Jak wylicza Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w 2025 r. działa w Polsce ponad 70 rad kobiet. Ich popularność rośnie. Pierwsza rada kobiet powstała we Wrocławiu w 2010 r. W latach 2016-2020 zaczęło działać kilkanaście kolejnych. W 2021 r. były 23 rady kobiet, w 2023 - 37, a w 2024 - ponad 50.

"Współpracę z jednostkami samorządu terytorialnego ponad 60% ocenia na dobrą, skarżąc się jednak na brak sprawczości (32%) i brak finansowania (77%)" - wskazuje KPRM.

Nowe rady kobiet w gminach, powiatach i województwach

Celem rządu jest stworzenie podstawy prawnej do tworzenia i funkcjonowania w gminach, powiatach i województwach rad kobiet. Dziś nie zawsze jest to możliwe, bo wojewodowie i sądy administracyjne niekiedy stwierdzają, że wójt, burmistrz czy prezydent miasta nie może powołać rady kobiet zarządzeniem.

"Rady te będą reprezentować środowiska kobiece przed organami jednostek samorządu terytorialnego oraz podejmować inicjatywy na rzecz społeczności lokalnej" - informuje KPRM.

Zgodnie z projektowanymi przepisami zgodę na utworzenie gminnej, powiatowej albo wojewódzkiej rady kobiet będą mogły wyrazić organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego, odpowiednio - rada gminy, rada powiatu albo sejmik województwa. Będą mogły to zrobić z własnej inicjatywy lub na wniosek:

  1. odpowiednio wójta, starosty, marszałka województwa;
  2. podmiotów reprezentujących zainteresowane środowiska, w szczególności:
  • organizacji pozarządowych lub podmiotów określonych w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, działających na terenie danej gminy/powiatu/województwa,
  • środowisk kobiecych z terenu danej gminy/powiatu/województwa.

Zadania rad kobiet w samorządach

Rady kobiet będą miały charakter konsultacyjny, doradczy i inicjatywny. Nowe przepisy mają też określić zadania rad kobiet. Będzie do nich należało: opiniowanie projektów uchwał dotyczących polityki równego traktowania; udział w opracowaniu dokumentów strategicznych gminy/powiatu/województwa na rzecz równego traktowania; monitorowanie realizacji dokumentów strategicznych gminy/powiatu/województwa na rzecz równego traktowania; podejmowanie działań na rzecz równego traktowania, w szczególności w zakresie edukacji obywatelskiej. Na zasadach określonych przez organy stanowiące jednostek samorządu terytorialnego.

Dodatkowo rady kobiet będą mogły m.in. zgłosić do uprawnionych podmiotów wniosek o podjęcie inicjatywy uchwałodawczej; kierować zapytania lub wnioski w formie uchwały (wójt/starosta/marszałek lub osoba przez niego wyznaczona będą obowiązani udzielić odpowiedzi na piśmie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania uchwały). Będą też współuczestniczyć w działaniach związanych z tworzeniem i realizacją rządowych dokumentów strategicznych dotyczących polityki równego traktowania, np. Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania. W projekcie przewiduje się, że rady kobiet będą posiadały opiekuna wyznaczonego przez lokalnego włodarza.

Finansowanie rad kobiet

Członkiniom samorządowych rad kobiet, które będą brały udział w posiedzeniach lub w wydarzeniu, na którym będą reprezentować radę kobiet, zwracane będą - na ich wniosek - koszty przejazdy na terenie kraju. Wymagane będzie przedstawienie dokumentów, w szczególności rachunków, faktur lub biletów, potwierdzających poniesione wydatki lub informacji o wysokości poniesionych kosztów przejazdu samochodem. Szczegółowe zasady zwrotu regulowane będą przez rady gmin, powiatów i sejmiki województw.

Obsługę administracyjno-biurową i finansową rady kobiet zapewni odpowiednio urząd gminy, starostwo powiatowe albo urząd marszałkowski. Koszty obsługi rad kobiet również pokryją te urzędy.

Maciej Kiełbus partner zarządzający, Ziemski & Partners, Kancelaria Prawna w Poznaniu
ikona lupy />
Maciej Kiełbus partner zarządzający, Ziemski & Partners, Kancelaria Prawna w Poznaniu / Materiały prasowe

Samorządy powinny mieć możliwość tworzenia różnych ciał doradczych

Ogromne zdziwienie budzi fakt, że w tym samym czasie nad zmianami w ustrojowych ustawach samorządowych pracuje dwóch różnych ministrów (Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji nad projektem ustawy o likwidacji barier utrudniających funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego oraz Minister do Spraw Równości nad ustawą o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o samorządzie powiatowym oraz ustawy o samorządzie województwa), którzy nie są w stanie opracować wspólnego projektu i skoordynować swoich działań.

Jeszcze bardziej dziwi dlaczego zamiast ogólnej podstawy do tworzenia ciał doradczych w samorządzie ustawodawca idzie w kierunku skrajnej kazuistyki dodając do ustaw ustrojowych trzecią radę doradczą - obok dotychczasowej młodzieżowej rady i rady seniorów dodaje radę kobiet. Organy samorządu w zależności od specyfiki lokalnej powinny mieć możliwość tworzenia różnych ciał doradczych - od rad młodzieży, seniorów i kobiet począwszy, na radach flisaków, szkutników i sterników skończywszy. Dlaczego nie dać podstawy do tworzenia rady rzemieślników, przewodników, agroturystyki, byłych żołnierzy zawodowych itp. Czy w gminie turystycznej równie potrzebna jak rada kobiet nie będzie rada zrzeszająca przedstawicieli branży turystycznej, która konsultować i inicjować będzie działania samorządu istotne z ich perspektywy.

Tymczasem tworzenie szczegółowych podstaw prawnych wyłącznie dla trzech rad wykorzystywane może być dla poparcia tezy, iż racjonalny ustawodawca w ten sposób wyklucza tworzenie innych rad doradczo-konsultacyjnych. Rady kobiet powinny działać w samorządzie. Jednak nie takich zasadach.

Maciej Kiełbus, partner zarządzający w Ziemski & Partners Kancelaria Prawna Kostrzewska, Kołodziejczak i Wspólnicy