Samorząd musi z własnych środków uzupełnić wysokość dodatkowej dotacji przekazanej przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) na funkcjonowanie warsztatów terapii zajęciowej (WTZ) w drugim półroczu br.

Na taki wymóg wskazuje Jarosław Duda, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych i wiceminister pracy i polityki społecznej w informacji opublikowanej na stronie internetowej biura pełnomocnika. Jest ona związana z decyzją zarządu PFRON o zwiększeniu środków dla samorządów na finansowanie zadań związanych z rehabilitacją społeczną i zawodową. Przy czym część z tych pieniędzy ma być przeznaczona na WTZ – od lipca dotacja na ten cel powinna wzrosnąć o 100 zł miesięcznie na każdą osobę.
Powiaty zastanawiały się jednak, czy do otrzymanych środków będzie zastosowana zasada wynikająca z przepisów ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 127 poz. 721 ze zm.). Zgodnie z nią dotacja z PFRON pokrywa 90 proc. kosztów funkcjonowania warsztatu, a pozostałe 10 proc. finansuje powiat. Informacja pełnomocnika potwierdza, że ta proporcja powinna być zachowana.
– W naszym przypadku nie będzie to znacząca kwota, bo mamy 30 uczestników WTZ – mówi Rafał Walter, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Inowrocławiu.
Jarosław Duda wskazuje też, że rada powiatu, podejmując uchwałę w sprawie podziału przyznanych pieniędzy na poszczególne zadania z zakresu rehabilitacji (do czego zobowiązuje ją art. 35 a ust. 3 ustawy), powinna uwzględnić w niej przeznaczenie części środków PFRON na dofinansowanie warsztatów.
Ponadto pełnomocnik przypomina, że rozporządzenie Rady Ministrów z 13 maja 2003 r. w sprawie algorytmu przekazywania środków PFRON samorządom powiatowym i wojewódzkim (Dz.U. nr 88, poz. 808 ze zm.) przewiduje, że pieniądze przeznaczone na dofinansowanie kosztów działania warsztatów mają charakter zobowiązań, co oznacza, że mogą być wydatkowane tylko na ich funkcjonowanie.
– Robiliśmy wstępne rozpoznanie i z dotacji będziemy chcieli zakupić materiały potrzebne do terapii. Możliwe też, że część środków przeznaczymy na nagrody dla pracowników, ponieważ niski poziom płac w WTZ utrzymuje się już od wielu lat – podkreśla Rafał Walter.

25,5 tys. osób niepełnosprawnych korzysta z warsztatów terapii zajęciowej