Odwołanie dyrektora bez wypowiedzenia powinno nastąpić w relatywnie krótkim przedziale czasowym od momentu wystąpienia okoliczności mających potwierdzać wystąpienie przypadku szczególnie uzasadnionego – stwierdził WSA w Łodzi.

Rozstrzygnięcie WSA oznacza, że wyroki karne zapadłe w poprzedniej kadencji nie usuną dyrektora szkoły z obecnie pełnionej funkcji.

Wójt gminy odwołał pedagog ze stanowiska dyrektora szkoły podstawowej bez wypowiedzenia. W swoim zarządzeniu przypomniał, że kobieta pełniła funkcję dyrektora w okresie od 1 września 2013 r. do 31 sierpnia 2018 r. Natomiast w okresie swojego urzędowania wobec niej toczyły się dwa odrębne postępowania karne zakończone dwoma prawomocnymi wyrokami sądu rejonowego z 2016 r, orzekającymi o warunkowym umorzeniu postępowania karnego na okres próby 3 lat.

Wójt zauważył też, że w związku z prowadzonymi postępowaniami pedagog od 29 czerwca 2015 r. pozostawała zawieszona w czynnościach dyrektora szkoły. Jednak z dniem 16 stycznia 2017 r. została na to stanowisko przywrócona. A w wyniku przeprowadzonego konkursu na stanowisko dyrektora szkoły, ówczesny wójt gminy powierzył nauczycielce funkcję dyrektora na kolejne 5 lat - na okres od 1 września 2018 r. do 31 sierpnia 2023 r.

Organ zauważył, że fakt prowadzenia dwóch postępowań karnych, niezależnie od tego, że zostały one zakończone prawomocnymi wyrokami o umorzeniu postępowania karnego na okres próby 3 lat, (a co zdaniem wójta stanowi stwierdzenie popełnienia zarzucanych przestępstw) pozwala na przyjęcie, iż w sprawie wystąpiły przesłanki do natychmiastowego odwołania z pełnionej funkcji bez wypowiedzenia.

Wójt wyjaśnił, że kobieta naruszyła podstawowe zasady moralne i etyczne, których przestrzeganie jest wymogiem stawianym nauczycielowi. Organ wskazał nadto, iż osoba zajmująca stanowisko kierownicze powinna wykazywać się cechami szczególnymi, adekwatnymi do pełnionych obowiązków i realizowanych zadań, jak i stanowić wzór dla kadry nauczycielskiej i uczniów szkoły. Zarządzenia poprzedziło uzyskanie pozytywnej opinii kuratora oświaty.

Sprawie przyjrzał się wojewoda, który następnie wszczął postępowanie nadzorcze, a po dopowiedzi wójta skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Organ był zdania, że możliwość odwołania dyrektora z pełnionej funkcji w trakcie roku szkolnego jest instytucją wyjątkową, która znajdzie zastosowanie jedynie w przypadku zaistnienia "szczególnie uzasadnionych okoliczności", do których wykazania jest obowiązany organ prowadzący szkołę.

Dodał, że usunięcie z funkcji dyrektora szkoły wymaga należytego wykazania zaistnienia przesłanki natychmiastowego odwołania, z której wynikałoby, że dalsze pozostawanie dyrektora na zajmowanym stanowisku pozbawiałoby placówkę realnego kierownictwa i uniemożliwi jej funkcjonowanie. Wojewoda podkreślił, że prawomocne wyroki karne wydane zostały w roku 2016, w trakcie pełnienia poprzedniej kadencji dyrektora przez pedagog - a tym samym nie mogą stanowić aktualnie usprawiedliwionej podstawy jej odwołania z obecnie pełnionej funkcji dyrektora, w trybie art. 66 ust. 1 pkt 2 ustawy Prawo oświatowe.

4 września br. WSA stwierdził nieważność zarządzenia wójta. Zdaniem sadu, podjęte przez organ prowadzący szkołę działania zmierzające do natychmiastowego odwołania dyrektora szkoły, z uwagi na naruszenie zasad etycznych i moralnych, uznać należy, za co najmniej spóźnione. Wydane bowiem w stosunku do kobiety prawomocne wyroki o warunkowym umorzeniu postępowania karnego na okres 3 lat próby zapadły w roku 2016, a więc w okresie sprawowania przez nią poprzedniej kadencji dyrektora szkoły podstawowej, powierzonej jej na okres od 1 września 2013 r. do 31 sierpnia 2018 r.

Według WSA, upływ prawie trzyletniego okresu czasu od wydania i uprawomocnienia się powołanych orzeczeń wyłącza, możliwość stwierdzenia, że ciężar zaistniałych okoliczności powoduje destabilizację w realizacji funkcji (dydaktycznej, wychowawczej i oświatowej) szkoły i dlatego konieczne jest natychmiastowe zaprzestanie wykonywania funkcji dyrektora.

Wyrok WSA w Łodzi, sygn. III SA/Łd 521/19