Od sześciu lat nie zmienia się kwota przekazywana na utrzymanie uczestnika warsztatu terapii zajęciowej (WTZ). Nie- wystarczające są też środki przeznaczone na działalność zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności.
Na problemy związane z realizacją zadań nałożonych na samorządy przez ustawę z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 127, poz. 721 ze zm.) zwraca uwagę Związek Powiatów Polskich (ZPP). W swoim stanowisku podnosi, że od początku tego roku zwiększono limity dofinansowań, jakie osoby niepełnosprawne mogą dostać na likwidację barier architektonicznych, zakup sprzętu rehabilitacyjnego i wyjazd na turnus rehabilitacyjny. Nie zmieniła się zaś pula pieniędzy przekazywana samorządom na te cele przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). ZPP podkreśla też konieczność waloryzacji kwoty dotacji dla WTZ. Zgodnie z przepisami koszty jego działalności są w 90 proc. finansowane przez PFRON, a w 10 proc. przez powiat. Jednak od sześciu lat przekazywana przez fundusz kwota dotacji pokrywającej koszt rehabilitacji jednego uczestnika warsztatu wynosi 14 796 zł rocznie.
– W WTZ są zatrudnieni pracownicy o wysokich kwalifikacjach, którzy wymagają odpowiednich wynagrodzeń. Utrzymywanie dotacji na niezmienionym poziomie utrudnia ich podwyższanie – potwierdza Arkadiusz Paturej, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Olsztynie.
Z kolei Anna Bielna, dyrektor PCPR w Kielcach, dodaje, że w poprzednich latach ratunkiem dla WTZ był udział w projektach unijnych, dzięki czemu trafiały do nich dodatkowe środki. Tymczasem nie wiadomo, jakie pieniadze uda się zdobyć w nowej perspektywie.
Kolejna kwestia, która wymaga poprawienia, to urealnienie kwot przekazywanych na pokrycie działalności powiatowych zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności. Przepisy wyraźnie wskazują, że pieniądze na ten cel powinny pochodzić z budżetu państwa, a samorządy mogą dobrowolnie dopłacać do niego ze swoich środków. Jednak ze względu na niewystarczającą dotację powiaty są właściwie zmuszane do współfinansowania funkcjonowania zespołów.