W III kw. br. rząd ma przyjąć projekt zmian w przepisach dotyczących finansowania samorządów – wynika z informacji w planie prac legislacyjnych Rady Ministrów.
Urzędujący od kilku miesięcy minister finansów Andrzej Domański zapowiadał nową regulację już wcześniej. Chodzi o ustabilizowanie sytuacji finansowej JST, którą zaburzyły wprowadzone przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zmiany w systemie podatkowym.
Na razie są znane ogólne założenia do projektu. Nie podano wskaźników, które mogłyby posłużyć do kalkulacji wpływów jednostek samorządowych według nowych zasad. A to w dużej mierze od nich będzie zależało, jak nowa regulacja wpłynie na kondycję JST.
Zmiany mają dotyczyć udziału jednostek samorządowych w podatku dochodowym od osób fizycznych i prawnych. „Proponuje się, by dochody samorządów z tytułu PIT i CIT liczone były jako procent od dochodów podatników danego podatku z terenu danej JST (obecnie dochód samorządów z tytułu PIT i CIT naliczany jest od podatku należnego danej JST)” – napisano w planie prac rządu.
„Każda kategoria samorządu terytorialnego będzie miała określony procentowy udział w dochodach podatników PIT i CIT. Proponuje się również rozszerzenie obecnego katalogu dochodów z PIT, w których samorządy terytorialne partycypują, także o podatek PIT pobierany w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych” – stwierdza dokument.
Wprowadzony w 2022 r. Polski Ład spowodował ucieczkę w ryczałt części osób prowadzących działalność gospodarczą, co pozbawiło dochodów jednostki samorządowe.
Inne rozwiązanie, które chce wprowadzić rząd, to „określanie potrzeb finansowych JST oraz oparcie ich finansowania na dochodach własnych”. Zwiększone wpływy z podatków dochodowych mają zmniejszyć znaczenie dla JST subwencji ogólnej z budżetu centralnego. Dziś JST otrzymują środki z subwencji ogólnej w częściach: oświatowej, wyrównawczej, równoważącej i regionalnej. Nowa kategoria ma się dzielić na potrzeby: wyrównawcze, oświatowe, rozwojowe, ekologiczne i uzupełniające.
„Obecnie część wyrównawcza subwencji w zakresie kwoty podstawowej ustalana jest na podstawie dochodów podatkowych na mieszkańca faktycznego. W projekcie proponuje się zmianę w podejściu, potrzeby wyrównawcze ustalane będą na podstawie dochodów podatkowych na mieszkańca faktycznego, skorygowanych o indeks potrzeb wydatkowych. IPW to liczbowa miara uwzględniająca obiektywne determinanty zróżnicowanych wydatków w największych obszarach działalności samorządów” – napisano w dokumencie. Metodologia została wypracowana przez MF wspólnie z Bankiem Światowym.
Kolejna propozycja to zastąpienie innych mniejszych rezerw jedną „rezerwą uzupełniającą”. Trafiałby na nią co roku 1 proc. ogólnej kwoty potrzeb finansowych. W podziale pieniędzy – co do kierunków i kryteriów – ma brać udział strona samorządowa.
Wśród proponowanych zmian jest również wyodrębnienie jako osobnej kategorii w ramach systemu dochodów JST miast na prawach powiatu.
W opublikowanej pod koniec czerwca najnowszej edycji Indeksu samorządności Fundacja Batorego zwróciła uwagę, że chociaż potencjał finansowy samorządów był w 2023 r. na podobnym poziomie jak w poprzednich dwóch latach, to w porównaniu z okresem sprzed rządów Zjednoczonej Prawicy uległ pogorszeniu. Wskazała m.in. na pogorszenie struktury dochodów. „Przejawem tego zjawiska jest rosnąca rola dotacji celowych, najsilniej ograniczających autonomię lokalnych polityk rozwojowych i sprzyjających klientelizmowi w relacjach rząd‒samorząd. Brak transparentności dotacji sprawił, że na szczególne względy mogły liczyć nie tyle mniej zamożne JST, ile głównie te rządzone przez wójtów i burmistrzów powiązanych z rządzącą w kraju partią polityczną” – napisano w raporcie fundacji. ©℗