Jak co roku, "Głos Nauczycielski" przeprowadza ankietę wśród nauczycieli, w której pyta o to, jak spędzają wakacje. W zeszłym roku:
- 60 proc. nauczycieli planowało po prostu odpoczynek,
- 15 proc. deklarowało szukanie dodatkowego zarobku,
- a 12 proc. – rozglądało się za pracą poza edukacją.
W tym roku głosy rozkładają się następująco:
- 58 proc. nauczycieli odpoczywa,
- 15 proc. deklarowało szukanie dodatkowego zarobku,
- a 16 proc. – szuka pracy poza oświatą.
Wakacyjne poszukiwania nauczycieli
Tymczasem w szkołach rozpoczęły się już gorączkowe poszukiwania kadry. W banku ofert pracy aktywnych jest 20 725 pozycji. Dyrektorzy szkół najczęściej szukają nauczycieli przedmiotów - 14040 ofert. 6685 ofert dotyczy nauczycieli - logopedów, pedagogów, psychologów. Ruch kadrowy w oświacie od lat śledzi Robert Górniak, prowadzący na Facebooku fanpage "Dealerzy wiedzy".
Pod koniec roku szkolnego odnotował, że w porównaniu do zeszłego roku, dyrektorzy startują z nieco lepszej pozycji. W ostatni piątek maja było aktywnych 15211 ofert pracy. "Robi wrażenie? Powinno robić, szczególnie w świetle tego, że równo rok temu, w ostatni piątek maja 2024, tych ofert było ledwie 6% więcej (16160). A więc minął kolejny rok BEZ znaczącej poprawy sytuacji kadrowej w oświacie" - skomentował Górniak.
Zdaniem Górniaka, tegoroczny peak wolnych ofert pracy wyniesie około 23 000 ofert.
Nauczycieli brakuje jednak dużo więcej
Do tego, jak wylicza, mnóstwo nauczycieli pracuje na więcej niż jeden etat. Średnio na nauczyciela przypadają ponad 4 godziny ponadwymiarowe. "Gdyby chcieć im zabrać te nadwyżkowe godziny i etaty, to brakujących nauczycieli liczylibyśmy w dziesiątkach tysięcy" - wyliczał.
Obraz sytuacji kadrowej w szkołach dopełnia jeszcze liczba nauczycieli, którzy są w wieku emerytalnym. Jak wynika z danych, które uzyskaliśmy w Ministerstwie Edukacji Narodowej, w 2024 roku w szkołach i placówkach oświatowych pracowało 66 908 nauczycieli w wieku emerytalnym, a najstarszy z nich miał 85 lat. To prawie trzy razy więcej niż 10 lat temu. W 2015 roku w szkołach było zatrudnionych 23 174 emerytów. Liczba ta sukcesywnie rosła. W 2019 roku było to już 36 492 osób, a rok temu - 59 539. W ciągu zaledwie roku przybyło w szkołach aż 7 369 emerytów.
Struktura wiekowa nauczycieli może się okazać nie tylko doraźnym problemem w przypadku odejść nauczycieli, którzy już są w wieku emerytalnym. Kolejna, bardzo liczna grupa pedagogów, nabędzie uprawnienia emerytalne w najbliższych latach. W grupie wiekowej 51-60 lat pracuje aż 172 640 nauczycielek, które stanowią 23 proc. ogółu nauczycieli w Polsce. Z kolei 13 457 to liczba nauczycieli, którzy mają co najmniej 61 lat.