Rząd przyjął projekt ws. hormonalnej antykoncepcji. Jeśli ustawa wejdzie w życie, pigułka „dzień po” będzie dostępna dla kobiet jedynie po okazaniu recepty od lekarza. - Można się spodziewać, że fakt iż pigułka będzie sprzedawana tylko na receptę, zmniejszy dostępność leku dla pacjentek. Z punktu widzenia kobiet, które potrzebują takiej antykoncepcji, nie jest to dobra informacja - tłumaczył ginekolog dr Bartosz Pietrzycki.
Główny mechanizm działania tabletki polega na hamowaniu lub opóźnianiu owulacji. W styczniu 2015 r. Komisja Europejska zezwoliła na ich dopuszczenie do sprzedaży bez recepty. W opublikowanym we wtorek (14.02) komunikacie resort zdrowia przekonuje, że takie rozwiązanie jest uzasadnione względami medycznymi.