Nasz wójt został oskarżony o naruszenie dyscypliny finansów w związku z naruszeniem prawa zamówień publicznych. Konkretnie chodzi o wybór oferty, która – przez niedopatrzenie pracownika – nie była podpisana przez oferenta. Brakowało też podpisu na oświadczeniu o braku podstaw do wykluczenia z postępowania. Oferta była najlepsza, a umowa już została podpisana. Czy mimo to wójt może ponieść odpowiedzialność za te niedopatrzenia?
Tak, istnieje ryzyko przypisania wójtowi odpowiedzialności. Doszło bowiem do naruszenia podstawowych reguł rządzących zamówieniami publicznymi. Kwestią otwartą jest jednak wymiar kary (np. upomnienie, nagana) bądź zastosowanie określonej formy nadzwyczajnego jej złagodzenia. To jednak pozostaje w gestii właściwej miejscowo regionalnej komisji orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych, która będzie analizowała materiał dowodowy.
Zawsze na piśmie lub z podpisem
Z kontekstu pytania wynika, że istotą nieprawidłowości jest brak formy pisemnej dokumentacji składanej przez oferenta, w tym samej oferty. Tymczasem jest to wymóg przepisów zamówieniowych. Z kolei art. 78 par. 1 kodeksu cywilnego wskazuje, że do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli. Jeżeli nie było ani formy pisemnej, ani podpisu pod ofertą, to w myśl art. 89 ust. 1 pkt 1 i 2 prawa zamówień publicznych (dalej: p.z.p.) zamawiający powinien ją odrzucić. Tymczasem w przedstawionej sytuacji zamawiający uznał, że oferta jest zgodna w tymi przepisami, a w następstwie udzielił zamówienia, zawierając umowę w sprawie zamówienia publicznego. Wskutek powyższego doszło do naruszenia art. 7 ust. 3 p.z.p., który zobowiązuje zamawiającego do udzielenia zamówienia wyłącznie wykonawcy wybranemu zgodnie z przepisami tej ustawy, do czego jednak z nie doszło.
Wójt musi szanować prawo
Co istotne, owo naruszenie ma też swoje skutki na płaszczyźnie dyscypliny finansów publicznych. Zgodnie z art. 7 ust. 1c ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych działaniem takim jest m.in. „określenie warunków udziału w postępowaniu o udzielenie zamówienia publicznego lub wymaganych od wykonawców środków dowodowych w sposób niezwiązany z przedmiotem zamówienia lub nieproporcjonalny do przedmiotu zamówienia”. Naruszeniem dyscypliny finansów publicznych jest również niezgodne z przepisami o zamówieniach publicznych opisanie przedmiotu zamówienia, co mogłoby utrudniać uczciwą konkurencję (art. 17 ust. 1a tejże ustawy).
W tym miejscu warto przypomnieć, że zasadniczo z mocy art. 18 ust. 1 p.z.p. za przygotowanie i przeprowadzenie postępowania o udzielenie zamówienia odpowiada kierownik zamawiającego. W kontekście przedstawionych okoliczności z dużym prawdopodobieństwem odpowiedzialność za popełnienie czynu naruszającego dyscyplinę finansów publicznych należy przypisać wójtowi gminy, który był zobowiązany do zapewnienia prawidłowego toku postępowania o udzielenie zamówienia publicznego.
Stanowisko to potwierdza orzeczenie Głównej Komisji Orzekającej w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych z 29 kwietnia 2019 r. (sygn. akt BDF1.4800.18.2019) w podobnej sprawie. Komisja utrzymała w mocy karę upomnienia wymierzoną obwinionemu właśnie za zbliżone zakresowo czyny związane z wyborem oferty, która nie została podpisana przez oferenta. W uzasadnieniu orzeczenia wskazano m.in., że od osoby zajmującej stanowisko kierownicze należy wymagać znajomości przepisów oraz zapoznania się z dokumentami złożonymi przez wykonawców, zwłaszcza z ofertą, która została uznana za najkorzystniejszą. Dalej podkreślono, że wskutek niedopełnienia obowiązków przez ww. osobę, naruszono zasadę uczciwej konkurencji i nie ma żadnych podstaw do stwierdzenia, że przypisany obwinionemu czyn jest znikomo szkodliwy dla finansów publicznych. Zdaniem komisji czyn, którego skutkiem jest pozostawienie w obrocie prawnym umowy, na podstawie której udzielono zamówienia publicznego z istotnym naruszeniem przepisów prawa zamówień publicznych, gdyż zawarto umowę z wykonawcą, mimo że jego oferta powinna zostać odrzucona, należy ocenić jako szkodliwy dla porządku prawnego oraz ładu finansów publicznych w stopniu większym niż znikomy. ©℗
WAŻNEOd osoby zajmującej stanowisko kierownicze w JST należy wymagać znajomości przepisów prawa oraz zapoznania się z urzędowymi dokumentami.
Podstawa prawna
•art. 17 ust. 1a‒1c ustawy z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1440; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 2020)
•art. 7 ust. 3, art. 18 ust. 1, art. 89 ust. 1 pkt 1 i 2 ustawy z 29 stycznia 2004 r. ‒ Prawo zamówień publicznych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1843)
•art. 78 par. 1 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. ‒ Kodeks cywilny (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1145; ost.zm. Dz.U. z 2019 r. poz. 1495)