Odkrycie złoża Wolin East w okolicach Świnoujścia wywołało niemałe poruszenie i rozbudziło nadzieje na ekonomiczne profity. Choć do monetyzacji tego odkrycia jeszcze długa droga, to przedsiębiorcy z woj. zachodniopomorskiego liczą na duże profity.

Przypomnijmy - według informacji przekazanych przez firmę Central European Petroleum (CEP), odkryte na Bałtyku złoża liczą ponad 33 mln ton ropy naftowej oraz około 27 mld metrów sześciennych gazu ziemnego. To – jak podkreślono – największe konwencjonalne złoże węglowodorów odkryte do tej pory w Polsce i jedno z najważniejszych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie.

Potencjalne zasoby złoża Wolin East mogą bardziej niż podwoić krajową produkcję ropy i zwiększyć wydobycie gazu o ok. 20 proc. Szef CEP przywołał porównanie z polem Barnówko‑Mostno‑Buszewo (BMB) – dotąd największym w Polsce, z około 100 mln baryłek odzyskiwalnej ropy (czyli ponad 12 milionów ton) – sugerując, że nowe odkrycie może być równie duże lub większe.

Co oznacza odkrycie złóż ropy i gazu na Bałtyku?

Wiadomość o odkryciu złoża ropy i gazu ziemnego na Bałtyku, w odległości zaledwie kilku kilometrów od Świnoujścia poruszyła lokalnych przedsiębiorców. Jak mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie, to wiadomość, która „może zaskakiwać”, a jednocześnie brzmi „spektakularnie, obiecująco i bardzo efektywnie gospodarczo”.

Ocenia ona, że wydobycie ropy i gazu ziemnego jeszcze mocniej zwróci uwagę na nasz region potencjalnych inwestorów branży energetycznej, a gospodarcze wykorzystanie basenu Morza Bałtyckiego będzie jeszcze szersze.

- Jeżeli wszystkie informacje przekazane przez CEP się potwierdzą to województwo zachodniopomorskie znajdzie się wręcz na autostradzie do gospodarczego progresu i jeszcze dynamiczniejszego rozwoju – mówi przedstawicielka lokalnego biznesu.

Ropa i gaz to dla Zachodniopomorskiego „gospodarczy przełom”

Potencjalne prace wydobywcze oznaczałyby dla województwa pomorskiego nowe miejsca pracy i szansą dla firm z Polski w partycypowaniu w procesach związanych z obsługą tego złoża ropy i gazu.

- CEP zapowiedział chęć współpracy z polskimi firmami, co mnie bardzo cieszy, bo oznacza, że zagraniczni inwestorzy widzą w nas partnerów do współpracy przy swoich projektach. Offshore, Onshore oraz energetyka to nasza przyszłość - mówi.

Dodaje, że dla regionu oznaczałoby to „gospodarczy i inwestycyjny przełom”. Województwo zachodniopomorskie wytwarza ok. 5 proc. PKB Polski.

Pora na transgraniczną decyzję środowiskową

Jednocześnie prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie temperuje entuzjazm, bo od odkrycia złóż po ich eksploatacje prowadzi długa, kręta i dość wyboista droga.

Przed polskimi władzami teraz proces związany z uzyskiwaniem transgranicznej decyzji środowiskowej. To, jak mówi Mojsiuk, może być trudne ze względu na wątpliwości strony niemieckiej związanych z niemal wszystkimi inwestycjami przemysłowymi, jakie odbywają się w Świnoujściu.

- Liczymy tu na rzeczową rozmowę z naszymi partnerami. Inwestycje nie mogą odbywać się ze szkodą dla środowiska – zaznacza Mojsiuk. Dodaje, że wydobycie mogłoby rozpocząć się za 4 lata.