TEZA: Za wykonywanie transportu drogowego bez stosownych zezwoleń wspólników spółki cywilnej może spotkać jedna łączna kara, za której uregulowanie odpowiadają solidarnie. Organ nie może wymierzyć sankcji każdemu z nich z osobna.
ikona lupy />
Linia orzecznicza / Dziennik Gazeta Prawna
Sygn. akt III SA/GD 366/15, WYROK WOJEWÓDZKIEGO SĄDU ADMINISTRACYJNEGO W GDAŃSKU z 17 września 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Wojewódzki inspektor transportu drogowego (WITD) nałożył na dwóch wspólników spółki cywilnej kary pieniężne w łącznej wysokości 16 tys. zł za wykonywanie transportu drogowego z naruszeniem prawa (każdemu po 8 tys. zł). W ocenie organu żaden ze wspólników w chwili wykonywania jednego ze zleceń nie posiadał licencji na działalność gospodarczą w zakresie pośredniczenia przy przewozie rzeczy na terenie Polski oraz Unii Europejskiej. Nie posiadali również wspólnej licencji. Decyzje zostały zaadresowane do obu wspólników, gdyż – jak wskazał WITD – spółka cywilna nie ma podmiotowości prawnej, więc nie może być stroną postępowania oraz nie ma prawa uzyskać licencji na transport drogowy.
Problem polegał na tym, że zgodnie z załącznikiem nr 3 do ustawy z 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1414 ze zm.) kara za transport bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji wynosi 8 tys. zł. WITD tłumaczył, że skoro decyzja była adresowana nie do spółki (bo ta nie ma osobowości prawnej), ale do jej wspólników, wysokość kary ustalono na poziomie 16 tys. zł. Zastosowano bowiem mnożnik: dwóch wspólników x 8 tys. zł kary = 16 tys. zł. Ponadto organ zauważył, że wspólnicy spółki cywilnej, którzy w ramach spółki cywilnej prowadzą działalność gospodarczą w zakresie pośrednictwa przy przewozie rzeczy, powinni uzyskać przedmiotową licencję każdy z osobna.
Strony postępowania odwołały się od opisywanej decyzji do głównego inspektora transportu drogowego (GITD). Podnosiły, że ze względu na stwierdzone naruszenie na obu wspólników powinna być nałożona jedna kara w wysokości 8 tys. zł, a nie skumulowana sankcja w wysokości 16 tys. zł.
Organ drugiej instancji stanął jednak po stronie urzędników i utrzymał w mocy decyzję WITD. Wskazał, że argumentacja, iż kara powinna być nałożona wyłącznie w wysokości 8 tys. zł, nie jest trafna, bowiem zgodnie z aktualnym orzecznictwem sądów administracyjnych obydwaj wspólnicy spółki cywilnej powinni posiadać licencję. Organ zwrócił też uwagę, że za zobowiązania tego typu spółki odpowiedzialny jest każdy ze wspólników, zarówno jeśli chodzi o zobowiązania prywatnoprawne, jak i publicznoprawne, w tym administracyjne kary pieniężne. Limit 8 tys. zł stosuje się więc oddzielnie dla każdego ze wspólników. W przypadku gdy jest ich dwóch, łączna kara może więc wynosić 16 tys. zł.
W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku (WSA) wspólnicy wnioskowali o uznanie za niedopuszczalne nakładania kary na każdego z nich i ograniczenie się do wymierzenia sankcji łącznej w wysokości 8 tys. zł. Podkreślali, że wykonując czynności związane z przewozem drogowym są powiązani ze sobą umową spółki cywilnej. Twierdzili, że organ niesłusznie wywiódł z obowiązku posiadania licencji przez każdego ze wspólników spółki cywilnej możliwość nałożenia za jedno naruszenie kar odrębnych dla wszystkich wspólników. W ich ocenie wskazana interpretacja nie tylko pozostaje wadliwa, lecz także prowadziłaby do bezpodstawnego i negatywnego zróżnicowania przedsiębiorców z uwagi na formę prowadzonej przez nich działalności gospodarczej.
WSA uznał skargę przedsiębiorców za zasadną.
UZASADNIENIE
Skład orzekający za bezsporne uznał, że w przedmiotowej sprawie kara powinna była wystąpić. W ocenie sądu problematyczny okazał się jednak sposób zastosowania sankcji przez organy. Otóż WITD i GITD błędnie odczytały przepisy i przyjęły, że w przypadku stwierdzenia braku wymaganego zezwolenia na transport drogowy każdy ze wspólników spółki cywilnej popełnia wskazany powyżej delikt administracyjny i podlega z osobna sankcji w postaci kary pieniężnej.
WSA podkreślił, że nie należy utożsamiać obowiązku posiadania licencji na wykonywanie transportu drogowego przez każdego ze wspólników z wykonywaniem transportu przez każdego z nich z osobna. Spółka cywilna, choć nie jest odrębnym podmiotem prawa, oznacza zobowiązanie się do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego. W konsekwencji przewóz wykonywany w ramach takiej spółki jest jednym przewozem wykonywanym na rzecz wszystkich wspólników łącznie, a nie każdego z nich z osobna. To z kolei prowadzi do wniosku, że sprawa o ukaranie za naruszenie przepisów podczas wykonywania transportu drogowego w ramach spółki cywilnej jest jedną sprawą administracyjną dotyczącą wspólnego naruszenia dokonanego podczas jednego wspólnego przewozu.
W związku z powyższym WSA uznał, że organ powinien był wydać decyzję, w której solidarnie zobowiązałby obu wspólników do zapłaty jednej kary w ustawowej wysokości 8 tys. zł. Nie ma uzasadnienia ku temu, by taką kwotę musiał zapłacić każdy ze wspólników z osobna.
Odmienne rozumowanie organów prowadziłoby do niedopuszczalnego w porządku prawnym rozbijania jednego obwarowanego sankcją zdarzenia (czynu) na kilka odrębnych, zależnych od liczby przedsiębiorców prowadzących wspólnie działalność gospodarczą, powodując nieuzasadnione mnożenie zdarzeń prawotwórczych i nakładanych kar pieniężnych.