Prawo i Sprawiedliwość jeszcze nie wie, jak zagłosuje w sprawie zmian w OFE. Prezes Jarosław Kaczyński przekonywał w radiowej Jedynce, że najważniejsze jest stworzenie warunków do świadomej decyzji obywateli.

Zdaniem Kaczyńskiego, rząd powinien przeprowadzić dużą akcję informacyjną, która przedstawi wszystkie wady OFE. W jego ocenie składka do OFE to podatek, który ulega prywatyzacji na rzecz komercyjnych firm. Do tego umowa OFE z płacącymi jest niekorzystna dla obywateli. Płacić musi każdy, natomiast fundusze nie dają gwarancji wypłaty świadczeń.

Trzymiesięczy termin na decyzję o pozostaniu w drugim filarze ubezpieczeń to za mało, by ludzie mogli sami dokonać wyboru. Większość zostanie przeniesiona do ZUS-u automatycznie - uważa prezes Kaczyński. I jego zdaniem do tego sprowadza się projekt rządu, któremu zależy przede wszystkim na zmniejszeniu długu publicznego.

Rząd zdecydował, że środki OFE zainwestowane w obligacje zostaną przeniesione na subkonto w ZUS, natomiast akcyjne pozostaną w Funduszach. Obywatele będą mieli trzy miesiące na wybór - subkonto czy OFE. Brak wyboru w tym czasie oznacza przeniesienie ich do ZUS. Proces przenoszenia na subkonto ma się rozpocząć 10 lat przed emeryturą. Rząd wykluczył natomiast nacjonalizację Funduszy - nie przejmie akcji z ich portfela.