Wchodzące w życie 1 listopada rozporządzenie ma – jak napisano w uzasadnieniu – wprowadzić motywację finansową dla żołnierzy wykonujących loty, obsługujących samoloty i śmigłowce, a także służących w Jednostce Wojskowej Komandosów w Lublińcu i morskiej jednostce specjalnej Formoza. Żołnierze tych jednostek otrzymają takie dodatki, jakie dotychczas przysługują żołnierzom GROM.
Zmiany obejmują też dodatki dla żołnierzy wyznaczonych na stanowiska w dowództwie rodzajów sił zbrojnych, którzy wcześniej służyli w Wojskach Specjalnych. Wyższe dodatki otrzymają żołnierze oddelegowani do dowództw, którzy przez co najmniej 10 lat wykonywali zadania polegające na zwalczaniu terroryzmu lub szkoleniu w tym zakresie w Jednostce GROM.
Rozporządzenie z października br., które zmienia rozporządzenie MON z grudnia ub. r., podnosi dodatki do uposażenia członków załóg samolotów i śmigłowców wykonujących loty o statusie HEAD – z osobami na najwyższych stanowiskach w państwie. Dotyczy ono żołnierzy 1. Bazy Lotnictwa transportowego w Warszawie i 8. Bazy Lotnictwa Transportowego w Krakowie. Dodatki uposażenia wyniosą – zależnie od liczby wykonanych lotów i stanowiska (dowódcy statku powietrznego, drugiego pilota, innego członka załogi) od 450 do ponad 2 tys. zł brutto.
Dodatek służbowy będą otrzymywać piloci (ok. 140 stanowisk) oraz żołnierze w grupie osobowej pokładowej
(ok. 110 stanowisk). W przypadku pilotów dodatek służbowy wyniesie 750 zł miesięczne, natomiast w odniesieniu do pozostałych żołnierzy do 300 zł brutto. Koszt wprowadzenia tego dodatku oszacowano na ok. 2 mln zł.
Dodatki dla pilotów myśliwców F-16 wzrosną – zależnie od stażu – od 300 do 2,250 tys. zł brutto.
Dodatki stałe dla żołnierzy obsługujących F-16, śmigłowce pokładowe Marynarki Wojennej i statki powietrzne do przewodu osób na najwyższych stanowiskach w państwie wzrosną ze 150 do 300 zł miesięcznie. Przepis będzie dotyczył 250 żołnierzy.
Rozporządzenie oznacza też – objaśnił portal-mundurowy.pl – wyższe dodatki dla żołnierzy, którzy zostali przeniesieni do Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. Zgodnie z rozporządzeniem dodatek będzie im przysługiwał maksymalnie przez trzy lata. "Chodzi o to, by nie tracili finansowo i mogli przekazać swoją wiedzę i doświadczenie terytorialsom" – podał specjalistyczny portal.
Wzrosną też dodatki do uposażeń żołnierzy Jednostki Wojskowej Komandosów i morskiej jednostki specjalnej Formoza. Zapewniono im dodatek w takiej samej wysokości, jaki otrzymują żołnierze JW GROM oraz Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej, a wysokość dodatku wyniesie – zależnie od stopnia i stażu - od 1200 zł do 3600 zł brutto.
Nowe przepisy obejmą ponad 1500 żołnierzy, a dla budżetu MON łączne koszty ich wprowadzenia mają wynieść 7 mln zł rocznie.
Jak zaznaczono w uzasadnieniu rozporządzenia, przyznanie dodatków żołnierzom Wojsk Specjalnych przeniesionych do dowództw RSZ nie spowoduje dodatkowych kosztów, ponieważ żołnierze ci nie uzyskają prawa do nowych dodatków, lecz zachowają prawo do dotychczasowych dodatków specjalnych i służbowych.