Wynik partii rządzącej w nadchodzących wyborach lokalnych może zdecydować o dalszych losach kilku ogólnopolskich reform i sytuacji w samej partii.
Utworzenie województwa środkowopomorskiego, powrót do zawetowanej ustawy o regionalnych izbach obrachunkowych czy kompleksowa zmiana systemu janosikowego – to tylko niektóre reformy, nad którymi toczą się prace w rządzie i których dalsze losy – według naszych ustaleń – mogą zależeć od wyników partii Jarosława Kaczyńskiego w wyborach samorządowych.
– Najważniejsze dla nas są sejmiki. Po 2014 r. każdy wynik in plus będzie dla nas dobry – deklaruje wysoki rangą polityk PiS. W rozmowie z DGP przyznaje, że wybory samorządowe będą swego rodzaju sondażem, pierwszą poważną recenzją, jaką obywatele wystawią obozowi Zjednoczonej Prawicy. Jeśli wynik wyborczy okaże się dobry, dla PiS i jego koalicjantów będzie to sygnał, że jest przyzwolenie społeczne na dalsze reformy. Również te mające wpływ na funkcjonowanie samorządów. Zły wynik może oznaczać konieczność głębokiej rewizji niektórych politycznych planów.
Pozostało
92%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama