Na terenie gminy zlikwidowaliśmy dwie szkoły. Z tego jedna likwidacja decyzją organu nadzorczego ze strony wojewody została zakwestionowana. Radni zdecydowali, że ich przewodniczący będzie upoważniony do reprezentowania gminy w sądzie administracyjnym. W podobnym sporze ostatnio reprezentował gminę wójt. Czy można wprowadzić takie rozwiązanie?
Tak. Co do zasady organami gminy są rada gminy i wójt. Zgodnie z art. 19 ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 446) zadaniem przewodniczącego rady jest wyłącznie organizowanie pracy rady oraz prowadzenie jej obrad. W praktyce oznacza to, że przewodniczący zwołuje sesje, ustala porządek obrad, przygotowuje materiały dla rajców, przewodniczy obradom, udziela głosu radnym czy podpisuje podjęte uchwały.
Przewodniczący jest zatem jedynie organem wewnętrznym rady. Są jednak sytuacje, gdy może on reprezentować radę. Dotyczy to zarówno reprezentacji wewnętrznej, tj. w stosunkach z jednostkami organizacyjnymi gminy, jak i sytuacji, gdy rada gminy podjęła uchwałę np. o zaskarżeniu rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody i upoważniła przewodniczącego do wniesienia skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Z kolei nadzór wojewody obejmuje szeroki katalog aktów organów gminy. Dotyczy bowiem zarówno aktów normatywnych o charakterze powszechnie obowiązującym i wewnętrznym, jak i aktów pozbawionych takiego waloru prawnego (zob. wyrok NSA z 13 czerwca 2005 r., sygn. akt I OSK 69/05).
Z postanowienia NSA z 22 kwietnia 2005 r. (sygn. akt II OSK 49/05) wynika, że uprawnienie dla przewodniczącego do reprezentacji rady można wyprowadzić z wykładni systemowej przepisów ustawy o samorządzie gminnym. Konstrukcja nadzoru oparta na kontroli legalności działalności oddzielnie dla każdego z organów gminy (rady i wójta) daje każdemu z nich identyczne umocowanie do zaskarżania rozstrzygnięcia nadzorczego do sądu administracyjnego. W wyroku NSA z 1 czerwca 2004 r. (sygn. akt OSK 289/04) sąd oddalił skargę wojewody wniesioną od wyroku WSA w Rzeszowie, w którym kwestionował on dopuszczalność podpisania i wniesienia skargi do sądu administracyjnego przez przewodniczącego rady. A to oznacza, że w orzecznictwie utrwalony został pogląd co do uprawnień przewodniczącego rady gminy.
dr Sylwia Naszydłowska radca prawny, wykładowca akademicki