„W Polskiej gospodarce widać pierwsze oznaki ożywienia, o których świadczą między innymi opublikowane ostatnio wyniki PKB za II kwartał bieżącego roku. Szczególnie widać w nich dużą rolę eksportu. Jest to związane zarówno z poszukiwaniem przez polskich przedsiębiorców nowych rynków zbytu jak i odkrywaniem przez rynek strefy euro tańszych polskich poddostawców. Nawiązana w okresie kryzysu współpraca powinna zaowocować dalszymi kontraktami po odbiciu koniunktury. Oznaki tego, iż to co najgorsze możemy mieć już za nami widać również w wynikach produkcji przemysłowej jak i handlu. Jest to również związane z obniżeniem w okresie od listopada do lipca przez Radę Polityki Pieniężnej podstawowej stopy procentowej z poziomu 4,75% do poziom 2,50%" – podano w komunikacie.
W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy (wrzesień 2012 r. – sierpień 2013 r.) na skutek niewypłacalności, działalność gospodarczą zakończyły 933 przedsiębiorstwa.
„Suma upadłości z ostatnich dwunastu miesięcy po sierpniu okazała się o 0,6% niższa od zanotowanej na koniec lipca (939). Przed rokiem tj. w sierpniu 2012 r. roczna krocząca suma upadłości wynosiła 811. Wynik bieżący jest więc o 15,0% gorszy. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, najmniejszą liczbę upadłości w pojedynczym miesiącu ogłoszono we wrześniu 2012 r. (52 firmy). Największą liczbę upadłości w pojedynczym miesiącu ogłoszono w lipcu 2013 r. (94 firmy)" – czytamy także.
Korporacja podała, że w sierpniu 2013 r. najwyższe natężenie upadłości wystąpiło w województwie zachodniopomorskim (2,47%) i dolnośląskim (2,10%). Najmniejsze natężenia upadłości odnotowano w województwach lubelskim (0,83%) i podlaskim (0,99%).
KUKE podkreśla, że nadal wysoki poziom bankructw można zaobserwować w branżach: budowlanej, produkcji wyrobów z papieru oraz kulturze, rozrywce i rekreacji.
„Wyraźną i szybką poprawę widać w branży meblarskiej, którą do niedawna charakteryzował bardzo wysoki poziom natężenia upadłości. Pozytywne zmiany widać również w branżach związanych z produkcją materiałów budowlanych, magazynowaniem i działalnością pocztową, jak również w handlu detalicznym.
KUKE prognozuje, że w całym 2013 roku liczba upadłości przekroczy 1150 i wyniesie około 1157 wszystkich przedsiębiorstw, czyli 31,9% więcej niż w 2012 roku.
„Przy założeniu obniżenia tempa wzrostu gospodarczego w bieżącym roku do poziomu 1,3% oraz obniżenia wskaźnika rentowności obrotu netto firm do 2,0% prognozujemy, iż w całym 2013 roku może ogłosić upadłość około 284 firm prowadzonych w postaci indywidualnej działalności gospodarczej, czyli 46,4% więcej w stosunku do 2012 roku (194 upadłości). W drodze prawa upadłościowego i naprawczego zakończy działalność 873 spółek prawa handlowego (w 2012 r. 683 upadłości), co stanowić będzie wzrost o 27,8%" – podała Korporacja.