Jak poinformowało biuro prasowe, projekt zostanie jeszcze dopracowany przez MIiR, a następnie trafi do konsultacji publicznych.
Jak powiedział we wtorek PAP wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń, dopłaty będą skierowane do najemców nowych inwestycji mieszkaniowych. "Do nowych mieszkań w ramach Mieszkania plus, ale jeżeli te mieszkania będą realizowane w spółdzielni mieszkaniowej, czy też w TBS-ach, to także będą przyznawane dopłaty" - powiedział Soboń. "Wszystkie nowe inwestycje w mieszkania czynszowe będą objęte dopłatami dla najemców" - doprecyzował Soboń.
Wyjaśnił, że dopłaty będą wpływać na rachunek wynajmującego i będą pomniejszać czynsz. Dodał, że najemcy będą podlegali pewnym kryteriom, ale nie będą to kryteria socjalne. Zaznaczył, że "są na tyle wysokie, że wśród beneficjentów będzie duża część najemców nowo budowanych mieszkań".
Dopłaty będzie można otrzymać przez dziewięć lat, "jednak co trzy lata te dopłaty będą obniżane".
"Przykładowo, rodzina, która ma ok. 1,5 tys. zł czynszu (dwoje dorosłych, dwoje dzieci) - otrzyma niespełna 500 zł dopłaty" - dodał Soboń.
Rada zapoznała się także z projektem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości wykorzystywanych na cele mieszkaniowe w prawo własności.
Ten projekt - jak dodało biuro - także został omówiony przez Radę i w ciągu kilku tygodni trafi do konsultacji społecznych.
zobacz także:
W styczniu premier Mateusz Morawiecki przejął bezpośredni nadzór nad realizacją programu Mieszkanie plus. Powołał Radę Mieszkalnictwa.
W skład Rady - obok premiera - weszli minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska, minister finansów Teresa Czerwińska, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński, minister środowiska Henryk Kowalczyk i minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Członkami Rady Mieszkalnictwa zostali także: prezes Rządowego Centrum Legislacji Jolanta Rusiniak oraz prezes BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz. Barszcz jest koordynatorem pracy Rady Mieszkalnictwa.
zz(2018-03-20 20:10) Zgłoś naruszenie 251
Czemu mnie nikt nie dopłaca a o wszystko sam się muszę martwic i jeszcze cwaniakom dopłacac w podatkach ?
Odpowiedzktoś z tego kraju(2018-03-20 21:45) Zgłoś naruszenie 171
A może by mnie ktoś wreszcie coś dopłacił ? Mam63 lata i tylko płacę podatki. Jak miałam małe dzieci to urlopy wychowawcze były niepłatne. Dom wybudowaliśmy sami często podpierając się kredytami. Nigdy w niczym mi to państwo nie pomogło więc dokąd mam tylko płacić podatki na wygodne życie polityków i innych takich co to trzeba im pomóc bo mają dzieci mieszkania, ziemię , sutanny i uważają że im się coś należy - może dość już dawania innym - jak też coś chcę.
Odpowiedzmłodzi(2018-03-20 21:05) Zgłoś naruszenie 111
Chce się wyć na takie pomysły.m
Odpowiedzprawnik(2018-03-21 06:25) Zgłoś naruszenie 41
We wielu krajach podobne pomysły zakończyły się bańką na rynku nieruchomości na wynajem i zaburzeniami całej gospodarki. W Polsce tak nie będzie - u nas będzie to wydmuszka pod publiczkę. Oby zakończona tylko tym, że grupa misiewiczowatych przytuli pieniądze na ów program. I to scenariusz wcale nie najgorszy. Gorzej, gdyby wzięto się na poważnie za ten pomysł. Bo wtedy wyprodukujemy sobie kryzys.
OdpowiedzSlaw(2018-03-21 05:17) Zgłoś naruszenie 32
Jak zawsze, wszystko przeciw społeczeństwu. To się nigdy w tym kraju nie zmieni.
Odpowiedz