Wspólnota mieszkaniowa nie może przeznaczyć środków z funduszu remontowego na nowe inwestycje nawet, gdy zgodę na to wyraziła większość lokatorów. Przy tym każda decyzja pochłaniająca środki wspólne musi uwzględniać interesy wszystkich mieszkańców. Dlatego Sąd Okręgowy w Poznaniu przychylił się do pozwu jednego z lokatorów i uchylił uchwałę przeznaczającą wspólne składki na nowy parking.
Powód wyjaśnił, że podjęta uchwała dotyczyła przesunięcia środków zgromadzonych na funduszu remontowym na budowę miejsc postojowych. Miał na ten cel zostać wykorzystany miejski teren zielony administrowany przez wspólnotę. Pomysł znalazł poparcie mieszkańców posiadających 62 proc. udziałów we wspólnocie. Przeciwnych było zaledwie 9 proc. uprawnionych. Pozostali albo się wstrzymali, albo nie stawili się na głosowanie. Mężczyzna uważał jednak, że taka zmiana przeznaczenia pieniędzy zbieranych na remonty jest niezgodna z prawem.
Sąd zgodził się z jego argumentacją i uchylił uchwałę. Wskazał, że zgodnie z ustawą o własności lokali (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 80, poz. 903 ze zm.) mieszkańcy są zobowiązani uczestniczyć jedynie w kosztach niezbędnych do zachowania prawidłowego stanu nieruchomości wspólnej. Natomiast niezgodne z przepisami jest nałożenie na nich obowiązku pokrywania kosztów robót budowlanych innych niż remonty. „Fundusz (remontowy – red.) nie powinien służyć wspólnocie mieszkaniowej do finansowania typowych przedsięwzięć inwestycyjnych, nie mających na celu »odtworzeniu stanu pierwotnego nieruchomości wspólnej« oraz »niestanowiących bieżącej konserwacji«” – podkreślił sąd.
Nie mniej znaczącym argumentem było nieuwzględnienie zdania części mieszkańców. Sąd wyjaśnił, że wszelkie podejmowane przez wspólnotę mieszkaniową uchwały powinny być zgodne z zasadami prawidłowego zarządzania nieruchomością oraz interesem wszystkich członków. Nie wystarczy zatem uzyskanie większości podczas głosowania. Tym bardziej że nie wszyscy członkowie wspólnoty mogli i chcieli korzystać z parkingu. Planowanych miejsc postojowych nie wystarczyłoby bowiem dla każdego, a koszty inwestycji musieliby pokrywać wszyscy. „Tak więc, by budowa gwarantowała zabezpieczenie interesów wszystkich członków, opłata za korzystanie powinna nie tylko pokryć koszty inwestycji, ale też dawać dodatkowy dochód dla wspólnoty” – uzasadniał sąd. Tymczasem nie ustalono żadnych szczegółów dotyczących zasad korzystania z parkingu, m.in. opłat za pozostawianie na nim pojazdów.
Orzeczenie jest nieprawomocne.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 17 grudnia 2014 r., sygn. akt I C 1105/13. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia