Propozycja wprowadzenia czterodniowego tygodnia pracy pojawia się coraz częściej. Pomysł ten jednak spotyka się z mieszanymi opiniami. Niektóre polskie przedsiębiorstwa zdecydowały się przetestować ten pomysł, a Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rozważa możliwość ustawowego skrócenia czasu pracy.

Obecnie w Polsce obowiązuje 40-godzinny tydzień pracy, co zazwyczaj oznacza pięć dni pracy po osiem godzin każdego dnia. Propozycja skrócenia czasu pracy może dać pracownikom dodatkowy dzień wolny lub zmniejszyć pełny wymiar etatu do 35 godzin tygodniowo.

Czterodniowy tydzień pracy. Ministerstwo rozważa zmiany

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęło badania mające na celu skrócenie tygodnia pracy z 40 do 35 godzin lub zmniejszenie liczby dni pracy z pięciu do czterech w tygodniu - taką informację przekazała 1 marca minister resortu, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, w wywiadzie dla Polsat News.

Trwają analizy. O takie analizy zwróciłam się do Centralnego Instytutu Ochrony Pracy. Obserwujemy także naturalne eksperymenty, które wynikają z tego, że same firmy coraz częściej decydują się na takie pilotaże, próby skrócenia tygodnia pracy, wiedząc, że długość pracy nie zawsze przekłada się na jej efektywność, że wypoczęty pracownik to często bardziej produktywny pracownik. Z analiz wynika, że raczej sensowniejszym rozwiązaniem byłoby skrócenie tygodnia pracy do czterech dni niż do 35 godzin, dlatego że to bardziej odpowiada dostosowaniu systemu zmianowego do takich ram pracy - powiedziała ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w wywiadzie dla RMF24.

Ministra zaznaczyła także, że nadszedł właściwy moment na wprowadzenie 4-dniowego tygodnia pracy w Polsce. Wyraziła nadzieję, że zmiany zostaną zrealizowane jeszcze w obecnej kadencji rządu. Jej perspektywa zakłada, że taka inwestycja społeczna umożliwi Polakom większe zaangażowanie w relacje towarzyskie, miłość oraz spędzanie czasu z rodziną.

Według doniesień portalu Business Insider, politycy Lewicy, w tym Robert Biedroń, wcześniej zapowiedzieli przedstawienie projektu ustawy w tej kwestii. Czterodniowy tydzień pracy jednak nie został uwzględniony w umowie koalicyjnej rządu. Natomiast niektóre polskie firmy już samodzielnie przeprowadzają testy takiego rozwiązania.

Te firmy już wprowadziły 4-dniowy tydzień pracy

Interesującym aspektem jest również fakt, że ministerstwo planuje bacznie obserwować firmy, które już zainicjowały skrócony tydzień pracy. Jednym z przykładów jest Herbapol, który niedawno rozpoczął wdrażanie czterodniowego tygodnia pracy. Pracownicy otrzymują dodatkowy dzień wolny w każdym kolejnym kwartale, zaczynając od jednego dnia w pierwszym, dwóch dni w drugim, trzech dni w trzecim, a wszystkie piątki mają wolne w czwartym kwartale.

Podobne rozwiązania funkcjonują również w innych polskich firmach, takich jak Senuto czy Spadior. Natomiast zarządzający firmą Kava zdecydowali się na inną metodę skrócenia czasu pracy. Pracownicy pracują tam przez sześć godzin dziennie, przy zachowaniu pięciodniowego tygodnia pracy.

Czterodniowy tydzień pracy na świecie

Wprowadzenie skróconego, czterodniowego tygodnia pracy było wcześniej rozważane w różnych krajach. Na przykład w Islandii przeprowadzono test tego rozwiązania wśród kilku tysięcy pracowników, co zaowocowało zwiększoną produktywnością. Dodatkowo, osoby pracujące krócej wykazywały się znacznie lepszym samopoczuciem.

Belgia to pierwszy kraj w Europie, który wprowadził czterodniowy tydzień pracy. W lutym 2022 roku pracownicy otrzymali tam prawo do czterech dni pracy zamiast pięciu, nie tracąc przy tym wynagrodzenia. Natomiast we Francji już od 2000 roku obowiązuje 35-godzinny tydzień pracy.

Podobny eksperyment obecnie odbywa w Niemczech, gdzie od początku roku część firm wdrożyła system czterodniowego tygodnia pracy. Do eksperymentu dołączyło 45 firm. Próba ma potrwać sześć miesięcy.