Największym wyzwaniem nie będą kwestie logistyczne, ale to, czy będzie czym szczepić. To leży jednak po stronie rządu - mówi Krzysztof Kosiński, prezydent Ciechanowa, sekretarz Związku Miast Polskich.

Rząd liczy, że samorządy zapewnią osobom z niepełnosprawnościami i starszym dowóz na szczepienia. W piątek mają ruszyć zapisy dla osób powyżej 80. roku życia, tydzień później dla siedemdziesięciolatków, a szczepienia tej grupy mają się rozpocząć 25 stycznia. Ciechanów jest przygotowany?
Zostaliśmy jako samorząd zaproszeni przez wojewodę na spotkanie online w sprawie organizacji dowozu mieszkańców. Nie czekaliśmy jednak na inicjatywę administracji rządowej. Jesteśmy po szeregu ustaleń wewnątrz naszego samorządu i mogę powiedzieć, że mamy pełną gotowość od strony organizacyjnej i logistycznej do pomocy osobom potrzebującym w dotarciu do punktów szczepień. Podjęliśmy decyzję, że w Ciechanowie zostanie w to zaangażowany MOPS oraz miejska spółka komunikacji miejskiej, która ma do dyspozycji niskopodłogowe małe busy i autobusy. Są dostosowane do potrzeb seniorów i osób z niepełnosprawnościami. Wykorzystanie rodzaju pojazdu będzie zależało od tego, jaka liczba mieszkańców będzie przewożona. Może się też oczywiście zdarzyć, że będą to kursy indywidualne.
Dobrze, że możemy liczyć na dofinansowanie w wysokości 80 proc. kosztów tego przedsięwzięcia, choć uważam, że rząd mógł rozszerzyć współpracę na przykład na branżę taksówkarzy, która jest obecnie w dużym kryzysie. Zaznaczam jednak, że niezależnie od tego, czy miasto dostałoby wsparcie, i tak pomagalibyśmy mieszkańcom. Od początku pandemii oferujemy chociażby pomoc w zakupach. Mieliśmy też zamiar zachęcać do szczepień, by jak najszybciej można było wrócić do funkcjonowania w normalnych warunkach.
Jaka będzie rola MOPS-u podczas akcji szczepień?
Rząd zbyt optymistycznie założył, że każdy senior ma dostęp do komputera i internetu, więc samodzielnie zapisze się na szczepienie. Część starszych osób może zapewne liczyć na pomoc rodziny i najbliższych, ale są też samotni. Tymczasem to właśnie zapisanie się na szczepienie jest punktem wyjścia, by w ogóle rozmawiać o organizowaniu dowozu. Dlatego w pierwszej kolejności będziemy starali się zachęcić osoby powyżej 80 lat, a następnie te powyżej 70 lat do zarejestrowania się na szczepienie.
MOPS ma pod swoją bezpośrednią opieką grupę osób starszych i z niepełnosprawnościami. Pracownicy będą dzwonić do podopiecznych i rozmawiać z nimi na temat szczepienia oraz docierać do nich osobiście. Będą także pomagać w zapisie, jeśli dana osoba nie ma na przykład dostępu do komputera. Przy tej okazji będzie możliwość zadeklarowania chęci skorzystania z dowozu. Osoby, które zapiszą się bez pomocy pracownika MOPS-u, także będą mogły zgłosić potrzebę zapewnienia transportu. Najdalej w piątek, gdy ruszą już zapisy na szczepienia, będziemy informować mieszkańców, jakimi kanałami mogą to zrobić. Przewidzieliśmy kilka możliwości: telefonicznie, mailowo lub osobiście w ośrodku pomocy społecznej.
Pracownik MOPS będzie zbierał dane i przekazywał je do spółki komunikacyjnej, która o umówionej godzinie będzie przywoziła i odwoziła osoby decydujące się na szczepienie. W wielu przypadkach będzie też funkcjonowała asysta pracowników MOPS przy dojeździe, aby towarzyszyć seniorowi przy zgłoszeniu się do punktu szczepień. Przyjęliśmy szeroką formułę kompleksowej pomocy.
Czy samorząd będzie współpracował ze strażą pożarną?
Nie mamy takiej potrzeby. Ochotnicze straże pożarne będą zapewne pomagać w dowozie mieszkańców z mniejszych miejscowości. Kontaktowały się z nami natomiast Wojska Obrony Terytorialnej, oferując pomoc. Natomiast na chwilę obecną organizacją dowozu zajmujemy się sami.
Największym wyzwaniem nie będą kwestie logistyczne, ale to, czy będzie czym szczepić. To leży jednak po stronie rządu. Szczepionki są dostarczane do szpitala wojewódzkiego w Ciechanowie, który jest szpitalem węzłowym. W poniedziałek trafiła do niego trzecia dostawa, która pozwoli zaszczepić 600 osób. Na ten moment ok. 75 proc. pracowników szpitala zostało zaszczepionych.