Senator mówi, że to duży błąd Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem PiS - cofając reformę wprowadzoną przez poprzedni rząd - odbiera dzieciom równy start. Przypomina, że Polska dalej jest na szarym końcu jeśli chodzi o uczęszczanie dzieci do przedszkola. Przekonuje, że wcześniejsze rozpoczęcie edukacji szkolnej jest korzystne w ciągle zmieniającym się świecie, który wciąż podejmuje nowe wyzwania.
"Musimy spojrzeć na dzieci w kontekście przyszłości naszego kraju" - powiedział Grzegorz Napieralski. Dodał, że PiS zamiast cofać reformę szkolną powinno przygotować ustawę, która daje nauczycielom większe możliwości, buduje ich autorytet, daje większe pieniądze na edukację. "A my uciekamy w Ciemnogród, w coś co już dawno było" - powiedział senator.
Grzegorz Napieralski podkreślił, że świat idzie w zupełnie innym kierunku niż proponuje PiS. Senator dał przykład Singapuru, który przebudował cały model nauczania i dziś małe państwo miasto ma dwa uniwersytety w pierwszej setce najlepszych uczelni na świecie.
Nowelizacja ustawy o systemie oświaty, uchwalona przez Sejm znosi obowiązek szkolny dla 6-latków i przedszkolny dla 5-latków. Jednocześnie wprowadza obowiązek rozpoczynania nauki w wieku 7 lat, po rocznym obowiązkowym wychowaniu przedszkolnym w wieku 6 lat.