymiernie na wysokość emerytury, która jest wypłacana pracownikowi (jest niższa, bo odprowadzana składka miała niską wartość).
Warto również zadbać o formalności i zawsze odbierać świadectwa pracy z miejsc pracy, bo to dokumenty potwierdzające okresy składkowe. Poza tym na wysokość emerytury wpływają również okresy nieskładkowe.
Co się wlicza do okresów nieskładkowych, podczas których nic nie wpływa na nasze konto emerytalne?
Okresy nieskładkowe to takie, w których nie opłaca się składek na ubezpieczenie społeczne, ale są one uwzględniane przy ustalaniu prawa do emerytury lub renty. Obejmują one m.in. okresy tak zwanej niezdolności do pracy, czyli kiedy jesteśmy na zwolnieniu chorobowym. Wliczają się co prawda do stażu pracy, ale nie są wtedy odprowadzane składki do ZUS.
Do okresów nieskładkowych należą również m.in.:
- okresy pobierania świadczenia rehabilitacyjnego – czyli czas po długotrwałym zwolnieniu chorobowym, kiedy lekarz nie jest w stanie potwierdzić, że pracownik jest już zdolny do pracy, ale jego stan rokuje poprawię i w tej sytuacji pacjent przechodzi na świadczenie rehabilitacyjne
- okresy związane z opieką nad dzieckiem do czwartego roku życia – np. jeżeli kobieta po urodzeniu dziecka i zakończeniu urlopu macierzyńskiego decyduje się na to, żeby przejść na bezpłatny urlop dla matek pracujących i do czwartego roku życia opiekować się dzieckiem, to ten okres jest liczony jako nieskładkowy
- okresy pobierania zasiłku chorobowego – czyli przebywanie na zwolnieniu lekarskim
- okresy pobierania świadczeń przedemerytalnych, na które decyduje się wiele osób, często w związku z utratą dotychczasowego zatrudnienia, przed osiągnięciem wieku emerytalnego.
Istotny jest fakt, że prawo przewiduje określony limit okresów nieskładkowych, które ZUS może jednak wliczyć do emerytury. Zakład Ubezpieczeń Społecznych może doliczyć okres nieskładkowy tylko w wymiarze 1/3 udowodnionych okresów składkowych.
Przykład
Jeżeli pracownik udowodni 15 lat okresów składkowych, ZUS może doliczyć 1/3 tej liczby z okresów nieskładkowych. W tej sytuacji ZUS może doliczyć max. 5 lat udowodnionych okresów nieskładkowych. 1/3 to określony limit.
ZUS może doliczyć takie okresy nieskładkowe, jak okres studiów (warunkiem jest ich ukończenie i uzyskanie dyplomu) czy okres przebywania na zwolnieniu chorobowym lub urlopie wychowawczym. W niektórych przypadkach, jeżeli brakuje dodatkowego okresu składkowego, a ktoś pracował w gospodarstwie rolnym np. po ukończeniu 16. roku życia jako osoba małoletnia u rodziców lub samodzielnie prowadził takiego gospodarstwo, to okres ten również może zostać doliczony do okresu składkowego.
Jak można sprawdzić wysokość prognozowanej emerytury?
W tym zakresie można udać się do ZUS, gdzie pracownicy udzielą informacji, jaki jest na ten moment zgromadzony kapitał. Na tej podstawie można prognozować wysokość emerytury. Poza tym te informacje można uzyskać, logując się na swoje indywidualne konto na platformie internetowej PUE ZUS. Corocznie ZUS przygotowuje podsumowanie składek według stanu na 31 grudnia.
Przeciętna wysokość emerytury zgodnie z danymi ZUS (stan z 31 marca 2024 r.) w przypadku mężczyzn wyniosła – 4674,51 zł, a kobiet – 3208,70 zł. Skąd bierze się spora różnica?
Przyczyn może być wiele, natomiast możliwe, że duże jest sytuacji, w których niestety mężczyźni na tożsamych stanowiskach dostają wyższe wynagrodzenie niż kobiety. Poza tym kobiety często decydują się na to, żeby przedłużyć okres opieki nad dziećmi. W związku z powyższym mogą mieć więcej okresów nieskładkowych wynikających z chęci założenia rodziny, zwolnienia lekarskiego w czasie ciąży, okresów chorobowych, wychowywania dzieci itd. To wszystko może wpływać na zwiększenie okresów nieskładkowych.
Reasumując, na powyższą sytuację może mieć wpływ prawdopodobnie wysokość wynagrodzenia, które otrzymują kobiety. Może być nieco niższa niż w przypadku mężczyzn. Jak również dłuższe okresy nieskładkowe u kobiet wynikające z założenia rodziny, z ciąży, wychowywania dzieci.