Na początku grudnia 2024 r. wójt wydał decyzję stwierdzającą wygaśnięcie zezwolenia na sprzedaż alkoholu z powodu zamknięcia działalności gospodarczej. Do dziś nie wpłynął jednak wniosek od przedsiębiorcy o zwrot różnicy opłaty, którą wniósł on za cały 2024 r. Czy powinniśmy czekać na ten wniosek, czy musimy bez niego zwrócić nadpłatę?

Zgodnie z art. 111 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (dalej: u.w.t.p.a.) „w celu pozyskania dodatkowych środków na finansowanie zadań określonych w art. 4[1] ust. 1 u.w.t.p.a. gminy pobierają opłatę za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych, o których mowa w art. 18”.

Przedsiębiorcy, którzy prowadzili sprzedaż napojów alkoholowych w roku poprzednim, muszą złożyć, do 31 stycznia, pisemne oświadczenie o wartości sprzedaży poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych w punkcie sprzedaży w roku poprzednim. Wspomnianą opłatę trzeba przekazać na rachunek gminy w każdym roku kalendarzowym objętym zezwoleniem:

  • w trzech równych ratach – w terminach do 31 stycznia, 31 maja i 30 września danego roku kalendarzowego lub
  • jednorazowo w terminie do 31 stycznia danego roku kalendarzowego.

Wyłącznie za czas korzystania

Z punktu widzenia podanego stanu faktycznego istotne znaczenie ma art. 111 ust. 8 u.w.t.p.a.: „w roku nabycia zezwolenia lub utraty jego ważności opłaty, o których mowa w ust. 1–5 dokonuje się w wysokości proporcjonalnej do okresu ważności zezwolenia”.

Niestety, przepisy ustawy nie określają, jak ma postąpić z ewentualną nadpłaconą kwotą organ w przypadku wydania decyzji o wygaśnięciu zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. Artykuł 18 ust. 12 u.w.t.p.a. określa jedynie, kiedy zezwolenie wygasa. A wygasa w przypadku:

1) likwidacji punktu sprzedaży;

2) upływu terminu ważności zezwolenia;

3) zmiany rodzaju działalności punktu sprzedaży;

4) zmiany składu osobowego wspólników spółki cywilnej;

5) niedopełnienia w terminach obowiązku, w tym złożenia stosownego oświadczenia czy dokonania opłaty.

W sytuacji ziszczenia się powyższych przesłanek organ musi wydać decyzję o wygaśnięciu zezwolenia (jest to jego obowiązek). Potwierdził to m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi w wyroku z 24 listopada 2014 r. (sygn. akt III SA/Łd 855/140). Jednoznacznie wskazał w nim, że „ustawodawca nie przewidział w kwestii wygaśnięcia zezwolenia na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych możliwości orzekania przez organ na zasadzie uznania administracyjnego”.

RIO nie ma wątpliwości

Na temat zwrotu nadpłaty opłat z tytułu zezwolenia na alkohol wypowiedziała się natomiast Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie w wystąpieniu pokontrolnym z 25 października 2024 r. (znak WK.6130.30.24).

RIO stwierdziła, że gmina nie zwróciła w 2023 r. części opłaty za korzystanie z okresowego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych, które wygasło przed upływem roku. RIO uznała, że wójt naruszył tym samym art. 111 ust. 8 u.w.t.p.a., zgodnie z którym należało zwrócić część opłaty uiszczonej ponad czas obowiązywania zezwolenia. Co istotne – po kontroli RIO gmina zwróciła przedsiębiorcy nadpłatę – bez czekania na jego wniosek. W ramach wniosku pokontrolnego RIO nakazała kontrolowanej gminie, aby w przypadku wydawania decyzji w sprawie wygaszenia okresowego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych również od razu zwracał opłatę uiszczoną ponad czas obowiązywania wygaszanego zezwolenia.

Bezczynność organu

Jest jeszcze jeden powód, dla którego w opisywanej sytuacji nie warto zwlekać ze zwrotem nadpłaconych kwot. Przedsiębiorca może bowiem złożyć skargę na wójta, powołując się na przepisy kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.) dotyczące tzw. bezczynności. W myśl art. 37 par. 1 k.p.a. stronie służy prawo do wniesienia ponaglenia, jeżeli:

1) nie załatwiono sprawy w terminie określonym w art. 35 lub przepisach szczególnych ani w terminie wskazanym zgodnie z art. 36 par. 1 (bezczynność);

2) postępowanie jest prowadzone dłużej niż jest to niezbędne do załatwienia sprawy (przewlekłość).

Jak wskazał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 22 listopada 2022 r. (sygn. akt II GSK 1968/21) „w sprawach ze skarg na bezczynność organu administracji publicznej, w celu ustalenia istnienia/nieistnienia stanu bezczynności organu, istotne znaczenie ma precyzyjne zidentyfikowanie przedmiotu żądania zawartego w skardze na bezczynność i skonfrontowanie tego żądania oraz jego zasadności z istnieniem po stronie organu administracji prawnego obowiązku działania – na wniosek lub z urzędu – polegającego na załatwieniu (rozstrzygnięciu) konkretnej sprawy. W postępowaniu ze skargi na bezczynność, uwzględniając stan faktyczny i stan prawny danej sprawy, sąd administracyjny zobowiązany jest więc rozstrzygnąć, czy rzeczywiście organ administracji pozostaje w bezczynności polegającej na tym, że w terminie wynikającym z przepisów obowiązującego prawa nie podejmuje żadnych czynności, do podjęcia których jest zobowiązany, albo że jakkolwiek czynności te podjął i prowadził postępowanie, to jednak nie były to czynności celowe służące załatwieniu sprawy co do jej istoty, albo – mimo istnienia obowiązku wynikającego z przepisów prawa – nie zakończył prowadzonego postępowania wydaniem decyzji, postanowienia lub też innego aktu, lub nie podjął innej stosownej czynności, do podjęcia której był zobowiązany, lub nie wykonał obowiązku, o którym mowa w art. 36 k.p.a.”.

Podsumowując: jeśli zezwolenie wygasło, to wójt musi zwrócić nadpłatę opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Nie powinien czekać na formalny wniosek od przedsiębiorcy, bowiem może narazić się na negatywne konsekwencje takiego postępowania, w tym skargę na bezczynność. ©℗