Gminy mają dwie główne obawy związane z uruchomieniem systemu kaucyjnego. Jedna dotyczy tego, że do żółtego i zielonego worka nie będą już trafiały cenne opakowania (plastikowe butelki do 3 litrów, metalowe puszki do 1 litra oraz szklane butelki wielokrotnego użytku do 1,5 litra). To może wywołać podwyżki ze strony firm odbierających odpady, a co za tym idzie - podwyżki dla mieszkańców. Drugi problem, który się z nim wiąże, to pytanie, jaki będzie miało to wpływ na osiągane poziomy recyklingu.

"Zdecydowana większość odpadów opakowaniowych objętych systemem nie będzie zbierana w pojemnikach na odpady komunalne. Będą jednak wliczane do poziomów na podstawie sprawozdań podmiotów reprezentujących. Nie wiadomo natomiast, jaka będzie rzetelność tych sprawozdań" - odpowiadali ostatnio urzędnicy z Wrocławia na pytania DGP.

System kaucyjny ma podnieść poziomy recyklingu w gminach

Te kwestie poruszyli tez posłowie w interpelacji do Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Zwrócili uwagę, że "samorządy nie mają informacji, czy i w jaki sposób opakowania zbierane w ramach systemu kaucyjnego będą zaliczane do gminnych poziomów odzysku i recyklingu; nie zostały również wydane niezbędne akty wykonawcze lub wytyczne w tym zakresie". Według MKiŚ wpływ systemu kaucyjnego na te gminne będzie pozytywny.

"Dokonywane przez mieszkańców zwroty odpadów opakowaniowych w ramach systemów kaucyjnych będą zwiększać poziomy selektywnego zbierania, a w kolejnym kroku również recyklingu, który będzie mógł zostać zaliczony do poziomów recyklingu odpadów komunalnych zapewnianych przez gminy. Dane ze sprawozdań za 2025 r. przygotowywane przez podmioty prowadzące systemy kaucyjne będą przekazywane do gmin, które będą mogły uwzględnić wskazane poziomy recyklingu w swoich sprawozdaniach" - zapewnia wiceminister Anita Sowińska. Dodaje, że włączenie samorządów w działania wspomagające rozwój systemu kaucyjnego, pomoże w jego upowszechnieniu.

"Ministerstwo liczy na współpracę gmin z operatorami systemu w zakresie organizacji punktów zbierania odpadów opakowaniach, a także prowadzenia działań informacyjnych dla mieszkańców i przedsiębiorców na swoim terenie" - podkreśliła wiceszefowa MKiŚ.

Gdzie mieszkańcy oddadzą butelki i puszki za kaucję?

Posłowie zapytali również, czy nie istnieje obawa, że punktów skupu opakowań w systemie kaucyjnym będzie zbyt mało. Zwłaszcza w gminach wiejskich i miejskich. MKiŚ odpowiedziało, że nie dysponuje wiedzą o lokalizacji sklepów powyżej 200 m². Zapewniło jednak, że liczba punktów będzie stale rosła, a już dziś umowy ma podpisane 45 tys. punktów handlowych.

"Deklarowane przez operatorów wartości objęcia systemem kaucyjnym całego kraju są zróżnicowane – wahają się od 30-90% (do obliczeń przyjęto liczbę gmin 2479 = 100%). Według szacunków operatorów umowami na prowadzenie systemu kaucyjnego objętych jest ok. 45 tys. punktów handlowych. Większość jednostek handlu, niepewna co do ostatecznego terminu startu, dopiero teraz rozpoczyna rozmowy dotyczące przystąpienia do sytemu kaucyjnego" - wskazała Anita Sowińska.

Punkty zbiórki docelowo będą dostępne:

w dużych sklepach (o powierzchni > 200 m²) – obowiązkowo będą przyjmować opakowania objęte kaucją,

w mniejszych sklepach (o powierzchni < 200 m²) jeżeli sprzedają napoje w opakowaniach szklanych wielokrotnego użycia będą prowadzić punkt zbiórki dla takich opakowań,

w mniejszych sklepach (o powierzchni < 200 m²) które dobrowolnie mogą uczestniczyć w systemie i przyjmować opakowania,

w innych punktach zbiórki organizowanych przez operatorów.