KRZYSZTOF STRZAŁKOWSKI: Wiele gmin ogranicza się do zapewnienia dzieciom pięciu godzin podstawy programowej. A przecież rodzicom pracującym nie o taką pomoc chodzi
KRZYSZTOF STRZAŁKOWSKI: Wiele gmin ogranicza się do zapewnienia dzieciom pięciu godzin podstawy programowej. A przecież rodzicom pracującym nie o taką pomoc chodzi
Kończy się rok szkolny. Gminy nie ukrywają, że najwięcej kosztuje edukacja, czy u pana jest podobnie?
Tak. Oświata jest najpotężniejszym wydatkiem w naszym budżecie. Z 459 mln zł kasy dzielnicy na szkoły i przedszkola przeznaczamy ponad 209 mln zł. Tuż po Mokotowie mamy największe zagęszczenie na naszym terenie placówek oświatowych. Łącznie jest ich 69.
Część samorządów wskazuje, że gdyby zlikwidowano Kartę nauczyciela i zwiększono pensum, wydatki na oświatę mogłyby się zmniejszyć. Czy to jest dobre rozwiązanie?
Oświata wymaga ciągłych nakładów i obawiam się, że nawet likwidując kartę, trudno byłoby szukać oszczędności. Przy czym uważam, że Kartę nauczyciela trzeba napisać na nowo. Dyrektorzy powinni mieć większą swobodę w zatrudnianiu i zwalnianiu pedagogów, a także w premiowaniu tych najlepszych.
Dwa lata temu rząd wprowadził dotacje dla przedszkoli. Czy to te pieniądze poprawiły ich sytuację?
W przeliczeniu na jednego przedszkolaka otrzymujemy obecnie dotację celową w kwocie 1273 zł rocznie, ale to wciąż za mało. Te środki nie wystarczają nam na modernizację przedszkoli czy budowę nowych. Jednak w ostatnich latach wykonaliśmy gigantyczny skok w upowszechnieniu wychowania przedszkolnego. Nasze placówki są dostępne dla rodziców od wczesnych godzin rannych aż do późnego popołudnia. Nie będę wskazywał, ale jest wiele gmin podwarszawskich, które w tym zakresie ograniczają się do zapewnienia dzieciom pięciu godzin podstawy programowej.
W Warszawie zmniejszyła się jednak liczba etatów pomocniczych. Czy w tym zakresie coś się zmieni na lepsze?
Tak. Otrzymujemy informacje od opiekunów i nauczycieli, że dodatkowe wsparcie woźnej zdecydowanie byłoby pożądane w każdym oddziale.
A co z modernizacją przedszkoli? Wiele wolskich placówek znajduje się w starych budynkach.
Przygotowywany jest specjalny program, który obejmie takie placówki. Będę na ten cel potrzebował około 40 mln zł, bowiem sporo przedszkoli wymaga generalnych remontów.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama