Przypomnijmy, że kierownicy jednostek sektora finansów publicznych (JSFP), w tym ministerstw czy urzędów samorządowych, zostali zobowiązani do zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. w grudniu 2022 roku– względem średniorocznego zużycia z lat 2018-2019 oraz w całym 2023 roku – w odniesieniu do roku 2022.
Bez kar od prezesa URE za zbyt małą oszczędność prądu
– Za grudzień 2022 roku osiągnięcie celu zadeklarowało 64 proc. podmiotów. Za cały 2023 rok – 66 proc. JSFP – informuje Magdalena Dąbrowska, rzecznik prasowy URE. Dodaje, że wśród tych, którzy nie osiągnęli celu, ok. 10-12 proc. stanowią podmioty, które „nie były w stanie z różnych powodów obliczyć wskaźnika oszczędności”.
Zgodnie z przepisami za nieosiągnięcie celu grozi do 20 tys. zł kary. Okazuje się jednak, że prezes URE jak na razie nie zdecydował się na taki krok w stosunku do żadnego podmiotu.
Prawie 10 tys. postępowań ws. prądu do wszczęcia
Do tej pory prawie 3,2 tys. postępowań zakończyło się wydanymi decyzjami, ale ponad 3 tys. dotyczyło grudnia 2022 roku. W sprawach dotyczących nieosiągnięcia celu w 2023 roku prezes URE prowadził jak na razie tylko siedem postępowań.
Postępowania wszczynane są również wobec tych podmiotów, które w ogóle nie złożyły raportów (do tej pory 3,9 tys. za grudzień 2022 roku i 195 za rok 2023). Według URE powinno być ich po ok. 14,7 tys. Przesłano natomiast – 11,5 tys. za grudzień 2022 roku oraz 9 tys. – za rok 2023.
– Prezes URE nie ma uprawnień do prowadzenia postępowań wyjaśniających w zakresie potwierdzenia osiągnięcia celu redukcji zużycia energii elektrycznej. Mamy obowiązek wszczęcia postępowań w sprawie nałożenia kary pieniężnej wobec jednostek, które nie wykazały w raportach osiągnięcie tego celu. Do wszczęcia pozostało ponad 9,8 tys. postępowań – mówi Magdalena Dąbrowska.