Ustawa o związku metropolitalnym w woj. śląskim, na mocy której działa Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia, sprawdza się i jest dobrym wzorcem przepisów dla innych metropolii, choć może w przyszłości potrzebować korekt – uważa senator KO Zygmunt Frankiewicz.
Frankiewicz, w przeszłości wieloletni prezydent Gliwic i jeden z orędowników utworzenia metropolii w centralnej części woj. śląskiego, uczestniczył w poniedziałkowym spotkaniu członków parlamentarnego zespołu ds. związków metropolitalnych i samorządowców z władzami Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM).
Kontekstem były trwające w parlamencie prace nad ustawą metropolitalną dla aglomeracji łódzkiej, a także działania innych ośrodków na rzecz pozyskania podobnych rozwiązań prawnych.
W rozmowie z PAP senator KO ocenił, że ustawa o związku metropolitalnym w woj. śląskim działa. "Ten związek ma dobre podstawy do funkcjonowania. W przyszłości może trzeba będzie dopisać trochę zadań, np. gospodarkę odpadami – to jedno z pól, którymi mógłby zająć się związek metropolitalny" - zaznaczył.
Przypomniał jednocześnie, że w istniejącej i działającej ustawie dla GZM, na której wzorowane są inne projekty ustaw metropolitalnych, zapisana jest możliwość przekazywania przez gminy zadań metropolii. "I to, co ważne – nie całościowo, tylko w części i dotyczyć to może tylko części członków" - wskazał.
"To radykalna zmiana wprowadzona ustawą metropolitalną" - podkreślił wyjaśniając, że umożliwia ona - nawet na gruncie obecnych zapisów - zajmowanie się przez GZM sprawami niewynikającymi wprost z ustawy, np. właśnie odpadami, edukacją czy zdrowiem.
Frankiewicz zastrzegł, że świadomość istnienia i działania metropolii nie jest wystarczająco rozpowszechniona. Jako przykład wskazał ostatnią nowelę ustawy o transporcie kolejowym, która wśród organizatorów transportu kolejowego wymieniła miasta, natomiast metropolii - nie. "To skutecznie może utrudnić tworzenie przez GZM Kolei Metropolitalnej" - przestrzegł.
Senator KO uznał, że wykorzystanie obecnej ustawy o związku metropolitalnym w woj. śląskim jako wzorca projektów ustaw dla innych ośrodków jest celowe, ponieważ te istniejące ramy prawne są dopracowane (np. na gruncie wcześniejszych doświadczeń z woj. śląskiego), a także sprawdzone.
"To się już sprawdziło, to nie jest wprowadzenie czegokolwiek nowego, co byłoby dyskutowane. W związku z czym przyjęcie takiego aktu prawnego jest łatwiejsze, niż pisanego od nowa" - zaznaczył b. prezydent Gliwic.
Za jedną z przyczyn potencjalnych problemów uznał funkcjonujący w ustawie dla GZM zapis o współfinansowaniu tej metropolii poprzez 5-proc. udział w podatku PIT zbieranym na jej terenie. "Myślę, że z tym będzie największy problem, chociaż trudno będzie argumentować przeciw dlatego, że to są naprawdę dobrze wydane pieniądze" - ocenił.
"Przy tak napiętym budżecie, wydrenowanym strumieniu dochodów nawet w przyszłych latach, przyszłych okresach, to może być problem z przekazywaniem nawet tych niezbyt dużych kwot do związków metropolitalnych" - zdiagnozował Frankiewicz.
Podczas konferencji prasowej zamykającej spotkanie w Katowicach przewodniczący zgromadzenia GZM, prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński akcentował, że w kontekście prac nad obecną ustawą metropolitalną i później – już współpracując na jej gruncie – samorządy regionu wypracowały umiejętność porozumiewania się, współpracy i przekazywania części swoich kompetencji, aby wspólnie zapewniać mieszkańcom coraz lepszą jakość życia.
Szef zespołu parlamentarnego ds. związków metropolitalnych poseł Michał Jaros (KO) mówił, że w Polsce jest kilka obszarów, które potrzebują dziś podobnej współpracy i podobnych ram prawnych. "Zależy nam na wspólnym transporcie, na wspólnym bilecie, na planowaniu przestrzennym, na wspólnej edukacji" - wymieniał Jaros wyzwania dla postulowanej metropolii wrocławskiej.
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM) powstała 1 lipca 2017 r., a zaczęła działać od 1 stycznia 2018 r. Organizacja - mocą ustawy przygotowanej przez rząd specjalnie dla regionu - skupia 41 miast i gmin centralnej części woj. śląskiego, zamieszkanych przez blisko 2,3 mln osób. Jednymi z jej ustawowych zadań są transport publiczny i planowanie przestrzenne.(PAP)
autor: Mateusz Babak