Projektowana nowelizacja ustawy Prawo wodne to odpowiedź na zastrzeżenia Komisji Europejskiej dotyczące stosowania w Polsce unijnych regulacji z dyrektywy dotyczącej jakości wody w kąpieliskach. Kryterium ich wyznaczania przez gminy jest właśnie duża liczba osób kąpiących się. Obecnie polskie przepisy nie definiują jednak tego pojęcia.

Nowe obowiązki gmin dotyczące kąpielisk

Po zmianach będzie to zadanie rady gminy, która określi dużą liczbę kąpiących się, „uwzględniając w szczególności wcześniejsze tendencje lub udostępnianą infrastrukturę lub udogodnienia, albo inne środki podjęte w celu promowania kąpieli”. Będzie miało to też przełożenie na coroczne określanie, w drodze uchwały, wykazu kąpielisk na terenie gminy, wykorzystywanych przez dużą liczbę osób.

„Zapis jest nieprecyzyjny. Brak szczegółowych kryteriów dla określenia dużej liczby kąpiących może utrudnić lub uniemożliwić określenie radzie gminy dużej liczby kąpiących. Takim kryterium mogłaby być np. powierzchnia kąpieliska, długość linii brzegowej kąpieliska” – wskazuje prezydent Warszawy w przesłanych uwagach do projektu. Podobnie uważa Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Wielkopolski (SGiPW), podkreślając, że jeśli pojęcie to ma stanowić podstawę do klasyfikacji miejsc wodnych lub nakładania na gminy nowych obowiązków, to powinno być precyzyjne.

„Brak jednoznacznego progu (np. liczby użytkowników lub obciążenia przestrzennego) może prowadzić do różnic w interpretacji, a w konsekwencji do nierównego stosowania prawa. Definicja powinna uwzględniać zarówno typy miejsc (zbiornik naturalny, sztuczny, morski), jak i sezonowość oraz lokalne uwarunkowania” – ocenia SGiPW. Izba Gospodarcza Wodociągi Polskie wskazuje z kolei, że przepisy powinny określać konkretne liczby kąpiących się – w zależności od miasta czy gminy.

Wójt zadba o jakość wody w gminnych kąpieliskach

Nowe zadania mają mieć też wójtowie (burmistrzowie, prezydenci miast). Do projektu wpisany został obowiązek podejmowania działań mających na celu zwiększenie liczby kąpielisk, w których woda jest klasyfikowana jako doskonała lub dobra. Organizatorzy kąpielisk, a więc również gminy, mają też przeprowadzać więcej kontroli wody np. w zakresie występowania zakwitu sinic. Według Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej za wszelkimi nowymi obowiązkami dla samorządów powinno iść dodatkowe finansowanie.

„Niebagatelną przeszkodą w prowadzeniu kąpielisk jest wzrost kosztów i wymogów administracyjnych, który przy braku wsparcia finansowego, może doprowadzić do rezygnacji gmin z organizacji kąpielisk. W rezultacie mieszkańcy wsi mogą stracić dostęp do bezpiecznych i nadzorowanych miejsc kąpieli, co jest sprzeczne z celami ustawy” – przekonuje ZGWRP. Dodaje, że w przypadku małych gmin powinna zostać przewidziana procedura uproszczona dla „kąpielisk lokalnych”.