W tegorocznym rankingu wzięliśmy pod uwagę osiągnięcia skupione wokół czterech różnych obszarów aktywności włodarzy. Ocenialiśmy sposób, w jaki pełnią oni funkcję: reprezentanta, menedżera, koordynatora oraz... wizjonera.
Istnieje wiele rankingów, w których różni eksperci podejmują się oceny polskich samorządów. To, co wyróżnia „Perły Samorządu”, to fakt, iż oceniamy nie tylko gminy, lecz także ich włodarzy – prezydentów miast, burmistrzów oraz wójtów. Naszym zdaniem dobry włodarz zasługujący na miano „Perły Samorządu” to gospodarz, który musi stawić czoła wielu wyzwaniom i oczekiwaniom członków społeczności lokalnej oraz pełnić zróżnicowane funkcje istotne dla rozwoju gminy.
Im bardziej elastyczny, tym lepszy
Wójt, burmistrz czy prezydent miasta to osoba, która odgrywa w swoim życiu zawodowym wiele ról. Pełni je na mocy mandatu zaufania, jakiego społeczność lokalna udzieliła mu podczas wyborów. Włodarz samorządowy – niczym aktor – musi sprostać wszystkim rolom, pamiętając, że jego publiczność jest niezwykle wymagająca i wyczulona na fałsz. Celem tegorocznego rankingu było wyłonienie tych włodarzy, którzy odnajdują się najlepiej w wielu dziedzinach swojej działalności.
Jak to zmierzyć i ocenić
Podstawowym założeniem naszego rankingu jest przyjęcie perspektywy minionego roku. Nie oceniamy tu całych kadencji włodarzy czy też rozwoju społeczno-gospodarczego gmin na przestrzeni ostatnich niemal 30 lat samorządności w Polsce. Pytania odnosiły się jedynie do działań podjętych w roku 2016, dając nam obraz aktywności włodarzy we wskazanych przez nas obszarach.
Proces oceny został podzielony na dwa etapy – w pierwszym skupiliśmy się na pytaniach zamkniętych dotyczących m.in. obciążenia budżetu gminy wynagrodzeniami, stosowania kodeksu etycznego, badań satysfakcji z poziomu obsługi klienta czy rozwiązań mających na celu włączenie społeczności lokalnej we współrządzenie. Wychodząc z założenia, że najlepszą wizytówką włodarza jest jego gospodarstwo – do ogólnego wyniku włodarza wliczona została również częściowo ocena gminy. Wyniki zostały przeliczone przy użyciu metody benchmarkowej (porównawczej), w której maksymalną liczbę punktów otrzymywał włodarz o najwyższym wskaźniku, a pozostałym punkty przydzielano proporcjonalnie. Oznacza to, że im bardziej wyrównany poziom, tym mniejsze różnice punktowe między poszczególnymi włodarzami. Pierwszy etap pozwolił nam wybrać najlepsze dwunastki w każdej kategorii. Następnie Kapituła Rankingu oceniła odpowiedzi na pytania otwarte. W jej skład weszli eksperci w dziedzinie samorządu terytorialnego pochodzący z różnych środowisk. W tegorocznej Kapitule zasiedli – prof. Hanna Godlewska-Majkowska ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Marta Gadomska-Byrska oraz Zofia Jóźwiak – redaktorki Dziennika Gazety Prawnej i pomysłodawczynie rankingu, Mariola Wytrykus z zespołu doradztwa dla sektora publicznego Deloitte, a także Kuba Wygnański, prezes organizacji „Stocznia”. Kapituła obradowała, stosując metodę delficką – początkowo każdy z jej członków na podstawie własnych przekonań oraz wiedzy oceniał gminy samodzielnie, następnie na kolejnych spotkaniach, w trakcie dyskusji, oceniający osiągnęli consensus co do ostatecznych wyników.
Panowie na czele, ale nie we wszystkich kategoriach
W zeszłorocznej edycji rankingu prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie miał sobie równych w kategorii miast powyżej 100 tys. mieszkanców. W tym roku zwyciężył ponownie, jednak jego przewaga nad konkurentami nie była już tak imponująca jak w poprzedniej edycji. Drugie miejsce zajął prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak (w zeszłym roku uplasował się na 9. miejscu). Jest to najlepszy dowód, że doświadczenie nie zawsze idzie w parze z wynikami – prezydent Jaśkowiak pełni swój urząd pierwszą kadencję. Podium uzupełnił prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, zwycięzca „Pereł Samorządu 2015”, które stanowiły podsumowanie 25-lecia polskiej samorządności.
W kategorii gmin miejskich do 100 tys. zwyciężyła Beata Moskal-Słaniewska. Choć pani prezydent jest debiutantką w naszym rankingu, tego wyniku nie należy traktować jako niespodzianki. Świetny rezultat gminy miejskiej Świdnica, która wygrała w kategorii miast do 100 tys. mieszkańców, to najlepsza wizytówka pani prezydent. Warto zaznaczyć, że Beata Moskal-Słaniewska jest pierwszą kobietą, która zdobyła miano zwycięzcy rankingu „Perły Samorządu”. Na drugim miejscu znalazł się prezydent Bolesławca Piotr Roman, kolejny tegoroczny debiutant w naszym rankingu. Trzecie miejsce zajął prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak – ubiegłoroczny laureat.
W kategorii gmin miejsko-wiejskich tryumfował Jacek Lipiński, burmistrz Aleksandrowa Łódzkiego. Na podium uplasowali się również Marian Buras, burmistrz Morawicy, oraz Roman Ptak, burmistrz Niepołomic.
W kategorii gmin wiejskich bezkonkurencyjny okazał się Krzysztof Harmaciński – wójt gminy Iława, który w zeszłym roku uplasował się na drugim miejscu. Z kolei drugie miejsce tym razem przypadło w udziale zeszłorocznemu laureatowi Adamowi Jaskulskiemu, wójtowi gminy wiejskiej Świdnica. Podium uzupełnił Krzysztof Turek, wójt Starych Babic.
Najlepsi włodarze

Jak ocenialiśmy wójtów, burmistrzów i prezydentów
Ocenie podlegały następujące role włodarza:
1 Reprezentant – choć od ostatnich wyborów samorządowych minęło już trochę czasu, to jednak w tworzeniu rankingu tradycyjnie braliśmy pod uwagę liczbę kadencji włodarza, poparcie wyborcze oraz frekwencję podczas wyborów. Należy jednak zaznaczyć, iż nie były to kryteria rozstrzygające;
2 Menedżer – mimo iż społeczność lokalna rzadko widzi go w tej roli, włodarz to również menedżer – od jego umiejętności i sposobu zarządzania zależy wydajność organizacji. Dobry menedżer stara się minimalizować koszty przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego standardu świadczonych usług. W ramach tej kategorii oceniliśmy włodarza pod kątem zdolności przywódczych oraz sposobu organizacji wewnętrznej pracy urzędu i modelu operacyjnego;
3 Koordynator – potencjał drzemiący w społeczności lokalnej może być wykorzystywany z różną skutecznością. W ramach tej kategorii ocenialiśmy włodarzy pod kątem sposobu koordynacji działań lokalnych, m.in. poprzez organizację konsultacji społecznych i innych form partycypacji czy powoływania gremiów doradczych (np. rady seniorów lub młodzieżowej rady gminy);
4 Wizjoner – celem dobrego włodarza jest ciągły rozwój gminy, a nie perspektywa zwycięstwa w kolejnej kadencji. Dlatego postanowiliśmy ocenić włodarzy pod kątem realizacji działań długofalowych pokazujących, że wspólnota lokalna jest ważniejsza niż kolejne wybory samorządowe. Pytaliśmy o zabezpieczenie środków finansowych na rozwój gminy, a także strategię przeciwdziałania problemom demograficznym w gminie.