Polacy deklarują, że sortują odpady, ale tego nie robią. Samorządy zamierzają to zmienić. Wyższymi opłatami.
Częstochowa, Rybnik, Jaworz, Kolno – to przykłady gmin, w których od przyszłego roku wzrosną stawki śmieciowe. W pierwszym z tych miast mieszkańcy płacili 10,50 zł za zbiórkę selektywną i 12,50 zł za nieselektywną (miesięczne stawki za jedną osobę zamieszkującą nieruchomość). Od 2017 r. opłaty te wyniosą odpowiednio 12 i 20 zł. W Rybniku ceny skoczą z 15 do 25 zł (odpady zmieszane) i z 9 do 11 zł w przypadku segregacji.
Spora podwyżka szykuje się w Wadowicach. Dziś radni będą głosować w tej sprawie na nadzwyczajnej sesji. Jeśli zgodzą się na nowe stawki, za śmieci segregowane wadowiczanie będą płacić nie 5,70 zł od osoby, ale 8,60 zł. Tak więc jeśli dziś czteroosobowa rodzina płaci ponad 273 zł rocznie, to w przyszłym roku musiałaby już przelać na konto gminy prawie 413 zł.
Pozostało
88%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama