W woj. warmińsko-mazurskim drugą turę wyborów przegrało wielu samorządowców sprawujących swoje funkcje od kilku kadencji, m.in. burmistrz Olecka, czy Kętrzyna. Przegrało też kilku kandydatów PiS, m.in. szefowa elbląskiej delegatury urzędu wojewódzkiego.

Na Warmii i Mazurach w 33 spośród 116 samorządów odbyła się w niedzielę druga tura wyborów. Na kolejne kadencje zostało wybranych dwóch prezydentów miast - w Olsztynie Piotr Grzymowicz (pokonał startującego z własnego komitetu Czesława Małkowskiego) i w Elblągu Witold Wróblewski (pokonał kandydata PiS Jerzego Wilka).

Wybrano także 16 burmistrzów i 15 wójtów.

Wielu doświadczonych samorządowców nie zachowało stanowisk, m.in. kolejnej kadencji w Kętrzynie nie będzie sprawował Krzysztof Hećman (PSL) startujący z lokalnego komitetu wyborczego. Hećman był burmistrzem Kętrzyna w latach 1994-98; w 2002 roku został wybrany na burmistrza w pierwszych bezpośrednich wyborach i urząd ten sprawował do teraz. Hećmana w tegorocznych wyborach wsparł osobiście prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który gościł w tym mieście na otwarciu nowego przedszkola miejskiego. Dotychczasowego burmistrza w drugiej turze pokonał startujący także z lokalnego komitetu wyborczego Ryszard Niedziółka, który do lutego był starostą kętrzyńskim. Gdy Niedziółka pełnił funkcję starosty kilkakrotnie próbowano go odwołać, co udało się dopiero za czwartym razem.

Kolejnym samorządowym rekordzistą, który przegrał wybory jest Wacław Olszewski z Olecka, który pełnił funkcję burmistrza od 20 lat. Jeszcze w 2017 roku Olszewski 172 głosami wygrał przedterminowe wybory na burmistrza Olecka, ogłoszone po tym, jak NSA stwierdziła wygaśnięcie jego mandatu. Było to konieczne ponieważ CBA odkryła, że Olszewski naruszył ustawowy zakaz łączenia stanowiska burmistrza z funkcją prezesa w kole łowieckim "Sarna". Koło to prowadziło działalność gospodarczą. Ponieważ rada miasta nie wygasiła mu mandatu, zrobił to wojewoda, a Olszewski od tej decyzji odwoływał się do WSA i NSA.

Nowym burmistrzem Olecka został Karol Sobczak, który był przez pewien czas przewodniczącym rady w Olecku i blisko współpracował z Olszewskim, ale w ubiegłym roku odszedł z klubu burmistrza i przestał być przewodniczącym. Sobczak to nauczyciel i trener piłkarski.

W Iławie burmistrzem przestał być związany z PO Adam Żyliński, były poseł i samorządowiec. Żyliński przegrał w II turze z 35-letnim Dawidem Kopaczewskim startującym z własnego komitetu wyborczego.

Na Warmii i Mazurach w kilku miastach w drugiej turze walczyli przedstawiciele PiS, ale - poza Grunwaldem - nie odnieśli sukcesów. We Fromborku reprezentująca PiS Monika Modzelewska-Kozioł, która jest szefową elbląskiej delegatury urzędu wojewódzkiego, przegrała ze startującym z własnego komitetu Zbigniewem Pietrewiczem.

W Ostródzie Czesław Najmowicz z PiS przegrał ze Zbigniewem Michalakiem z Komitetu Wyborczego Wyborców Niepartyjni Niezależni. W Ostródzie przed pierwszą turą głosowania gościł premier Morawiecki, w mieście tym często są też organizowane imprezy o regionalnym charakterze z udziałem m.in. wojewody.

Kandydat PiS przegrał też w Szczytnie - przedstawiciela tej partii Zbigniewa Gontarzewskiego pokonał startujący z lokalnego komitetu Krzysztof Mańkowski.

Odmienna sytuacja jest w gminie Grunwald, gdzie urzędujący nieprzerwanie od 28 lat wójt Henryk Kacprzyk przegrał w II turze wyborów z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Adamem Szczepkowskim. Szczepkowskiego poparło 54,81 proc. głosujących.

66-letni Kacprzyk był wójtem nieprzerwanie od 1990 r.; był jednym z pomysłodawców organizowanych przez gminę Dni Grunwaldu, w ramach których odbywają się inscenizacje polsko-litewskiej bitwy z Krzyżakami z 1410 r. Co roku zmaganiom bractw rycerskich na polach Grunwaldu kibicuje po kilkadziesiąt tysięcy widzów.

W poprzednich wyborach w 2014 r. Kacprzyk (KWW Grunwald) wygrał w II turze, uzyskując 60,59 proc. głosów, a Szczepkowski - startujący wtedy z własnego komitetu - otrzymał 39,41 proc. głosów.