- Rozwój zawodowy i AI na pierwszym planie
- Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
- Trendy HR: atmosfera i relacje w pracy ważniejsze niż pensja
- Przywództwo kluczowe dla retencji pracowników
- Trendy HR: benefity szyte na miarę, nie z katalogu
Rozwój zawodowy i AI na pierwszym planie
Możliwość rozwoju kompetencji staje się jednym z najsilniejszych motywatorów na rynku pracy. Obecnie wskazuje ją 35% pracowników, przy czym wśród kobiet ten odsetek jest jeszcze wyższy. To wyraźny sygnał ostrzegawczy dla organizacji, które dotychczas traktowały szkolenia jako koszt możliwy do odłożenia w czasie.
Prognozy na 2026 rok pokazują, że szczególnie dynamicznie będzie rosło zainteresowanie szkoleniami z zakresu wykorzystania sztucznej inteligencji oraz kompetencjami cyfrowymi wspierającymi codzienną pracę z technologią. Pracownicy coraz wyraźniej oczekują, że pracodawca pomoże im nadążyć za zmianami i zabezpieczyć swoją pozycję zawodową w świecie automatyzacji.
Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm
Jednym z najbardziej wrażliwych obszarów rynku pracy w nadchodzących latach będzie dobrostan psychiczny. Skala wypalenia zawodowego w Polsce osiąga bezprecedensowy poziom, a jednocześnie tylko co piąty pracownik ma poczucie, że jego pracodawca realnie dba o zdrowie psychiczne zespołu.
Stres stał się jednym z najczęściej wskazywanych problemów przez pracowników w całej Europie, szczególnie wśród przedstawicieli pokolenia Z i millenialsów. To właśnie oni najczęściej deklarują gotowość odejścia z organizacji, które nie traktują dobrostanu jako elementu długofalowej strategii employer brandingowej.
Na rynkach zagranicznych firmy coraz częściej zapowiadają rozszerzenie dostępu do profesjonalnego wsparcia psychologicznego, wprowadzają dni zdrowia psychicznego oraz promują otwartą komunikację na temat przeciążenia pracą. Eksperci są zgodni, że te rozwiązania w krótkim czasie staną się standardem również w Polsce.
- Ostatni rok przyniósł rosnące znaczenie kwestii związanych z docenianiem, wynagradzaniem i dobrostanem pracowników, niezwykle ważne w pogłębiającym się połączeniu między życiem prywatnym a zawodowym. Coraz częściej mówimy o work-life integration zamiast o work-life balance. W 2026 roku będzie następował dalszy rozwój tych trendów – podkreśla Karol Ziółkowski, country manager Poland & CEE w firmie Amilon.
Trendy HR: atmosfera i relacje w pracy ważniejsze niż pensja
Rok 2026 ma przynieść także powrót do podstawowych, ale często niedocenianych elementów pracy – relacji międzyludzkich. Z danych Egospodarka.pl wynika, że aż 43% pracowników w Polsce byłoby skłonnych odejść z firmy wyłącznie z powodu złej atmosfery, a dla 40% dobra relacja w zespole jest jednym z kluczowych czynników satysfakcji zawodowej.
Blisko 80% Polaków deklaruje, że pracuje efektywniej, gdy ma dobre relacje ze współpracownikami. Specjaliści podkreślają, że nawet atrakcyjne wynagrodzenie jest w stanie jedynie częściowo łagodzić skutki toksycznego środowiska pracy, ale nie usuwa ich długofalowych konsekwencji.
Przywództwo kluczowe dla retencji pracowników
Coraz większy wpływ na decyzje pracowników o pozostaniu w firmie ma jakość przywództwa. Raport Gallupa pokazuje, że menedżerowie odpowiadają aż za 70% poziomu zaangażowania zespołów. Dane Egospodarka.pl wskazują, że 55% Polaków zrezygnowałoby z pracy w przypadku utraty zaufania do przełożonego, a 38% ma już takie doświadczenie – to wynik wyższy niż średnia globalna. W praktyce oznacza to, że w 2026 roku o retencji pracowników będą decydować nie tyle hasła employer brandingowe, ile konkretni liderzy i ich codzienne decyzje.
Trendy HR: benefity szyte na miarę, nie z katalogu
Świadczenia pozapłacowe pozostaną istotnym elementem konkurencyjności pracodawców, jednak ich forma będzie się zmieniać. Eksperci podkreślają konieczność odejścia od jednolitych pakietów na rzecz rozwiązań lepiej dopasowanych do branży, stanowiska, wieku i stylu życia pracowników. Na znaczeniu zyskują benefity dające możliwość wyboru – elastyczne systemy świadczeń oraz karty podarunkowe, które pozwalają pracownikom samodzielnie decydować o sposobie wykorzystania środków.
– Choć podstawowe potrzeby – zdrowie, bezpieczeństwo i równowaga – są dla pracowników wspólne, to branża i realia pracy często wyznaczają, co jest dla nich użyteczne. W produkcji czy logistyce kluczowe znaczenie mają praktyczne benefity, np. dofinansowanie transportu, posiłki, karty przedpłacone i szybki dostęp do opieki medycznej. W branżach opartych na wiedzy dominują świadczenia rozwojowe, elastyczny tryb pracy czy dostęp do konsultacji psychologicznych – dodaje Magdalena Wiśniewska, COO/Proxy w Motivizer.
Analityka benefitów zamiast intuicji
Coraz więcej firm będzie sięgać po analitykę benefitową, aby sprawdzać, z których świadczeń pracownicy faktycznie korzystają i jaki mają one wpływ na zaangażowanie oraz retencję. To podejście pozwala lepiej zarządzać budżetami i eliminować rozwiązania, które nie przynoszą realnej wartości.
– Lepsza analityka benefitów pozwala precyzyjniej rozumieć potrzeby pracowników i eliminować świadczenia, które nie przynoszą wartości. To kierunek, który już teraz dominuje na rynkach zagranicznych – komentuje Aleksandra Latoszek, Head of Partnerships Department w Nais.
Koniec „owocowych czwartków”w firmach?
W 2026 roku na znaczeniu mają stracić elementy prestiżowe, które przez lata były standardem w ogłoszeniach o pracę. Benefity takie jak „owocowe czwartki” czy atrakcyjna lokalizacja biura coraz częściej postrzegane są jako neutralny dodatek, a nie realny czynnik motywacyjny.
Słabnie również wpływ renomy marki na decyzje zawodowe pracowników. Coraz częściej liczy się codzienne doświadczenie pracy i dopasowanie środowiska do konkretnych potrzeb, a nie pozycja firmy w rankingach.
– Firmy będą musiały zacząć analizować, co naprawdę motywuje pracowników w ich organizacjach. Uniwersalne rozwiązania odchodzą w przeszłość, a skuteczność motywatorów pozapłacowych zależy od dopasowania do realnych potrzeb danego zespołu, a nie od ogólnych trendów – podsumowuje Karol Ziółkowski z Amilon.