„Podstawowym celem ustawy jest ustanowienie jasnych i czytelnych gwarancji proceduralnych w ramach postępowań o ustalenie granic gmin zapewniających właściwą realizację konstytucyjnych zasad kształtowania zasadniczego podziału terytorialnego kraju” – wskazują autorzy projektu nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym. Jak wyjaśniają, dziś uruchomienie procedury zmiany granic gmin jest wyjątkowo proste. Możliwość wystąpienia z wnioskiem o przeprowadzenie zmiany przebiegu granicy gminy nie jest w żaden sposób ograniczona ani czasowo, ani przedmiotowo. Równocześnie wysiłek organizacyjny i koszty zainicjowania omawianej procedury nie są wysokie. Przygotowanie wniosku nie jest prawnie obostrzone koniecznością przeprowadzenia jakichkolwiek analiz merytorycznych.
W czym jest problem?
„Brak rygorów ustawowych czyni procedurę terytorialną łatwo dostępną, co stwarza relatywnie wysokie ryzyko jej uruchomiania bez odpowiedniej refleksji, przygotowania, czy potrzeby normatywnie uzasadnionej. To z kolei przekłada się na relatywnie wysokie ryzyko podjęcia rozstrzygnięcia terytorialnego prawnie wadliwego – zwłaszcza wobec towarzyszących postępowaniom terytorialnym nacisków politycznych, społecznych i medialnych” – twierdzą posłowie.
Dlatego, w ich ocenie, potrzebna jest rewizja obowiązującego modelu ustawowego. Jak podkreślają, jest to podnoszone od wielu lat nie tylko przez znaczną część środowisk samorządowych oraz przedstawicieli doktryny prawa, w tym twórców reformy samorządowej, lecz przede wszystkim przez Trybunał Konstytucyjny.
„Już sama liczba i ranga prawna postanowień sygnalizacyjnych najpełniej uzasadniają potrzebę pilnej nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym likwidującej stwierdzone wady systemowe obowiązujących przepisów ustawowych. Również rzecznik praw obywatelskich zwracał uwagę na niedoskonałości obowiązujących procedur” – dodają autorzy projektu.
Co się zmieni? Nowe zasady zmiany granic gmin
Zdaniem autorów projektów planowana nowelizacja rozwiąże najbardziej istotne problemy obecnych regulacji, a w szczególności:
- zostanie ograniczona częstotliwość składania wniosków o zmianę granic;
- zostanie zapewniona sądowa kontrola;
- wprowadzone zostaną zasady rekompensaty finansowej dla gmin, których terytorium ma podlegać zmniejszeniu;
- doprecyzowane zostaną zasady i tryb przekazywania mienia komunalnego w związku ze zmianą granic, a w szczególności rozliczenia między gminami.
„Doprowadzi to do podniesienia standardów przeprowadzania procedur zmian granic, przyczyniając się do zwiększonej ochrony samodzielności jednostek samorządu terytorialnego” – czytamy w uzasadnieniu.
Jakie będą skutki zmian w ustawie o samorządzie gminnym?
Posłowie twierdzą, że projekt ustawy przyczyni się do uspokojenia nastrojów związanych z procedurami zmian granic, a w konsekwencji wywrze pozytywne skutki społeczne.
„Obecnie szczególnie problematyczne są te procedury zmian granic, co do których nie ma zgody między poszczególnymi gminami i ich mieszkańcami. W niektórych z tych przypadków dochodziło nawet do manifestacji i protestów, a emocjonalne wypowiedzi i wpisy w mediach społecznościowych budowały atmosferę wzajemnej niechęci” – uważają posłowie. Ich zdaniem nie pomaga to realizowaniu współdziałania między jednostkami samorządu terytorialnego. Jedną z przyczyn tak negatywnych zjawisk jest jednostronność skutków zmiany granic – obowiązujące przepisy nie przewidują ani rekompensaty dla gminy pomniejszanej, ani jasnych zasad rozliczenia za przekazane mienie. Rodzi to poczucie niesprawiedliwości, gdyż w skrajnych przypadkach pomniejszone gminy mogą pozostać ze zobowiązaniami finansowymi zaciągniętymi na inwestycje na terenach, które przeszły do innej jednostki samorządu terytorialnego. Z uzasadnienia projektu wynika również, że wprowadzenie postulowanej sądowej kontroli sprawi, że ostateczne rozstrzygnięcia – nawet, jeżeli trudne do zaakceptowania dla którejś ze stron – będą łatwiejsze do przyjęcia przez opinię publiczną. „Wzmocni to społeczną legitymację zmian granic dokonywanych przez Radę Ministrów” – podsumowują.
Podstawa prawna
Etap legislacyjny:
Projekt wpłynął do Sejmu