Taki postulat znalazł się w piśmie, które organizacja przesłała do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS). Zwraca w nim uwagę, że w wyniku nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów z 25 października 2021 r. w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (tj. Dz. U. z 2024 r. poz. 1638 ze zm.), która weszła w życie w czerwcu br., w tabeli dotyczącej stanowisk w żłobkach i klubach dziecięcych uwzględniony został zawód wychowawcy małego dziecka. Przypisano mu XIV kategorię zaszeregowania, co oznacza najwyższy stopień awansu zawodowego, następujący po stanowiskach: młodszy opiekun, opiekun i starszy opiekun. Jednocześnie wskazano w nim, że wykształcenie wychowawcy określają odrębne przepisy.

W ustawie nie ma kwalifikacji

Problem w tym, że obecnie to stanowisko nie jest uwzględnione w przepisach ustawy z 4 lutego 2011 r. o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 (tj. Dz. U. z 2025 r. poz. 798). Jego dodanie nie jest też przewidziane w projekcie nowelizacji tej ustawy, którą MRPiPS przekazał do konsultacji w czerwcu tego roku. UMP w ramach zgłoszonych uwag proponowało uregulowanie w tym projekcie kwalifikacji, jakie powinien posiadać wychowawca małego dziecka. Jednak resort rodziny odpowiedział, że dla wszystkich szczebli awansu zawodowego (młodszy opiekun, opiekun, starszy opiekun, wychowawca małego dziecka) obowiązują te same wymagania kwalifikacyjne i to pracodawca określa kryteria awansu na to najwyższe.

Mimo tych wyjaśnień, UMP dalej uważa, że wprowadzenie zmian dotyczących stanowiska wychowawcy jest uzasadnione. Jak argumentuje, sytuacja, w której każdy pracodawca tworzy własne, różne kryteria, np. wymagające trzech, pięciu lub 10 lat doświadczenia, prowadzi do rozbieżności w statusie i wynagrodzeniach osób z podobnym stażem i kwalifikacjami. Brak ujęcia w ustawie żłobkowej stanowiska wychowawcy małego dziecka budzi też wątpliwości, czy jest to ostatni stopień awansu kadry żłobkowej, czy też jest odrębnym stanowiskiem, którego funkcja jest inna niż opiekuna, tak jak w przypadku pedagoga szkolnego.

Wychowawca tylko z wyższym wykształceniem

UMP podkreśla, że wprowadzenie stanowiska wychowawcy miało na celu podniesienie rangi kadr w żłobkach i docenienie pełnionej przez niego roli. Jeśli więc będą na nim zatrudniane osoby z niskim wykształceniem, np. po szkołach branżowych i z kwalifikacjami takimi samymi jak dla opiekuna, powstaje ryzyko, że będzie to miało wpływ na jakość świadczonej opieki oraz obniży prestiż tego zawodu. Tymczasem w ocenie organizacji przepisy powinny zmierzać w kierunku, w którym wychowawca ma wysokie kwalifikacje i zaawansowane umiejętności komunikacyjne, psychologiczne i pedagogiczne, umożliwiające nie tylko pracę z dziećmi, ale też z rodzicami.

Dlatego UMP chciałaby, aby na stanowisko wychowawcy małego dziecka mogły awansować wyłącznie osoby z wyższym wykształceniem oraz minimum czteroletnim stażem pracy jako starszy opiekun. Ponadto taka osoba powinna uzyskiwać pozytywne oceny pracownicze oraz wykazywać się wyróżniającą pracą. Dzięki temu awans nie będzie automatyczny i nie będzie odbywał się w oderwaniu od faktycznych kompetencji, zaangażowania i predyspozycji danej osoby. Jednocześnie UMP przekonuje, że te szczegółowe metody weryfikacji ich posiadania mogą zostać uregulowane w zarządzeniach dyrektorów, natomiast zasadnicze przesłanki awansu powinny być jednolite w całym kraju.