Niedługo epidemia zaatakuje szkoły. Nauczyciele wezmą chorobowe w czasie próbnych egzaminów
autor:
Artur Radwan27.11.2018, 07:40; Aktualizacja: 27.11.2018, 12:40
![Wynagrodzenia i zatrudnienie w oświacie]()
Wynagrodzenia i zatrudnienie w oświacieźródło: Dziennik Gazeta Prawna
W grudniu, w czasie próbnego egzaminu ósmoklasistów, nauczyciele zamierzają brać chorobowe. Samorządy przygotowują plany awaryjne, żeby uczniowie nie ucierpieli.
wróć do artykułu
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy INFOR Biznes. Kup licencjęŹródło:Dziennik Gazeta Prawna
Zbynio (2018-11-27 08:47) Zgłoś naruszenie 14139
A chorujcie. I tak trzeba płacić za korki, bo w szkole nie jesteście w stanie nauczyć. Przykład. ? 6 godzin lekcyjnych tygodniowo z matematyki, a królowa nie jest w stanie przerobić materiału. A później wymaga na sprawdzianach. To samo biologia i chemia. No tak, ale 18 godzin tygodniowo pracy może wyczerpać. Szczególnie jak później udzielają korepetycji.
Pokaż odpowiedzi (10)OdpowiedzGggg(2018-12-20 17:55) Zgłoś naruszenie 12
A może materiał jest tak skonstruowany, że rodzice nie są w stanie ogarnąć? A co dopiero dziecko. Ponadto teraz jeszcze uczniowie klas7 i 8 musza zrealizować materiał i tak trudny przeznaczony dla gimnazjum. Tam były 3 lata. A teraz materiał trzyletni jest wciśnięty w okres 2 lat. Dla dzieci to jest duże obciążenie- nauczyciel nie jest w stanie przeskoczyć okresu rozwoju dziecka. Podstawa programowa jest do bani! A jeszcze lektury gdzie uczeń nie rozumie, a jak nie rozumie to nie czyta. Jest literatura odpowiednia do danej epoki i wieku i to pozwoliłoby rozwinąć poziom czytelnictwa wśród dzieci. Zalewska nie popisała się- zreszta całe rządzenie PiS to tylko zamęt, chaos i nieudacznictwo. Reforma w edukacji była pisana na kolanie tak jak ogłoszenie 12 listopada dniem wolnym. O tym powinna decyzja być podana na początku roku kalendarzowego- nie brano pod uwagę pracy przedsiębiorstw. Tak samo przy reformie edukacji nie brano pod uwagę głosu nauczycieli, rodziców i psychologów którzy byli przeciwni tak drastycznym zmianom. Nauczyciele protestują - maja racje. To jest krzyk przeciw nieudolnym rządom obecnej władzy. Ich posadzić w szkolne ławy i nauczyć należy empatii, tolerancji i wartości których nie posiadają. Żenada. To jest kolejna porażka ..... w rządzie.
N-l20(2018-12-12 20:28) Zgłoś naruszenie 22
Z korków już dawno zrezygnowałam bo nie mam na to czasu. Papirologia to następny problem naszego szkolnictwa, a to nie wszystko. Ogólnie mam wrażenie że papier przerósł ucznia w szkole.. To tylko moje zdanie nie wiem jak innych pracowników tej szacownej instytucji... Prawdą jest jednak że w naszym kraju to żaden zwykły pracownik nie jest wynagradzany godnie. Ani ten w Lidlu przy kasie ani w szkole , ani pielęgniarka... I mnożyć by można bez końca...A co do czasu pracy w szkole. Jeszcze dwa lata temu wychodziłam do pracy o godz. 7:30 wracałam notorycznie o 18:00 a od czasu do czasu 20:00 lub 21:00. Mogę powołać tutaj światków jeśli ktoś nie wierzy. Tygodniowo przerabiałam około średnio 70 godzin. Skończyło się to nerwica i depresja ... Teraz zmieniam to. Pracę, staram się kończyć o 16:00 , ale za to robotę biorę do domu....
Maryla L.(2018-12-04 15:43) Zgłoś naruszenie 61
Pomagałam niedawno córce koleżanki przed sprawdzianem z historii - 7 klasa. Zjednoczenie Niemiec. Nic nie wyniosła z lekcji. Pytam, jak wygląda u niej lekcja historii. Okazuje się, że pani tłumaczy, opowiada, jest praca z mapą, oglądają fragmenty filmów dokumentalnych. To co ty robiłaś na lekcji, że nic nie umiesz ? - pytam. Cała lekcję się śmiałam z dziewczynami - odpowiada latorośl.
akuku (2018-11-30 19:53) Zgłoś naruszenie 80
korki , korki i po korkach i dalej przeciag w głowie i co to tez wina nauczycieli
brazik(2018-11-30 17:23) Zgłoś naruszenie 130
Niech każdy robi to, co do niego należy. Jeśli owa "królowa" na każdej matematyce robi godzinę wychowawczą, to nie ma czasu na matmę, Panie tatusiu, wytłumacz dziecku, jak powinno zachowywać się w grupie, naucz norm społecznych, a matmę zostaw nauczycielce. Dlaczego zadania domowe są złe? Dlaczego rodzice mają z tym problem? To jasne, bo dziecko po pracy zawraca im głowę takimi bzdurami, jak zadanie domowe.
Hihi(2018-11-28 19:52) Zgłoś naruszenie 170
Jesli nie potrafi się zmotywować dziecka do nauki albo trochę własnego czasu poświęcić, by z dzieckiem odrobić lekcje, to się wysyła na korki. Takie to rodzicielskie wsparcie dzisiaj mamy. Jak pomóc dziecku gdy się nie potrafi. Ha, ha, nowa inteligencja . Korgencja. Hihihi
W(2018-11-27 17:49) Zgłoś naruszenie 130
Zbynio.do szkolyvmarsz uczyc tych geniuszy!
Ktoś...(2018-11-27 17:09) Zgłoś naruszenie 310
Bo na lekcjach uczniom nie chce sie uczyć, mają ciekawsze zajęcia niż lekcja, kolegów i koleżanki... zresztą po co się uczyć skoro rodzice dadzą na korki... tam już nie ma z kim pogadać i chcąc nie chcąc trzeba się skupić... To nie problem szkoły tylko uczniów, którym nie chce się ciężko pracować, wolą iść na łatwiznę i chcą coś osiągnąć bez wysiłku...
Mania(2018-11-27 16:54) Zgłoś naruszenie 210
To niech Pan płaci.Jak ktoś chce,to uczy się na lekcji,a jak uczeń ma to w nosie,bo mamusia z tatusiem fundują korki,to tak jest!I przestań Pan opłukać innych!
Refleksja(2018-11-27 09:13) Zgłoś naruszenie 681
Poziom intelektualny klasy uniemożliwia przerabianie materiału. Zdolne dzieci nie potrzebują korepetycji.
Komunistyczne metody nagród/dodatków motywacyjnych(2018-11-27 08:53) Zgłoś naruszenie 796
Skoro są dodatkowe fundusze dla łamistrajków to dlaczego teraz nauczyciele nie mogli ich dostawać. Wygląda na to, że zawsze dla swoich władza ma pieniądze. Wyższe dodatki motywacyjne, nagrody i opłacanie donosicielstwa to znane metody komuny i każdej szkoły.
Pokaż odpowiedzi (3)Odpowiedzsdfsd(2018-11-27 22:19) Zgłoś naruszenie 50
Młody lekarz mógł wypowiedzieć umowę, nauczyciel ma swoją tak skonstruowaną, że zwolnić się może dopiero w wakacje.
wrrrrr(2018-11-27 17:10) Zgłoś naruszenie 160
Poznań oprzytomnij!!! Dentysta za 20 minut roboty inkasuje najmarniej 100 zł (tyle samo wyrwanie zęba w 10 minut), informatyk zarabia krocie, spawacza sobie zatrudnij, to zobaczysz ile krzyknie. A nauczyciel ma 40 zł brutto za godzinę, pracuje ponad 40 godzin w tyg., a płacą mu tylko za 18 godzin. Na innych stanowiskach jeszcze gorzej, godzina bibliotekarza szkolnego, czy wychowawcy świetlicy to 18 zł na rękę za godzinę.
Poznań(2018-11-27 14:47) Zgłoś naruszenie 519
Komunistyczna mentalność bije z niektórych komentarzy. Polska jest krajem związkowców i strajkujących. Dlaczego nauczyciele nie zwolnią się ze szkoły i nie poszukają lepiej płatnej, atrakcyjniejszej pracy? Strajki są potrzebne tym pracownikom, którzy sami wątpią w swoją rynkową wartość, dlatego nie strajkują dentyści, informatycy, spawacze, jak będą niezadowoleni ze swojej pracy, to znajdą inną. A nauczyciele chcą zjeść ciastko i mieć ciastko, zachować kartę nauczyciela, obecne pensum i dostać spore podwyżki. Młodzi lekarze wypowiedzieli klauzulę umożliwiającą pracę ponad 48h/tygodniowo, rząd twierdził, że to pryszcz i po 2 tygodniach skapitulował, strajk nie był potrzebny. Strajkować muszą ci, którzy lepszej pracy już nie znajdą.
obserwator(2018-11-27 09:01) Zgłoś naruszenie 935
sztafeta strajków ciąg dalszt, kiedy się to skończy, poza tym czy lekarze wystawiający lewe zwolnienia są bezkarni
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzPacjentka(2018-11-27 17:53) Zgłoś naruszenie 151
Dlaczego od razu lewe zwolnienia? Każdy jest na coś chory albo że źle zdiagnozowany
tylkopytam(2018-11-27 14:03) Zgłoś naruszenie 66
Jeśli ktoś wyłudza zwolnienie podając fałszywe dolegliwości, to po pierwsze, jak lekarz ma to zweryfikować, po drugie, kto jest winien, oszust, czy lekarz?
fs(2018-11-27 09:17) Zgłoś naruszenie 965
Niezbedna jest intergracja srodowiska nauczycielskiego. Lekarz i prawnik nie zrobi krzywdy koledze po fachu. Nauczyciele obudzcie sie i przestancie dawac na siebie pluc. Donosicieli i innych protegowanych dyrekcji trzeba ujawnic przy korycie.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzAnonim(2018-12-02 23:11) Zgłoś naruszenie 10
Co drugi to donosiciel, byleby on miał swoje.
Kkkk(2018-11-27 11:45) Zgłoś naruszenie 837
O jakim strajku mówi pan Pleśniarz .W karcie nauczyciela zapisane jest ,że możemy strajkować tylko w soboty i to do 14.00 więc o czym mowa.Kto posłucha nauczycieli? Dlaczego ciągle mam patrzeć na potrzeby moich uczniów a nikt nie pomyśli o moim dziecku,które zostaje bez matki gdy ta musi pracować od 7.00- 19.00 żeby mieć 3000 zl
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzaha45(2018-12-12 20:03) Zgłoś naruszenie 20
Lub od uczniów ... typu wyśmiewania wytykania palcami... A wiedzy zero...Cóż możne autorytet był kiedyś teraz nauczyciel to śmieć .. Tym bardziej że od dziecka usłyszeć można rożne rzeczy . Przykład... Ludzie na przemycie lepiej zarabiają niż pani to po co się uczyć... bo po co?... W sumie racja.. Drugi przykład z telewizji pani W*** (nazwisko) na temat komentarza ucznia "A stawiaj sobie jedynkę ty *********** i jej późniejszej reakcji na temat tego że nauczyciel podał tego ucznia do sądu. Ogólnie miałam wrażenie pełnej jej ironii z tego faktu... Tylko mam jedno pytanie do tej pani co by ona na te słowa, na ulicy zrobiła. Pierwsza byłaby w sądzie....I taki to jest autorytet dla tego zawodu....Śmieje się, że niedługo nauczyciele osiągną poziom pracownika przy kasie w Lidlu... A czas pracy prawie ten sam.. Świątek piątek i niedziela. ...Nie wie o tym nikt dopóki nie ma kogoś z rodziny na szanowanym stanowisku nauczyciel
wrrrrr(2018-11-27 17:13) Zgłoś naruszenie 160
I o jakim autorytecie on bredzi? O tym, którego nas skutecznie pozbawiła Kluzik z Zalewską??
Bogdan(2018-11-27 12:36) Zgłoś naruszenie 1763
Oczywiscie grafika z kwotami musiala taka byc aby zamieszac. Pensja dyplomowanego to ok 2600 zl na reke patalachy dziennikarze. Jak tak mozecie klamac i mieszac w glowach Polakom. !!!!!
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzsdfsd(2018-11-27 22:17) Zgłoś naruszenie 170
czy związki nie zatrudniają prawników, nie można by raz na zawsze Radwanowi wytłumaczyć jak sprawy wyglądają?
A.A.(2018-11-27 17:29) Zgłoś naruszenie 100
Prawda
diagnosta (2018-11-27 13:57) Zgłoś naruszenie 1412
u mnie w szpitalu diagności laboratoryjni z dwudziestoletnim stażem pracy, z tytułem specjalisty i tytułem doktora nauk medycznych zarabiają 3100 brutto. To jest ok 2300 na rękę. Wydają wyniki decydujące o zdrowiu i życiu człowieka.
Pokaż odpowiedzi (3)Odpowiedzkkkk(2018-11-27 17:45) Zgłoś naruszenie 28
Szkoda że te zarobki są nieprawdziwe. Dyplomowany zarabia 4200 brutto
Zuzia(2018-11-27 15:09) Zgłoś naruszenie 261
Przykro to słyszeć ale czy mamy przestać upominać się o godne traktowanie i wynagrodzenie by państwu poprawić samopoczucie? Integralną częścią naszego zawodu jest odpowiedzialność za bezpieczeństwo i życie powierzonych nam niepełnoletnich młodych ludzi. Czy to mało? Nie o licytację tu chodzi ale o uświadomienie sobie pewnych rzeczy w innych społeczeństwach od lat oczywistych. Upokarzanie bliżnich bez względu na metodę nie jest rozwiązaniem. Walczcie o swoje. Powodzenia
Dominik(2018-11-27 15:00) Zgłoś naruszenie 110
To niech strajkują. Trzeba walczyć o swoje
anka(2018-11-27 14:01) Zgłoś naruszenie 634
O jakim autorytecie nauczyciela mówi Pan Pleśniar?!? O tym , którego już dawno nie ma? Fizyczny pracownik po technikum w wodociągach ma więcej kasy ode mnie ....
Pokaż odpowiedzi (2)OdpowiedzMk(2018-11-30 09:15) Zgłoś naruszenie 20
Racjonalisto jakby w oświacie był przerost to przedszkole w którym pracuje (Kraków) nie szukałoby nauczyciela przez 2-3mc tylko stałaby za drzwiami kolejka... Jakoś tego nie widać...
Racjonalista(2018-11-27 14:10) Zgłoś naruszenie 113
Bo nikt w tym kraju nie chce pracować fizycznie, za to mamy same magistry. Rynek robi swoje, w szkołach i urzędach jest ciężki przerost zatrudnienia, a rąk do ciężkiej pracy brak. Fizyczny jak będzie chciał zostanie magistrem, a magister za łopatę nie chwyci. Wcale nie chcę ironizowac, dobrze życzę nauczycielom, ale prawa rynku są proste, dyplom mało kogo obchodzi, liczy się prawo popytu i podaży, no chyba że ktoś ma dyplom lekarza albo informatyka, to cos znaczy, ale w zasadzie z tego ostatniego powodu.
N-el(2018-11-27 14:31) Zgłoś naruszenie 874
Byłoby dobrze, gdybyście podali prawdziwe zarobki nauczycieli A nie kwoty wzięte z kosmosu. Dziwić się, że później ludzie psioczą i oppwiadają ile to zarabia nauczyciel. Trochę rzetelności Państwo dziennikarze, bo ja w swojej 20 letniej karierze nie spotkałam n-la, który by tyle zarabiał. Poza tym, gdybym miała taką pensję, jak podajecie, to nie myślałabym o strajku.
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzZuzia(2018-11-27 15:10) Zgłoś naruszenie 34
Oraz korkach
Jan(2018-11-27 14:53) Zgłoś naruszenie 1877
Zawód nauczyciela doceniają tylko Ci,którzy pracowali wcześniej w innych miejscach niż szkoła. Mnóstwo wolnego, 18 godzin w tygodniu i przyzwoite zarobki.
Pokaż odpowiedzi (5)OdpowiedzMarek(2018-11-27 18:12) Zgłoś naruszenie 422
Mało kto rezygnuje z etatu nauczyciela - to super praca i jest więcej chętnych niż miejsc.
Justyna(2018-11-27 17:31) Zgłoś naruszenie 274
A kazdy kto wypisuje takie brednie powinien przyjśc do pracy w szkole :)
N-el(2018-11-27 17:30) Zgłoś naruszenie 95
Prosze nie generalizowac. Nauczyciele przedszkola pracują 25h, mają 35 dni urlopu i pracują w wigilię, sylwester, ferie zimowe, wakacje, itp. Tylko nie w dni wolne ustawowo.
PsychoPed(2018-11-27 16:47) Zgłoś naruszenie 232
Pracoałam 11 lat w handlu Po 8 h wychodzilam do domu a teraz przychodze do domu i mysle o dzieciakach o ich problemach z rodzicami o nieudanej reformie o zawalonej podstawie programowej... uwielbiam uczniow ale wszystko co jest dookoła przytłacza Pracuje w szkole i w domu Doksztalcam sie na studiach podyplomowych z własnej kieszeni bo takie sa wymagania ministerstwa Zadne ministerstwo nie zgodzi sie na wakat nauczyciela 40 h zamiast 18 tygodniowo i zadnej pracy ponad to poniewaz wiedza ze nadgodziny kosztuja a nie stac ich na to A teraz wiekszosc nauczycieli pracuje duzo ponad etat 40 h. Amen!
Zosia(2018-11-27 15:12) Zgłoś naruszenie 362
Akurat! Pracowałam: w galerii handlowej, jako pracownik fizyczny (w trakcie studiów), biurze, teraz w szkole. Nadal uważam, że praca w szkole jest bardziej stresująca i wymagająca.
archimedes(2018-11-27 14:56) Zgłoś naruszenie 493
Niestety, trzeba sięgać w tym kraju do takich metod, bo inaczej zostanie się "dziadem".
OdpowiedzPedagog(2018-11-27 16:00) Zgłoś naruszenie 783
Kontaktowy 3208zl? Hahahahahah może euro? Jeśli chcecie wyślę Wam odcinek mojej wypłaty ;) wraz z nadgodzinami i dodatkami (motywacyjny i wychowawczy). Piszecie o czymś to sprawdzajcie fakty, a nie mity złotozębnej ;)
Pokaż odpowiedzi (1)OdpowiedzAnglistka(2018-11-28 21:45) Zgłoś naruszenie 70
Ja też chętnie wyślę swój pasek z wypłata, bo takich kwot, które są podane w artykule nigdy nie widziałam ;)
Baba dziada(2018-11-27 17:38) Zgłoś naruszenie 186
W sądach też szykuje się sądny grudzień. Grypa sądowa . To będzie prawdziwy paraliż. Trzeba iść po swoje. Cała budżetówka!
Odpowiedzjoala(2018-11-27 19:18) Zgłoś naruszenie 376
Nie pójdą, nie pójdą, bo się boją. Raczej myślą, jak by tu wygryźć koleżankę, donieść, podlizać się dyrekcji, wszak wyścig szczurów trwa.
Pokaż odpowiedzi (2)Odpowiedzjoala(2018-11-28 19:27) Zgłoś naruszenie 60
Do koryta, tzn. do grona ulubieńców dyrekcji.
Bogna(2018-11-28 11:26) Zgłoś naruszenie 53
Wyścig szczurów do czego???
Beata(2018-11-27 20:05) Zgłoś naruszenie 342
Ach,,,,,, ciemny naród to dobry naród, władze mają nauczycieli ,,w nosie,, Policjanci bez zbędnych ceregieli zrobili swoje,nauczyciele wątpię to mocno podzielone środowisko.
OdpowiedzNiki(2018-11-27 20:24) Zgłoś naruszenie 503
O czym wy tu piszecie, te stawki mnie rozbawiły. Pracuje jako nauczyciel stażysta i zarabiam na rękę 1700 PLN w Warszawie. Skończyłam 5letnie studia, jak większość studentów ************ dodatkowo w trakcie studiów, żeby mieć lżej w życiu i żeby mieć co wpisać w cv. I co? Po co? Trzeba było podjąć się szkoły zawodowej zrobić jakąś fryzjerkę i na pewno zarabialabym więcej. A teraz czytam że nauczyciel zarabia 2800 zł? Gdzie jest 40%mojej pensji?
OdpowiedzGość(2018-11-27 20:44) Zgłoś naruszenie 191
Dzieci są złe, nauczyciele są źli, rodzice są źli, system jest zły, władza jest zła.... Czy w tym kraju jest jeszcze coś dobrego?
OdpowiedzMig(2018-11-27 21:35) Zgłoś naruszenie 445
Ludzie serio nauczyciele słabo zarabiają, już dawno średnia krajowa zaczyna doganiać place nauczyciela stażysty i kontaktowego, gdyby nie wakacje nikt by w tym zawodzie nie chciał pracować. A 18 h w tygodniu to bujda, w szkole trzeba robić masę innych rzeczy, w domu również. Nie wspomnę o tym, że ciągle szkolenia, kursy i studia są na porządku dziennym i to wymóg. Np. dyrekcja wysyła cię na studia podyplomowe warte 4500 zł za 3 semestry, dopłaca ci kilka stów do tego, po półtorej roku, jak je skończysz dostajesz 1 godzinę dodatkowo zajęć np rewalidację czy inną tego typu do wypłaty wpada ci 80 zł. Super co? Poza tym bębnią o jakiś 14stkach to wogole jest klamstwo, niedawno byłam stazysta, teraz kontraktowy, nigdy niczego takiego nie dostałam. Chętnie zrezygnuje z 18 h pracy w tyg na rzecz 40, ale bez pracy w domu i zebrań szkoleń rad pedagogicznych, wycieczek szkolnych itd. bo za to nikt mi nie płaci, a jak będę 40 h w tyg pracować to proszę o normalna wypłatę.
OdpowiedzNauczyviel(2018-11-27 22:01) Zgłoś naruszenie 20
Nauczyciele już od jakiegoś czasu nie mają poważania i szacunku, idac od góry od władz po rodziców i niekiedy dzieci,więc zwolnienie nicnie zmieni .
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzhaha(2018-11-27 22:22) Zgłoś naruszenie 20
nie macie poważania i szacunku bo zarabiacie na poziomie sprzątaczki, czego więc oczekujecie
Ja :)(2018-11-27 22:06) Zgłoś naruszenie 40
Pracuje 14 lat nauczyciel mianowany i 2300 na rękę śmiech. Dlatego zmieniam zawód bo za taka pensję nie wyżywię rodziny. Żałuję że w ogóle zmarnowalem czas na taki zawód. Chociaż lubię swoją pracę.
Odpowiedz