Do takich wniosków doszedł Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku w sprawach połączonych C 422/23, C 455/23, C 459/23, C 486/23 i C 493/23. Pytania prejudycjalne do TSUE zadali sami sędziowie SN, którzy powzięli poważne wątpliwości co do zgodności z unijnym prawem trybu utworzenia składów desygnowanych do orzekania w pięciu różnych sprawach.
Pytania prejudycjalne zadali sędziowie Sądu Najwyższego
Chodziło o to, że poza sędziami Izby Cywilnej (z urzędu wyznaczonych do orzekania w tego rodzaju postępowaniach) znaleźli się w nich również sędziowie z Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Co istotne, żadnego z nich nie poproszono o zgodę na takie przeniesienie ani go z nim nie skonsultowano. Zarządzenia w tej sprawie wydały I prezes SN oraz prezes Izby Cywilnej. To właśnie ich udział w tych decyzjach wywołał największy sprzeciw ze strony samych sędziów.
W zadanych TSUE pytaniach prejudycjalnych podkreślono, że zarówno prezes IC, jak i I prezes SN zostały wybrane na swoje stanowiska w ramach kwestionowanej prawnie procedury. Po drugie, decyzję o tymczasowym wyznaczeniu do orzekania w ramach innej niż macierzysta izby porównano do piętnowanego przez sam trybunał procederu przenoszenia sędziego sądu powszechnego bez jego zgody. Wskazano również, że może to naruszać zasadę niezawisłości i nieusuwalności sędziów. Jako koronny argument sędziowie SN przypomnieli, że odkąd Krajowa Rada Sądownictwa straciła przymiot poprawnie obsadzonego organu, nie dysponują oni możliwością odwołania się od decyzji I prezes SN.
Co orzekł TSUE?
TSUE nie podzielił tego punktu widzenia i w uzasadnieniu do swojego wyroku wskazał, że w warunkach tej sprawy „okoliczność, że środki rozpatrywane w postępowaniu głównym zostały podjęte bez zgody sędziów, których dotyczyły, i że sędziowie ci nie korzystają z żadnego środka prawnego w celu ich zakwestionowania, nie może stanowić naruszenia zasad niezawisłości i bezstronności oraz wymogu istnienia sądu ustanowionego uprzednio na mocy ustawy”. Trybunał zauważył również, że brakuje jakichkolwiek przesłanek świadczących o tym, że „środki te mogą wywołać skutki analogiczne do kary dyscyplinarnej”. Zdaniem TSUE takie okoliczności wyznaczenia składów orzekających nie mogą wzbudzić w przekonaniu jednostek uzasadnionych wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności sędziów, którzy w nich zasiedli.
Luksemburski trybunał potwierdził zatem prawo I prezes SN do decydowania o tymczasowym przesunięciu sędziów do orzekania w innej izbie.
Orzecznictwo
Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 1 sierpnia 2025 r. w sprawach połączonych C 422/23, C 455/23, C 459/23, C 486/23 i C 493/23.