Minister edukacji zwróciła przy okazji uwagę, że nauczyciele, jako jedyni, w latach 2008-2012 dostali podwyżki. I teraz, nawet jeżeli jakimś cudem znalazłyby się w budżecie pieniądze na podwyżki dla kogokolwiek, to w pierwszej kolejności dostaną je szkolnictwo wyższe.
Joanna Kluzik-Rostkowska powiedziała, że trzeba wreszcie poważnie porozmawiać o zmianie Karty Nauczyciela. Bo nie może być tak, że system premiuje wszystkich po równo. Trzeba pomyśleć o rozwiązaniach, które będą premiować dobrych nauczycieli i który będzie mobilizować słabszych do bardziej wytężonej pracy.
Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział rozpoczęcie procedury strajkowej. Do 21 września będzie prowadzić akcję informacyjną o proteście wśród samorządowców i dyrektorów szkół. Nie wyklucza, że jeszcze jesienią nauczyciele odejdą od tablic.